Od dłuższego czasu narzekam, że nie mam czasu na keszowanie. Niestety, mój brak czasu osiągnął następny level - nie tylko nie mam czasu szukać skrzynek, ale nawet jak coś znajdę to nie mam czasu by to zalogować. W końcu, wykorzystując chwilę wolnego czasu loguję znalezione od miesiąca skrzynki, tak więc przepraszam Założycieli za lakoniczne wpisy, ale po prostu nie pamiętam już zbytnio szczegółów.
Skrzynka znaleziona bez problemu, na porannym spacerze w okolicach Wałbrzycha.
Dziękuję za założenie skrzynki.
Serdecznie pozdrawiam Założyciela i do spotkania na keszerskim szlaku.
Jacek

Zaległy log - razem z Pasażerka! dziękuję za skrytkę 

Rodzinny spacer po okolicy. TFTC

Dzięki

Dziękuję

Fajne miejsce. Dzieki

Miejsce puste. Pooglądanie z drugiej strony i nic. Zostawiam mikrusa.

Nie ma na 100%

Wydłubana sprawnie przy pustym tarasie. Był czas i na wpis i na pożegnalne oglądanie Książa. Dziękujemy.

Trochę mugoli było, ale za pierwszym macnięciem kesz wpadła w łapki.

Super widoki na zamek.

Dzięki za skrzynkę.

W tym miejscu byłem już wiele razy, lecz od daty założenia kesza ani razu. Tylko wiele razy na punkcie widokowym, ale rowerem. Dzisiaj na piechotę, więc postanowiłem zejść trochę niżej i w końcu podjąć tego keszyka. Nie sprawił mi żadnego problemu, dzięki dokładnemu spojlerowi. Pojemnik maciupki, oby nikomu nie spadł w przepaść. Dzięki i pozdrawiam :)

Świetny mikrusek, koniecznie trzeba mieć cos do pisania, bo ten maluch nic nie zmieści. Książ jak zawsze na medal nawet w czasie wichury. Pozdrawiamy - niestrudzenie keszerzy Kaczorki 

Znaleziona podczas spaceru Ścieżką Hochbergów. Bardzo ładny widok na okolicę. TFTC 

Szybko i bez problemuNależy pamiętać o czymś do pisania.

Super kesz! Pod pejotka88 i Lucyna w trakcie spaceru na ruiny Zamku Książ. 

Pierwszy raz pokonywałem dzisiaj tę trasę Hochbergów. Bardzo mi się spodobała. A jeszcze dodatkowo czekał tu na mnie kesz. Najlepsze, że na mapie kesze 70 metrów od siebie, a żeby się dostać od jednego do drugiego to trzeba było przejść kilka kilometrów. Dzięki.

11 września 2021 10:21
Na parkingu zwarcie parkingowego z kierowcą, którzy przyjechał do hotelu zamkowego pół dnia za wcześnie przed rozpoczęciem doby hotelowej i miał zapłacić za parking jak każdy inny zdrowy i sprawny kierowca. W dodatku i tak miejsca dla niego zabrakło. To tak, jak organizator noclegu zapomni (?) o wszystkim uprzedzić klienta, a problem zwala się na głowę parkingowego.
Ścieżka do kesza - widać, że ma swoją historię; pojawiają się przy niej magnolie całe w pąkach (? - u schyłku lata; a może one tak mają albo to coś magnoliopodobnego; trzeba sprawdzić wiosną).
Widok z platformy kesza na zamek Książ naprawdę niezły, ale z punku widokowego znajdującego się powyżej - jeszcze pełniejszy. Kiedyś do mojego zbioru pocztówek trafił zamek Książ - teraz, po latach dowiedziałem się, skąd zdjęcie zostało zrobione.
REKOMENDACJA za całokształ tego miejsca, ścieżki i okolicy; tu kijki zostawiłem i musiałem wrócić na platformę, i przy okazji uzupełnić zapomniany wpis w logbooku.
I jeszcze myśl taka była: a może zejść do Pełcznicy? Kiedyś to był naczelny ściek szlamów pokopalnianych z rejonu Wałbrzycha; co do niej wpadło było powoli wchłanianiane przez czarną maź albo zalegało na powierzchni czekając na potop. Po zamknięciu wałbrzyskich kopalni i po kilku gwałtownych powodziach pewnie szlamy wymiotło; dziś nie zdecydowałem się  sprawdzić.
TFTC