Kolejne podejście do linii 371, tym razem fragment z okolic Lipin do Otynia. Kolejne fajne kesze, fenomenalny most już nie kolejowy, kilka dodatkowych atrakcji i jedna przebita opona. Działo się.

Kesza nie zastaliśmy. W żadnej rurce ani żadnym miejscu wskazanym przy reaktywacjach. Pozwoliłem sobie zrobić kolejną reaktywację, magnetycznie i przy odpowiednim obiekcie.

Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr

Skrzyneczka podjęta sprawnie, dziękuję:-).

Kesz podjęty z marszu. Dzięki

Reaktywacja na miejscu, pierwszy typ i trafiona. Dziękuję i pozdrawiam.

Może nie w tej na kordach, bo pewności nie mam, że tam właśnie byłaDla pewności zerknij we wszystkie. 

Reaktywacja razem z Remol19 TFTC

Rowerowo z Mazek25 i Zasad33 po okolicach pięknej Nowej Soli. Nie było,  już jest.
Dziękuję za pokazanie miejsca,  opis, oraz skrzynkę.  Pozdrawiam  !  

Reaktywacja wspólnie z Remol19 i Mazek25

Przeryte wszystkie oczywiste i nieoczywiste miejscówki. Te oryginalne i te z reaktywacji. Kesza brak.

Dzięki za kesza

Record of type [Maintenance performed] deleted by user crazy_baby on 2023-07-20.

Wykorzystaliśmy pojemnik Kiki i zamontowaliśmy jak w oryginalnym spojlerze.

Kolejna reaktywacja Kiki znaleziona według jej korfów. Zrobiliśmy mały serwis, akrualnie jak w spojlerze. TFTC

Tftc! W drodze na Zlot OC - dzień 2 biathlon konno-rowerowy - fajnie, że remontują ale mogli by kesze zostawić;) Potwierdzam spostrzeżenia poprzedników. Reaktywacja PET stopę od ściętego pieńka, w dołku pod kamieniami.
N 51° 51.630', E 015° 45.462'

Niestety kesza nie uświadczyłem

znak na ziemi, nie odnaleziono skrytki :-(
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Cache znaleziony przypadkiem z @Macter4. Kryjówka zniszczona, ktoś wyrwał znak w którym podejrzewamy ze był ukryty. Aktualnie został schowany w ziemi i przykryty kamieniami (lokalizacja widoczna na zdjęciu). Przydałoby się lepsze oznakowanie cache i na pewno lepsze ukrycie. TFTC.

Znaleziony totalnie przez przypadek. Kesz walał się na ziemi. Po szybkim śledzewie ustaliliśmy że najprawdopodobniej był ukryty w przewróconym znaku i wypadł jak ktoś go przenosił. Kesz obecnie ukryty w ziemi. Przydało by się też go oznaczyć że to jest kesz nie śmieć (aby ktoś nie posprzątał przypadkowo) i napisać nr z zewnątrz, aby szybciej zlokalizować w systemie na takie wypadki.

KLABy z Seniorem, dzis odcinek do mostu. Sprawnie. Dzieki za kesza.

Kesz znaleziony.  Dziękujemy.

Dzięki za skrzynkę.

Wakacyjne keszowanie:). Z rubinkiem, whateverem i Tisią. dziękuję za kesza ! Pzdr . Ścieżka rowerowa pierwsza klasa, wszystko tu jest super

Piękna trasa rowerowa, fajne kesze . Jestem mega zadowolony. W 4 osobowej ekipie. Dziękuję serdecznie

Wspólne rowerowanie z Tisią, Nannette i Rubiem, świetne kesze i jeszcze lepsza rowerostrada :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziony rowerowo wspólnie z Whateverem i Rubinami :)

Super ścieżka, bardzo przyjemne keszeDziękuję!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dziękuję bardzo za świetnie przygotowaną trasę i przyjemne keszyki, gdzieniegdzie trochę wysoko, ale dawaliśmy radę ;)) wszystkie kesze są bardzo mugoloodporne i to jest na plus, a cudne widoki na drugi plus. Keszyk ok, dzięki.

Szlakiem linii kolejowej 371, czyli cudowna przygoda na pieknym keszerskim szlaku,bardzo dziekuję, jestem zachwycona :)

Rowerowe keszowanie trasą 371 z Otynia do mostu w Stanach.

Dzięki za skrzynkę na łonie natury :)

Dziękuję za kesza.

Urlopowo z kurierem,m_si, fasolkiem i brokułem. Dziękuję za kesza

Kolejny dzień rowerowania po lokalnych ścieżkach i miasteczkach. Wraz z moku,m_si i reszta warzywniaka.

Dziękuję za kesza

Bardzo dziękuję za założenie skrzynki. Urlopowo z moku.stg, kurierem i maluchami :)

Rowerowe zdobywanie geościeżki 371 z moim kompanem doli i niedoli, dzięki za kesza.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dzięki

Record of type [Found it] deleted by user Ka.mil on 2024-05-18.

Znaleziona, dzięki

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem i Michalem09. TFTC

Jeszcze nie ma śniegu, jeszcze jest na tyle ciepło, że rowerowa wycieczka nie jest ekstremalnym wyzwaniem i w dodatku dziś bez deszczu. Ponieważ wszyscy mieliśmy dziś wolne od swoich zajęć więc wybraliśmy się we trójkę, czyli Amelka, Michałek i ja na przejażdżkę geotrasą na ścieżce rowerowej wzdłuż dawnej linii nr 371. Dla mnie była to druga wizyta, dzieci były tu po raz pierwszy. Dziś przejechaliśmy odcinek od Otynia do Konotopu, pokonując w sumie 40 kilometrów. Udało się nam odnaleźć wszystkie kesze schowane na tym odcinku - skuteczność 100 % . Ciekawy jestem, czy na resztę trasy wystarczy nam jedna wizyta, czy więcej (a zostały mi odcinki na początku i na końcu).
Zdecydowana większość znalezionych dziś keszy jest w bardzo dobrym stanie, a wszystkie świetnie przygotowane, w dobrze dobranych miejscówkach, z porządnie wykonanymi maskowaniami i (z jakimś tam wyjątkiem) dokładnie na współrzędnych. Naprawdę sama radość z takiego keszowania ! Muszę nagrodzić trud założycieli jakimiś Favami...

Jedyne, co dzisiaj mi się nie podobało (ale to wkurza mnie zawsze), to maniera wkładania logbooków do wąskich pojemników (np. typu "PET"), grzbietem do środka - a w ten sposób włożone logbooki znajdowałem dziś nagminnie. Często później bardzo trudno wyciągnąć taki logbook (kartki przy otworze rozkładają się jak wachlarz i blokują wyciąganie) zwłaszcza jeśli zamoknie lub zostanie pognieciony. Tak więc apeluję do keszerów: wkładajcie logbooki "grzbietami" do góry !!!

Jest.

#3550

Szybko poszło bo koniec bliski. 

Coraz szybciej docieramy z kesza na kesza, więc albo już taką mamy wprawę, albo nam się marzy powrót i ciepła kąpiel w domku. Dzięki za kolejnego keszka z serii.

Ostatni dzień czasu letniego, ekipa na drugą połowę 371 bez zmian: gura, Wesker, Meksha i ja. Piękna jesień dokoła, zatem ruszamy na rowerowy szlak keszykowy! O nie, nie, my wolimy 371 zamiast 10, asfaltem! :)

Nisko a Gura z góry :D

Dzięki za kesza

 

Wczoraj dostałem zaproszenie na niedzielny wyjazd to nie wypadało Ciacholowi odmawiać i wybraliśmy się na kesze ścieżkowe - tym razem samochodowo-pieszo. Rano trochę chłodnawo, ale pogoda bardzo fajna, a im później tym robiło się cieplej. Na początek klasyka z tej serii - poszło bez problemu.

Wspólne bobrowanie z borkiem99. Dzięki za kesza:)

Dzisiaj, korzystając z iście letniej pogody (ponad 20 stopni w cieniu) postanowiłem rozprawić się z dalszą częścią serii na ścieżce "Kolej na rower". Nie wiedziałem jak wyjdzie mi z czasem i ile uda mi się zebrać, ale ostatecznie udało się więcej, niż przypuszczałem, czyli odcinek od Lipin do Nowej Soli, czyli dokładnie 20 keszyków. To już 3 etap podejmowania keszy z tej serii, ale za każdym razem świetnie się bawię znajdując kolejne, super przygotowane skrytki. Uwielbiam tą ścieżkę i zawsze chętnie tu wracam, a te kesze, to pretekst to częstszych odwiedzin. Mój ulubiony punkt trasy, to oczywiście most w Stanach, zawsze tu staję i robię sobie fotkę. Co do keszy, to powtórzę się i powiem, że bardzo mi przypadają do gustu, każdy jest perfekcyjnie przygotowany i ukryty w inny, ciekawy sposób. Fajnie, że autor pokusił się o takie przedsięwzięcie, za co należą się laury. Dobrze, że jeszcze trochę keszy mi zostało z serii, tylko nie wiem kiedy uda mi się tak daleko zajechać. Może w przyszłym roku... Dziękuję bardzo za przygotowanie keszy i pozdrawiam :)

Rowerowe 371 z kefirem, dzięki!

Zdobyta podczas 1,5 dniowej wyprawy rowerowej w celu zwiedzenia trasy 371 oraz okolicznych miejscowości. Razem z nieska i naszymi dzielnymi rumakami. Pogoda lepsza niż w maju!

 

Pozdrawiam, kefir.

Tftc
tomussz74 22 września 2021

Znalezione na GC.

10.09.2021

Znaleziona na GC. Więcej w logu na geocaching.com

Pozdrawiam
Art_noise