Zmieniono na tradycyjną, doprecyzowano opis. Wskazówka dalej aktualna bo współrzędne w tym miejscu mogą mocno biegać. 

Co się tu naszukałem to moje... Najpierw próbuję wyznaczyć 60m w kierunku w którym patrzy figura. W tym terenie, z zaroślami rosnącymi na linii wzroku przed postacią, jest to cokolwiek trudne. Szukam więc po całkiem sporym łuku 60m od pomnika, bezskutecznie. Patrzę w logi i w końcu wpadam na notatkę autora, że kesz jest na koordach. Tymczasem cytując fragment obecnie dostępnego opisu: "Miejsce ukrycia nie znajduje się na współrzędnych." Czemu taka informacja znajduje się w 10. z kolei logu a nie w opisie który wprowadza w błąd?

Na koordach też chwila zeszła bo teren trudny, mocniej zarośnięty w porównaniu do spoilerów i strzałka jest ledwo-ledwo widoczna, ale w końcu się udało.

Czułem się jak borsuk szukający domu. Keszyk szokujący. Dzięki i pozdrowionka

notka: 17 września 2023 CZAS Strażnik czasu i szary człowiek

Rezygnacja z podejmowania kesza z powodu coraz większego niedoczasu i wcześniejszego wpisu w logu o długich  poszukiwaniach - jestem w drodze...

Trochę informacji od Tubylca: pomnik zniszczony po upadku PRL, w (?)1989. Jeden z tubylców (ludzie chyba wiedzą, który) traktorem i łańcuchami zwalił pomnik - głupek szukał skarbu pod pomnikiem. A może jednak znalazł? Pomnik został odtworzony w 1990 r. w ramach projektu Archeologiczne Zdjęcie Polski (AZP) - na pamiątkę tego wyryty został wypukły napis i tak... chłopka trochę ubyło.

Jeśli to ma być 'szary człowiek' to dlaczego jest ryt: 'grauer', a nie 'grau'?
Karma czy kara? A może satyra? Nawiązanie do Flipa i Flapa - tego w kapeluszu, z wytrzeszczem oczu? To kierunkowskaz do Nesselgrund (pokrzywy grunt), może siedziby kogoś o specyficznym poczuciu humoru?

T4TC

Obrazki do tego wpisu:

AZP 1990

GRAUER MANN

kierunkowskaz

komuś wcięło kluczyki; są u chłopka

Przypomniały się czasy teleranku, kiedy podobny jegomość wskazywał, że to już pora na przedstawienie. Nie powiem, chwilę się naszukałem, bo kordy grały ze mną w kotka i myszkę. Co do milczącego szarego człowieka to niezły biznes tu robi. Sporo monet przyjmuje, niczym fontanna życzeń. A może po prostu trafił na bazyliszka, bo ten zamieniał wszystko w kamień? Gdyby był wykonany ze złota to pewnie napotkałby Midasa. Swoją drogą warto wpisać w googlach: co to znaczy słowo Midas? ale to też nie pasuje do naszego bohateraDzięki za keszyk.

PS. a wiedzieliście, że kamienny gość ma labirynt na szczycie swojego kapelusza? :)

Melduję obecność podczas wędrówki inicjującej tą ścieżynkę. Było cudnie, kameralnie i z zadziwiającymi miejscami. Dziękuję!

wspólna wycieczka podczas świętowania niepodległej 

fajnie że pomimo prób zniszczenia i kradzieży ten obiekt nadal jest na miejscu , ciekawa historia

piekne dzięki

Miejsce odwiedzone dużą ekipą , podczas zakładania skrzynek i tworzenia tej geościeżki . Dzięki za fajną przygodę.

Piękna listopadowa przygoda w zacnym gronie połączona z zakładaniem ścieżki.

znaczy, że obecny przy zakładaniu. Niesamowity koleś.

Znaleziona w ramach wycieczki z Nuką. Super ! Zarówno Strażnik jak i skrzynka robią wrażenie ! Wprawdzie dłuższą chwilę mi zajęło namierzenie miejsca, skały trochę znikają po zielenią obecnie, ale na szczęście ta ze spoilera jest faktycznie charakterystyczna. Więc jak już ją namierzyłem, to skrzynkę też ! Naprawdę było warto poświęcić chwilę na poszukiwania ! :)

Ze względu na zmianę otoczenia i kłopoty w poszukiwaniach, dodajemy kordy wprost na miejsce ukrycia oraz spoilery.

Ze względu na to, że kordy tam szaleją proszę trzymać się dalej 60 m od posągu mierzonych garminem. 

Pozdrawiamy 

Chwilę zeszło, przy okazji uwaga na dziury ;)

Przyjemna keszyna szkoda tylko że bez żadnego spoilera, okolica nieco utrudnia a i te 60m to kwestia spornaDzięki i pozdrawiam.

Chwilę zeszło, a nawet dłuższą chwilę ale mamy to :)

Dziękuję, piękny kesz:) 

aleśmy się naszukali... ładne certyfikaty. Weekend w ulubionej Kotlinie z ŻOnką i Tisioverkami oraz Jaśkiem,. Dzięki bardzo za kesza. Uwielbiam te regiony.

#3831

FTF

Zadanie jest obecnie trochę utrudnione. Dookoła wycięto dziesiątki drzew - ledwo można przejść. Wzrok Strażnika jest również wlepiony w kilkumetrową stertę ściętych drzew.... 

W konsekwencji nie jest tak łatwo ustalić azymut - skrzynka jest jednak na tyle duża że po kilku minutach poszukiwań wpadła w ręce. No robi wrażenie - jak delikwent wyskoczył z wora to go ledwo wepchnąłem z powrotem do środka ;)