Keszyk znaleziony???? Fajne i klimatyczne miejsce ale Logbook trochę wilgotny, troszkę udało się go podsuszyć

Mają rozmach ... Dzięki

TFTC Pałac naprawdę imponujący. Wszystko dopracowane, widać dużą kasę. Dziękuję za założenie kesza i pokazanie bardzo interesującego miejsca.

Numer 541!

W drodze do Kampinosu na spacerek.

Piękne miejsce na odpoczynek przy szumie wody.

Ciekawe miejsce i naprawdę urokliwe. 

Byliśmy pozytywnie zaskoczeniu. Dzięki za skrzynkę 

Fajowe miejsce i serce rośnie że ktoś odbudował pałacyk

Nigdzie się nie trzeba wspinać, tylko zrobić według wpisu Azymuta z 2016 r.: wejść przez furtkę w murze do urokliwego miejsca, od razu spojrzeć w prawo pod drzewo rosnące w dołku otoczonym kamieniami i znaleźć szczelinę między nimi.
Pałac jest wyremontowany i ładny, ale miejsce ze skrzynką jeszcze ładniejsze. Właściciele dobrze zrobili, że je udostępnili zwiedzającym. Dziękuję za skrzynkę i za pokazanie miejsca.

Znaleziona z Furud

Ten kesz prowadzi w piękny zakątek. Warty odwiedzenia. Sama skrytka nie jest już normalna tylko mała, ale i tak nieźle wypasiona. Ukrywa się dobrze jak na kesza w takim miejscu przystało.
Ta skrytka jest właśnie taka jakie chcieliby znajdować wszyscy keszerzy. Szkoda tylko, że właściciel nie uaktualnił opisu. Sprawdźcie logi poprzedników, by znaleźć podpowiedź.

Ciekawe miejsce
TFTC

O ile mi wiadomo, to pałac jest własnością pana Olewnika, tego od wędlin. I on go z opłakanego stanu remontował.

Jak sie porowna stan aktualny z tymi ruinami ze zdjecia, to faktycznie robi to niesamowite wrazenie! Fajnie, ze po remoncie zostawili taki 'zaulek' dla mieszkancow wsi, sa nawet laweczki.
Skrzynki finalnie nawet nie zaczelismy szukac, bo pojawil sie pan ogrodnik. Przy okazji podpytalismy go o przeznaczenie palacyku i to czyjas chalupa prywatna. Ciekawe ktorego miliardera

Podczas rodzinnego powrotu z Płocka i okolic. Dzięki.

W drodze do Płocka razem z anią_be i Pawello. Kesz znaleziony po lekturze logów, teren mocno zmieniony w stosunku do zdjęć, jest już teraz co podziwiać :)  Dzięki. 

Świetny zakątek. Razem z dawidemnd i anią_be.

Byłem tu kilka lat temu, ale kesza wówczas nie było, a remont trwał. Dziś pałac prezentuje się bardzo okazale, a miejsce z kapliczką zauroczyło mnie. Cieszę się bardzo, że się tu zatrzymałem i bardzo za to dziękuję.

Znaleziony na wyprawie z ygrekiem i choooch. Dzięki.

Niedzielna przejażdżka turystyczno - keszerska w okolicach wałów wiślanych z choooch i mamaAliną.

 

Ależ super miejsce, magiczne wręcz! Po pierwszych zachwytach i obfotografowaniu zakątka wzięliśmy się za szukanie kesza. I trochę nam zeszło zanim odnaleźliśmy we właściwym logu gdzie szukać.

Renegat dzięki za pokazanie miejsca oraz za kesza.

Ależ tu pięknie! Dzięki!

Jestem w szoku jak to miejsce wypiękniało! Wyremontowany pałac, zagospodarowana przestrzeń, zaprojektowana na nowo zieleń, elementy małej architektury i jeszcze ten strumyk. Miejsce jak z bajki! Do tego wszystkiego to kamienne przejście po kesza to jak przekroczenie bramy do innego świata. Wisienką na torcie był schludny klipsiak. Dziękuję za chwile szczęścia w tym miejscu. 

Aaaale czad miejscemieszkamy w tych ololicach i nie mielismy pojęcia o takich cudachcórka po wejściu stwierdzila ze czuje się jakby wchodzila do innej krainy:) nie moglam się z nia nie zgodzic :)

Pałacyk prawie skończony, pięknie wygląda w porównaniu do tego, co było. Początkowo myślałem, że nie da się wejść, ale z boku płotu jest eleganckie wejście do ciekawej krainy, za którą daję gwiazdkęTFTC!

Czy można zaktualizować opis, aby nie trzeba było szperać w logach?

Spojlerowe fotki nijak mają się do tego, co można zobaczyć na miejscu. Jeszcze trochę i całość odzyska swój pierwotny blask, super! Najbliższe okolica kesza - taki mini Licheń. ;)

Dzięki!

Trochę dziwi atrybut niebezpieczna, ale to może jeszcze z czasów gdy pałac był w remoncie, a wiadomo jak to na budowie bywa. Bliska okolica kesza zaskakuje. Mam wrażenie, że to właściciele pałacu tak zadbali o otoczenie. Jeżeli tak jest w rzeczywistości to wielki szacunek.

Znaleziona, miejsce zadziwiające. TFTC

Zajechaliśmy tu i szczęki nam opadły. To trzeba zobaczyć! I serio warto tu się na chwilkę chociaż zatrzymać. Jeszcze takiej kapliczki moje gały nie widziały!Dzięki.

Wykonaliśmy full serwis zgodnie z poniższym logiem.

Ostatnie znalezienie było ponad 3 lata temu, a Wallson, który wcześniej zdobył tą skrzyneczkę informował w logu, że kesz poległ. Mimo to zatrzymaliśmy się, żeby tu polukać. I było warto, bo nagle niespodziewanie po przejściu za mur, zobaczyliśmy wielce urokliwą miejscóweczkę z ławeczką i widokiem na pałac.No jak mogłoby nie być tu kesza?Zrobiliśmy więc społeczną reaktywację. Obecnie skrzyneczka (mały klipisak) ukryta jest w szczelinie. Znajduje się ona w dołku otoczonym kamieniami, przy drzewie rosnącym blisko wejścia. Wystarczy jedynie odsunąć mniejsze kamienie. Starałem się złapać dokładnie kordy, ale mogą trochę latać przez mur: N 52 22.774 E 19 54.044  

Po remoncie kesza nie ma ;/

Kesz do archiwizacji lub przeniesienia. Stary kesz albo jest na terenie albo zamurowany.

Kesz najprawdopodobniej został zamurowany ponieważ mur został odnowiony.

Znaleziona w dniu Matki 2013, zawartość papierów trochę wilgotna

 

 

dobre miejsce, jednak skrzynka ledwo co przetrwała zimę... brudna, mokra, śmierdząca... a część rzeczy ze środka musieliśmy się pozbyć gdyż po prostu gniły potrzebny serwis

Skrzynka jest na miejscu i ma się całkiem dobrze. Trochę wilgotno w popękanym pojemniku więc włożyłem kesz w dodatkowy worek co powinno pomóc. Jednak wymiana pojemnika będzie najlepsza. Ogólnie znakomity kesz i odzyskujący dawną świetność piękny obiekt.
Oto widoczny postęp prac. Z niewidocznych warto wspomnieć o pogłębinej piwnicy i wymienionych fundamentach

Bardzo sympatyczna skrzynka. Rewelacyjna podpowiedź i coraz lepsze widoki na odradzający się pałac.

Faktycznie ogrodzenie jest ale kapliczka pozostała na zewnątrz. Wczesniej zasugerowalismy się płotem ale dziś nastapiła weryfikacja. Niestety na kamieniach trwała piwna impreza nie dało się szukać skarbu

Odnalezienie skrzynki nie wymaga wchodzenia na teren posesji, a kordy powinny być precyzyjne. Mimo wszystko postaram się zrewidowac sytuacje, skrzynka leży tam od dawna, a duzo się pozmieniało od tamtego czasu.

teren prywatny. Do archiwizacji lub przeniesienia.

Piszę, że nie znaleziona bo nawet wejśc się nie dało. Teren ogrodzony pan z ochrony dość czujny nawet nie chciał gadać na temat wejscia a pieski wcale nie były przyjazne.

Wszystko ogrodzone, w środku pilnujący z psami. Zrezygnowaliśmy.

znaleziona z Yuriko podczas milej wycieczki za miasto :)<br /> bardzo fajnie wypatrzone miejsce ukrycia, az przyjemnie bylo podjac - ode mnie reko :)<br /> TFTC!<br /> <br /> btw. trudnosc terenu tutaj, to jakies 2-2.5, nie 1.<br />

Znaleziona z Baczą. Przyjemnie było zatrzymać się w tym miejscu o zachodzie słońca. TFTC

Fajne miejsce

Ależ przyjemna półeczka na drzemkę, bądź czatowanie na Olewników ;)

Pałacyk świetny, dzięki za pokazanie miejsca.

Fajne miejsce ...

Pozdrawiam.

Ciekawe miejsce, dobry kesz...

Znaleziona

Dzięki za kesza.

Rowerowy wypad na Płock/Włocławek, Dzień 1, skrzynka #1, jakiś 67km od Żyrardowa - link do mapki z trasą

To była pierwsza skrzynka na trasie, pałac ma już dach, ale keszcze nieotynkowany... trochę żal, że nie zdążyłem go obejrzeć gdy był jeszcze opuszczony.

Skrzynka pęknięta, a zawartość kompletnie przemoczona. Rozłożylismy się więc na poboczu, przetarliśmy wnętrze i fanty, po czym rtozłożyliśmy (zwłaszcza logbook) na słoneczku które pięknie prażyło.... na koniec logbook był w zasadzie suchy. Pęknięcie podkleiliśmy srebrną taśmą, daliśmy tez chyba nową strunówke na logbook.

Porwaliśmy tez GeoKrety w podróż (jeden wrzuciłem potem pod Włocławkiem, a drugi wzięła lavinka do serwisu)

Remont pałacu idzie pełną parą(jest już dach i praktycznie wszystkie ściany, budują się obok budynki gospodarcze). A szukanie... tak czułam, że to może być TAM ukryte, ale trochę niedowierzałam. I dlatego Meteor wlazł pierwszy :)

Zabraliśmy krety, jeden wymagał suszenia. Logbook był mokrą szmatą. Podjęłam męską decyzję i rozbiłam go na oddzielne kartki. Teraz już nie jest spięty zszywaczem, ale za to suchy. Tak czy siak, pudełko powinno się wymienić na nowe, srebrna taśma nie skleiła go w 100%. Prowizorka.

No niestety. Tak przemoczony logbook, że nie udało się wpisać. Chuchaliśmy, dmuchaliśmy - nic. W zasadzie nawet w domu nie mam żadnegoSzkoda, bo miejscówka super :D!

Z tyłu za kapliczką fajny strumyczek płynie - właściwie wypływa z kapliczki, gdzieś w środku, między kamieniami! Wygląda to super.

Wpis o 13:15 z wielkimi trudnościami do przemoczonego dziennika (+fotka). Skrzynka wymaga odwiedzin kogoś z nowym logbookiem. Dziwiłem się, że tak rzadko znajdowana. Prawdę mówiąc, to myślałem, że kesz jest nowszy, a logi są z bieżącego roku, a tu się okazało, że wszystko z 2010. Gdybym tego nie doczytał, to bym pewnie odpuściłRzadko odwiedzany kesz, przy dość ruchliwej drodze. A miejsce godne skrzynki. Dziękuję za "wspinaczkę". Pozdrawiam.

Ciekawe miejsce ;)

Prace remontowe trwają...

out: kaczorek, GK.

in: pierścień, 2xGK.

Remont pałacu idzie pełną parą. Sporo wilgoci w skrzynce, ale logbook w dobrym stanie. Rowerowo, in GK Burek.

STF! <br /> <br /> Skrzynka znaleziona wracajac z Płocka. Miejsce naprawde fajne... szacunek dla p.Olewnikow za uratowanie zabytku. Sposob schowania kesza fajny, ale chyba mało praktyczny. Kesz własciwie cały czas w zanuzeniu na głębokosci peryskopowej. Pudełko srednio szczelne, przez co w srodku stoi woda. Przydalby sie kompleksowy serwis. Tylkowpis.<br /> <br /> Pozdrawiam

Lektura podpowiedzi chyba została zaniechana??

tak się złożyło że spotkaliśmy Państwa Olewników przy kapliczce i wysłuchaliśmy miejscowej legendy na temat wypływającej z kamieni wody ; pozwolili nam też zrobić parę fotek pałacu ; co do skrzynki jeżeli jest w pobliżu kapliczek - są dwie z obu stron ściany z kamieni ; to chyba z oczywistych względów bardzo niefortunne miejsce

FTF :)

Pałac znany z poprzednich tras w Bory, bardzo lubię tą trasę.

prace się posuwają do przodu dość wolno.

Fajnie ukryta.

W środku trochę wilgotno, ale logbook suchy. Gadżety też bezpieczne.

Pozdrawiam i dziękuję.

No fakturka... chyba ze trzy dni temu przejezdzając w okolicy ubolewałem, że keszy mało ;)