Trochę trzeba było poszukać ,ale udało się

Spontaniczne keszowanie w parze z grzybobraniem, chwilę po wolontariacie w Stworzeniach Pana SmoleniaDzięki za kesza!

Oj tu było przygodowo ale nie napiszę wszystkiego dzięki za pomysłowego acz złośliwegotroszkę keszyka

Chwilę nam zajęło znalezienie maskowania, bez śrubokręta też dało radę :)

Taki jakby odwrócony multakCałkiem sympatycznie z tymi certami. Dziękuję za kesza.

Obecny przy zakładaniuDzięki.

Asysta przy zakładaniu skrzynki. Solidna robota :-) Dzięki za kesza!

Dziś po raz kolejny wybrałem sie z rowerem na Wielkopolskę, chociaż pierwotnie planowałem keszowanie w Worku Turoszowskim, ale okazało się, że przewidują tam na dziś burze z piorunami, więc zrezygnowałem. Udało się złapać sporo keszy i zobaczyć kilka ciekawych miejsc. Dziękuję

Tu też leci reko :)

Razem z Szablą i Blondi. Dziękuję.

Takie maskowania już gdzieś widzieliśmy więc może dlatego poszło nam dość sprawnie. razem z Szablą i Stasiem. Dziękujemy. 

Takie maskowania to ja bardzo lubię i sam stosuje, może dlatego poszło nam sprawnie. Razem z Blondi i Stasiem. Dzięki. Oczywiście za wykonaną pracę leci zielone. 

Najpierw znaleziona strażniczka i certy,  skrzynka dłużej się opierała. Leci zielone.

Oj trochę czasu tu zeszło, nie powiem;) Strażniczka i certy namierzone prawie od razu, z keszem było już nieco trudniej... No ale skoro trafiłem tu po Wojtku, to wiadomo, że był dobrze zamaskowany i trudniej było znaleźć :p Dzięki za skrzynkę, zielone zostawiam :)

Hello,

Ostatni keszyk na dzisiaj, robota wezwała. Okolice znajome, dojście bezinwazyjne. Najpierw kesz, po chwili tajemnicza strażniczka i pojemnik z certami. Wesoły pomysł, oby przetrwał dłużej (bo sama skrzynka świetnie da radę). Pzdr, Wojtek

Jeszcze jedna wizyta  w znajomej już okolicy. Znakomitość, TFTC!

Zakręcona skrzyneczka ;-/0. Z lożą szyderców było śmiesznie bo oczywiście wszystko poznajdowaliśmy od końca do początku. Świetna zabawa, dziękujemy.

Rzeczywiście, "Leśną Nimfę" znaleźliśmy dość szybko, a dzięki niej certy, a co do kesza, to... właściwie znaleźliśmy go jako pierwszego, nie wiedząc, że to kesz.Dopiero odpowiednie przyłożenie oka dało rezultaty. :-)

Dziękujemy za znakomitą zabawę. :-)

łatwiej znaleźć rezolutną niż kesza :} to takie oczywiste ale trudno było 

świetny pomysł dzięki 

Mimo porywistej aury postanowiłam porwać się na szalony pomysł i udać się na poszukiwania leśne. Warunki atmosferyczne okazały się w miarę znośne, toteż pobyt w lesie okazał się całkiem przyjemny i co najważniejsze - bezpieczny.Przeczysywanie terenu okazało się hojne, i po chwili ukazała się sympatyczna "bogini" leśna, która wskazała ładnie zamaskowane certyfikaty. Właściwa skrzyneczka ukryła się nieco dalej, ale tutaj z rozpoznaniem czy to faktycznie "to" nie było żadnych problemów. Chwila zabawy z narzędziem, i zmyślnie ukryty logbook znalazł się w moich mackach.Dzięki za pretekst do ponownych odwiedzin w lasach, lasach. :-)

FTF! Fajnie, że powstała tu kolejna skrzyneczka. Dziś mimo wichury udało się wybrać w teren i podziwiać te słaniające się lasy lasy, ale na szczęście nic nie zostało złamane. Skrzynka trochę się ukrywała, najpierw znaleźliśmy drogowskaz do certów, i ku zdziwieniu nie była to ta właściwa skrytka, potem same certy ładnie schowane, które także nie okazały się właściwym ukryciem - ku wielkiemu zaskoczeniu. Dopiero po rozszerzeniu zakresu poszukiwań udało się znaleźć właściwego kesza - ładne maskowanie, i dopiero po znalezieniu rzuca się w oczy. Dzięki za sposobność do poszukiwań fajnej skrytki, podobało się.