Niechaj echo się rozniesie, znaleziono mikro w lesie. Kesza znaleziono na poświątecznej wyprawie ekipy Dziaber Smoka w Bandem i Dziabem w poczwarze własnej. Śniegu tu nawiało miejscami do połowy Łydki Grubasa...
O keszu:
Ło panie! Koordy walnięte dobrze o  8-10m. Jak na moje N+3 E-5. Bez pomocy poprzedników utonął byłbym sam. Ekipa mi się przemoczyła i zostałem sam na placu uboju, a oni pod wiatę zagnani suszyć przy ognisku się musieli.
Kesza znaleziona. Nigdzie wspinać się nie trzeba, tym bardziej włazić za ogrodzenia (które kuszą pootwieranymi bramami), a tym bardziej już się wspinać co sugeruje się w koordach. Bądźcie bezpieczni, zostańcie zdrowi. Te Fe Te Ce.

Kesz znaleziony podczas poświątecznego wytapiania sadła z Ptakiem Dziub Dziubem i Banderzwierzem. Dzięki za kesza!

Kesza znaleziono ale nie na koordach... nie trzeba wchodzić na teren ogrodzony. Chyba naweet nie powinno się mimo że otwarte. Nieco się przemoczyliśmy więc uciekliśmy do wiaty do ogniska. Dzięki za kesza.

Po zejściu z wieży, małym śniadanku, zakupie pamiątek i chwili relaksu ruszyliśmy z xludem na kolejne punkty dzisiejszej wycieczki. Kesz wcale nie z tych mikrusów, co czasem się zdarzają a i tak dłuższą chwilę zajęło nam jego namierzenie. Nie trzeba łazić po żadnych ogrodzonych terenach. Wyciąg podziwiało też kilku mugoli, ładnie musiało tu kiedyś być. Dziękuję za skrzyneczkę i pozdrawiam!

Dzięki za kesza!

Niestety skrytka znajduje się na terenie ogrodzonym, prywatnym, monitorowanym i to nieumożliwia znalezienie skrytki. Co prawda dzwiczki były otwarte, ale krzaki zarośnięte i znalezienie kesza było niemożliwe.

Ależ ten kesz mnie wymęczył, prawie pół godziny szukania. Jeszcze wcześniej musiałem 15 minut odczekać bo jedna pani medytowała zaraz obokPrzerwę postanowiłem wykorzystać na szamanko. Potem twarde poszukiwania, nie widziałem żadnych kamer i mam nadzieję, że ich nie maByły nawet telefony do poprzedników, ale czas zrobił swoje i podpowiedzi okazały się nieaktualne. Kesz miał zerwany drucik więc dałem mu nowy. Właściwie to kiedy miałem już rezygnować to wtedy się udało. Dzięki.

Niestety nie udało się, mimo pomocy telefonicznej poprzedniego znalazcy. 

Znaleziona. Rownież z chęcią demontarzu jednak tel. do przyjaciela nas naprostował. Dzięki za kesza. 

Zrobiliśmy kółko, potem przeczytaliśmy podpowiedź. Potem zdemontowaliśmy coś czego tu napisać nie możemy. Finalnie znaleziona bez problemów po wpisie właściciela. Dziękujemy.

Z Wallsonem i dziećmi, przy okazji wycieczki na Wielką Sowę! Dzięki!

10 sierpnia 2022 14:02 - Wspólny keszo-spacer z żoną (Konstancik). Udało się w miarę szybko... ale szczerze nie lubię tego typu ukrycia. Dzięki za kesza!!

Nie wiem ile czasu prześwietlaliśmy teren, nie wiem czy te materace to dla keszerów ktoś tu zostawił z żarciku... ale.... JEST! JEST!. Ta stacja to będzie mi się chyba dzisiaj śniłaDziękuję za skrzyneczkę i zostawiam gwiazdeczkę, za doskonałe schowanie   :-)

Ten kesz nas pokonał. Po 10 minutach łażenia pod choinkami stwierdziliśmy, że wolimy jednak podziwiać widoki a nie iglaki i ruszać na dalszy spacer po górach.

Chyba najtrudniejsza skrytka tego dnia.

Po długich poszukiwaniach już mieliśmy rezygnować, ale udało się dojrzeć ten "wieszak" :).

Podczas majówki w Górach Sowich.

Dzięki za kesza.

Drugi kesz który dzisiaj sprawił problem. Koordy trochę przestrzelone, opcji naprawdę sporo, a do tego wszystko (łącznie z choinkami) przykryte warstwą śniegu. Więc tutaj też trochę zajęło i dopiero telefon do poprzedniczki i jej pomoc pozwoliły namierzyć skrzynkę.

Co ma wisieć, nie utonie, szczególnie gdy keszerskie oko wypatrzy mocowanie przed wejściem pod mokrą choinkę :-). Dziękujemy piękne.

na wieżę nie można to przynajmniej tu zaznaczyłem swą obecność , dzięki

Namierzony podczas pikniku na szczycie. Dzięki!

Kawa,  kanapka i kesz.Dziękujemy

Skrzyneczka znaleziona , miejsce odwiedzone w wesołej ekipie . Dziękujemy

Kolejny szczyt z KGP do kolekcji :)

Garmin trochę rzucał po okolicy w taką niepogodę, a że u góry było tylko + 3 st, więc ręce od mokrych gałęzi zaczęły tracić czucie, ale ostatecznie sukces. Tego kesza zapamiętam na dłużej.

Zielona gwiazdka za całość wszystkich keszy w masywie Wielkiej Sowy.

Skrzyneczka znaleziona podczas wypadu w Góry Sowie i okolice.

Dzięki za kolejnego górskiego kesza do kolekcji :)