Chyba czas na małe co nieco... Taki łosoś w sosie chrzanowym byłby wyborny... Z odrobiną czarnego pieprzu i świeżego rozmarynu... Mmhmhmm...

Dzięki.

Fajna mapka. Widać, że się tutaj trochę zmieniło.

Dziękuję.

Miejsce ustalone już miesiąc temu, ale obawiałem się podejmować za dnia.
Dziś byłem w pobliżu po zmroku. Akcja szybka, ludzi w zasięgu wzroku brak. Kesza w ogóle nie widać z zewnątrz, trzeba macać.
Dzięki! 

Udał się znaleźć, po małej podpowiedzi ze strony twórczyni kesza. Dzięki ;)

Trochę nam tu zeszlo. Skorzystaliśmy także z pomocy bo pewnie bylibyśmy tu dużo dłużej... Kesz znaleziony na ziemi ale w obwodzie poszukiwań. Z tego co wiemy miał być nieco wyżej.  Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Dziękuję, znalazłem. Całkiem sprytne ukrycie. Trochę się tego naszukałem.

12 kwietnia 2023 19:01 Jak zawsze zaległy log:

Wiosna, słoneczko to trzeba się ruszyć!
Wytypowanie miejsca na podstawie starej mapy to dla mnie chwila, ale znalezienie kesza w miejscówce gdzie ktoś przechowuje m.in. pojemniki po żywności kieruje mysłi w kierunku "nie ma już tego kesza"
Jednak jest i ma się całkiem dobrze - logbook wilgotny ale zyskał nową strunówkę

illie dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Przy okazji wizyty na pobliskim cmentarzu. Znakomite ukrycie. Bałem się, że zejdzie mi tu trochę w tym deszczu, ale na szczęście była w 2 miejscu do którego zajrzałem. Pięknie dziękuję :-)

Wizyta kontrolna. Skrzyneczka na miejscu czeka na poszukiwaczy :)

Już daliśmy wpis, że nieznaleziona, ale odchodząc, w ostatniej chwili udało się znaleźć  :)

Podejście nr 3. Poszerzyłem miejsce poszukiwań i się udało. Zmyliła mnie trochę lokalizacja, coś sobie wykombinowałem że to bliżej skrzyżowania i tam szukałem. Co do samego sposobu ukrycia to nie wróżę mu długiego pobytu.  Dzięki za kolejną ciekawostkę o Wrocławiu.

#1602

Podejście nr 1 -27.10.2021- potencjalne miejsca przeszukane- znaleziona jednak prze gura11- wiec pewnie ja coś przeoczyłem. 

Podejście nr 2 -30.10.2021-  2 kesze autorki znalazłem na ziemi i idąc za ciosem myślałem że i tu znajdę go na ziemi. Przeszukałem wszystkie potencjalne miejsca i nic. 

#3493

No i fajna zagadeczka rozwiązana jakiś czas temu, dzisiaj spacerek na kordy. 

Skrzynka podejmowana za jasnego, więc miny były widoczne, bo faktycznie są (przynajmniej przy samej skrzynce).

Dobrze, że głodny nie byłem bo żadnej restauracji nie uświadczyłem ;) 

Chwilkę się pokręciłam, być może ludzie podążający od południa znajdą kesza szybciejJa uderzyłam od północy i choć miejsc wiele na szukanie tu nie ma, to musiałam przeczekać kilku mugoliDziękuję za kesza i pozdrawiam!

FTF

Jakoś skrzyneczkę pominąłem przypadkiem na ścieżce. Dzisiaj za to zgarnąłem na powrocie z pracy. Jeszcze wcześniej szukanie miejsca postojowego, ale przynajmniej wyszedł fajny wieczorny spacerek. Dobrze się ukrywa skubaniec, ale trzeba uważać na minyDzięki za keszyk.