Tftc! Jarocin 2024 z Ekipą - quiz rozwiązany o północy przy księżycu;) Dziś lecimy po kesza, a właściwie skaczemy jak sarenki przez pokrzywy i jeżyny.

Znaleziona na wyprawie do Poznania i okolic z Aki, Jeździec i Phoebe

Znaleziona podczas eksploracji Wielkopolski z Gackkiem, Phoebe i Jeźdźcem. 

Nowy pojemnik z logbookiem. Powodzenia.

Powtórna wizyta w tym miejscu, nadal zachwyca ogrom budowli patrząc na resztki murów i fundamentów. Po chwilowym zastanowieniu co liczyć a czego nie udało się znaleźć maskowanie, niestety bez kesza, zgłoszone autorowi. Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Świetna skrzynka. Podobała się miejscówka i sposób ukrycia. Nie wiedziałem do teraz czego to są ruiny i jak było to rozplanowane..bo cmentarz to już inna epoka. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Hello,

Ruinka jak złoto, całkiem zadbana jak na podobne miejsca po wioskach. Keszyk na miejscu, bezproblemowy. Pzdr, Wojtek

Rowerzyści–kaskaderzy utrudniali, ale się udało, Różaniec z Weskerem odmówiony, amen!

Taki mały cmentarz a ja jeszcze trafiłem na pogrzeb. Na szczęście daleko od kesza i poza widokiem. Tak w sumie szedłem na finał nie do końca wierząc kordom, ale to było tamDzięki.

Druga wizyta w ruinach, ale nie kryję, że poprzednio nie zaglądałem pod kaplicę, więc "wnętrze" mnie zaskoczyło. Zielone za całość! :)

Dzięki!

Skrzyneczka zdobyta, warto było zawitać w to miejsce. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Skrzynka na miejscu, zdobyta bez problemu. Dziękuję i pozdrawiam.

Zamek w ruinie, a całkiem bogaty w skarby - keszeDzięki.

Jedne ruiny, trzy kesze - Wielkopolska jak zawsze na bogato :)) Miejsce ukrycia od razu skoczyło nam do oczu, bo coś tu się bardzo mocno nie zgadzało. Z keszyka zabrałem mobilniaka, a potem pokibicowałem Lumen podczas namierzania keszyny z GC. Dziękuję bardzo.

Kolejna wizyta w zamku i koleina skrzyneczka znaleziona. Dzięki

Wspólnie z Z0fijką. Z liczeniem mieliśmy drobne wątpliwości, znaczy "policzyć, czy nie policzyć, oto jest pytanie", ale finalnie policzyliśmy zgodnie z intencją autora i do skrzynki trafiliśmy. A na resztę PT musimy wygospodarować niestety inny dzień. 

Dzięki szabla za skrzynkę

Keszyk jak najbardziej na miejscu. Całość kapitalna. I miejscówka i keszyk. Dzięki.

obecny przy zakładaniu. 

obecna przy zakładaniu, miejsce klimatyczne.

Kiedyś już to była skrzynka, ale że miejsce warte okeszowania to tym bardziej miło było wrócić.

Przygodę z księgami Adasia , czy też Tadzia zaczęliśmy od ożywczej wizyty na cmentarzu :-). Ruiny zamku jak zwykle inspirujące, idealne na początek. Dziękujemy za ładnie schowaną skrzynkę.

liczyliśmy te otwory okienne i okienkowe i każdemu coś innego się wyliczyło ale przebiegły Ro wiedział co w "zamku" piszczy z winna nizym Zosieńka z ogrodu wyciągnęła kesza z kryjówki a ja niczym rejent zapisałm naszą wizytę dzięki zamek musiał być ogromniasty ruiny robią wrażenie równie ogromniaste. Dzięki

Znane już nam ruinki, ale tu tyle miejsc ukrycia, że można  faszerować skrzynkami, ile wlezie. ;-)

Bar wygrzebał skrzyneczkę, ale certów nie znalazł, szkoda.

Dziękujemy. :-)

To była ostatnia skrzynka z serii "Pan Tadeusz" i ostatnia, wspólnie podejmowana w przemiłym towarzystwie Hazel Eyes i Layio.

Nowinki keszowe ucieszyły, tym bardziej, że dzięki temu pojawiła się sposobność do ponownych odwiedzin urokliwego Żerkowa, i to przy pięknej słonecznej pogodzie.Co prawda, najbardziej znane dzieło Mickiewicza nie należy do moich ulubionych lektur szkolnych, ale i tak miło było przypomnieć sobie perypetie bohaterów "Pana Tadeusza". Odnajdywanie skrzynek nie nastręczało trudności, toteż poszukiwania poszły sprawnie i bezproblemowo. No chyba że na drodze stanęły mrówki i inne żądne krwi owady.Dziękuję za skrzynki i przyjemny spacer. :-)

Super ruinki, spodobało się bardzo, na wysokości zadania stanął Bar i dzielnie skakał po ciegiełkach do kesza :-)