Znaleziona z krogulcem

Od dawna miałem zamiar podjąć tego kesza, ale zawsze coś nie pasowało: czas, pogoda, miejsca do parkowania - po prostu jakieś fatum. A dziś wybraliśmy się z Amelką na keszowanie na Gądów i najpierw pojechaliśmy na tę kładeczkę (oczywiście na Gądów w ogóle nie dojechaliśmy 🙂). QR szybko i... to na tyle. Później już tylko frustracja, bo wysilaliśmy swoją spostrzegawczość ile mogliśmy i bez rezultatu. Nie będę się mocniej rozpisywał o moich wyczynach i emocjach, ale ostatecznie wszystko zakończyło się sukcesem, a w dodatku daję keszykowi gwiazdkęDzięki za całość !

A już podejrzewano powiązania rodzinne ze sceną muzyczną. Tftc. 11.30

⌚  15:22

DZISIAJ:
"Odwołano nam ostatnią lekcje!" to nie może być przypadek, to znak. To znak, że trzeba iść na kesze! Moim dzisiejszym celem był Most Sikorskiego, a potem koślawym kółeczkiem po różnych keszach (w większości znakomitych!) wróciłem na pl. Jana Pawła II. Dodatkowo, dzięki uprzejmości innych keszerów i keszerek dowiedziałem się jak liczyć azymut! A właściwie to jak wpisywać go do C:geo 😉

TUTAJ:
Miałem ogromne obawy dotyczące tego kesza. Trudność jest powalająca jak na moje umiejętności. Na szczęście obyło się wyjątkowo szybko. Na początku, nie wiem jakim cudem, nie mogłem odszukać kodu, który okazał się OGROMNY. Kiedy go zeskanowałem, od razu wiedziałem gdzie szukać współrzędnych. I to był strzał w dziesiątkę! 🎯 Na kordach finałowych, poszło już ekspresowo. Trzeba było tylko przeczekać kilka fal mugoli. 👌

ZOSTAWIAM ⭐

Moje 165 znalezienie!

Z tą skrzyneczką są związane same zbiegi okoliczności, bo i z zagadką był wielki zbieg okoliczności oraz miłe zaskoczenie, a do tego skrzyneczka została podjęta w dzień, gdy praktycznie na 100% miało mnie w tej okolicy nie być. Nie będę wchodzić w szczegóły by nie spalić zagadki i skrzyneczki, ale przy najbliższym spotkaniu z założycielką chętnie opowiem co i jakW skrócie: zagadka mega mi się spodobała i skrzyneczka również spowodowała uśmiech na mojej zabieganej twarzy w ten dzień. Dzięki piękne za świetną odskocznię i powrót do klipu sprzed lat. Oczywiście za całokształt z przyjemnością zostawię serduszko, jak tylko wcześniejsze długi spłacę i na nią nazbieram <3

 

EDIT: Wracam, swoje długi z przyjemnością spłacam i lecę zbierać na następne :)

Ale numer z tym klipem. Na szczęście poszło mi gładko i organicznie. Fajny kesz również.

Tftc

Fajny keszdzięki 

Dziekuje za kesza. Znaleziony 

Dziękuję, znalazłem 11 marca 2024 o 13:01, poniedziałek.
To był mój 872 znaleziony kesz.

Dziękuję Lumen za założenie skrytki. Pozdrawiam serdecznie Geokeszer z Wrocławia.

Znaleziona z Weroniką. To już dwa lata jak ta piosenka krąży mi po głowie. Ostatnio znowu udałem się na miejsce 1 etapu. Jakie było moje rozczarowanie jak znalazłem dokładnie to samo co przed laty. Mały spoiler i jest. Nigdy nie zwracam na to uwagi. Nazwa logbooka nie ma spójności ze skrzynką podpis OLIMP. A gdzie to ZOMO? Finał fajnie wykonany. 

#2209

proste a genialne  i tyle napiszę , dzieki

Udało się. Keszyk podejmowany na dwa razy. Nie obyło się bez telefonu do założycielki. Świetny pomysł. Przedświąteczne keszowanie z Mangusem, Norbinorkiem, SłabąKinią i Chrząszczem.
Dzięki :-)

Na koniec wizyty we Wrocławiu podjeżdżamy jeszcze z rozwiązaniem świetnego quizu. Dziękujemy za opisanie i pokazanie i przypomnienie tych smutnych wydarzeń.

Przedświąteczne porządki we Wrocławiu w towarzystwie Słabakini, Chochlika, Mangusa i Norbinorka.

Niech się wszystkim Wrocławianom darzy!
Dziękujemy

No łatwo nie było. Dziękuję

Cóż to była za przyjemna zagadka do rozwiązania zajęła nam chwile ale warto historia ciekawa choć trochę smutna. Wyjazd w wigilie Wigilii na porządkowanie Wrocławia wesołym stadkiem dziękuje 

Niestety pamiętam jak Polak Polaka bił i zabijał. Ci ludzie, żyją jeszcze wśród nas, głosują, a może nawet są na jakiś kierowniczych stanowiskach.

Keszyk sprytny, za sprytny na mój rozum. Dziękuję.

Straszna historia i ważny teledysk, choć ciężko się go ogląda. Keszyk? Też daliśmy się zwieść. Łatwo nie było. Dzięki.

pomysłowe wykorzystanie nowych technologii i możliwości jakie ze sobą niosą aby pokazać historię czyli jak było co się działo pod naszymi domami niech młodzi pamiętają i cenią i szanują bo mogą stracić możliwość wyboru jak nie będą dobrze pilnować i patrzeć władzy na ręce. Bardzo dziękuję autorce za pokazanie miejsca i wspomnienia związane z tematem serdecznie pozdrawiam

Była kiedyś książka "Wspomnienia niebieskiego mundurka" całkiem nie o ZOMO. Rekomendujemy tę skrzynkę, a ramach bardzo luźnych skojarzeń, utkwi nam w pamięci jako "Wspomnienia mokrej tetry" i to całkiem w temacie jest. Dziękujemy.

Trochę było kombinacji, oglądania, domyślania się, testowania ale pykło. Nawet Mama kesza mnie tu prawie przejechała roweremFinał zajebjaszczy, więc zasłużenie zostawiam reko :)
Dzięki!

Kesz znaleziony kiedyś tam w geocaching'owej rzeczywistości, dzięki

Kesza odwiedzono na wakacyjnym około miejskim POM - powolnym obchodzie miasta, wyprawie w ekipie Dziaber Smoka z Banderzwierzem i Dziaberlakiem we wlasnej poczwarze w miłym towarzystwie Asillith i Ziemea i Wojtea.

Do tematyki niniejszego kesza podchodziliśmy już kilka miesięcy temu przy okazji zdobywania innego okolicznego kesza jednak był jakiś problem z niedzialajacym kodem QR i chyba niewłaściwe rzeczeczy nam się tu uruchamiały, moze to kwestia zimowej nocy kiedy próbowalismy to podjąć. Teraz wszystko w porządku.

Zmyślny sposób zagadki koresponduje z wymyślnym maskowaniem finału. Z działającym kodem QR zajarzyło się niemal od razu. Bardzo dziękujemy za bardzo ciekawą zagadkę i bardzo ciekawego kesza.

P.S. Drodzy keszerzy czytający logi - czynne gniazdo elektryczne nieczynnej już oprawy na etapie 1 to w tym przypadku bardzo zły trop i trzymajcie swoje cenne otwieraki do keszy z dala od prądu bo tędy droga tylko do zepsucia sprawnego otwieraka albo nawet całego sprawnego jeszcze keszera a do kesza nie prowadzi w cale. Tyle z ogloszeń. Dzięki za przeczytanie.

Znaleziono na po eventowym wypadzie na kesze w ekipie powiększonej Dzieberlaka z Dziaberlakiem, Ptakiem Dziub Dziubem i trójką znajomych keszerów. Dziękuję bardzo za ciekawego kesza.

Znalezione z psilotopsida! Super kesz, dzięki!

No i kolejny fajny kesz. GRATKI!

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Bardzo dziękuję za kesza, znaleziony na wspólnym wypadzie z areckis i Miki. -wpis jako BAM.

Podobało się :):):)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

 Kurcze chyba dawno tak dokładnie nie obejrzałem żadnego teledyskuZa 2 czy 3 razem dostałem olśnienia. Finał szybko został namierzony. Świetny pojemnik uwielbiam tego tupu maskowanie. Dzięki za kolejną dawkę ciekawy informacji oraz za świetnie przygotowanego kesza. Pozdrawiam.

Ładny finał i wydaje się że jest mugoloodporny, bo kto tam będzie zaglądał ;)))) dziękuję, fajnie to wszystko przygotowane

Tutaj bamba zabłysnął,dzięki :)

Tak jak już MSB_20 wspomniał, w planie było zdobycie tej skrzynki dużo wcześniej, ale najpierw problemy "techniczne", a później trochę czasu minęło nim pojawiliśmy się w tej okolicy i nie musieliśmy (bardzo) się spieszyćTego dotąd nie znałam, także kesz nie dość, że w świetnym maskowaniu to jeszcze pokazujący kawał historii. Pozostaje zostawić zielone ;)

Przyjechaliśmy tu zaraz po opublikowaniu skrytki. Chcieliśmy zawalczyć o FTF i pewnie nawet by się udało, gdyby nie wykiwał nas *cenzura* algorytm YouTube. Dobrze kombinowaliśmy, ale nie było nam dane zobaczyć tego, co niezbędne. Wobec tego zaczęło się dalsze kombinowanie, i to dużo dalsze, bo doprowadziło nas aż na GrabiszyńskąEh... Po konsultacji z Założycielką okazało się, że pierwotny plan był dobry, więc po dodatkowej walce z YT wiedzieliśmy już gdzie szukać. Pozostało przyjechać tu znowu, a że FTF zdążył dawno paść, to... No przyjechaliśmy dziś, bo akurat było po drodzeFajny kesz, takie lubię. Dzięki!

Bardzo przyjemna nuta. Nie znałem tego wcześniej. Finał znaleziony z dziećmi, przy okazji wieczornej wizyty w okolicy. Dziękuję za przygotowanie skrzynki.

#3724

Ostatnia ze ścieżki. W sobotę wizyta na miejscu i w sumie mógłbym kesza od razu podejmowac. Zagadkę odłożyłem jednak na później. Po przeczytaniu opisu - że zagadkę można rozwiązać nawet w kilkanaście sekund od razu wpadłem na pomysł i po 7 sekundach zagadka padła. Ha!!! Muszę przyznac jednak, ze taki opis był dla mnie podpowiedzią ;) 

Skrzyneczka podjęta dzisiaj po pracy - spokojnie, bez żadnych obserwatorów. A pamiętam, że czasem tu na autobus czekały setki osób przez większość dnia. 

A samo ZOMO - jako kwatera - było ciut dalej. Udało się przed wyburzeniem to zeksplorować ;) 

Pamiętam, że tutaj swoje pierwsze podejście miałem pół roku temu. Ostatecznie okazało się, że zagadka jest dokładnie taka jakiej się spodziewałem, tylko jestem ślepy, ale przez te pół roku czasem do niej wracałem myślami i kombinowałem sobie gdzie może być to ZOMO i widziałem nawet bardzo tematyczną miejscówkę, ale jednak zostałem zaskoczony. Jeszcze bardziej zostałem zaskoczony pięknym maskowaniem, dzięki za całość! Muszę częściej zaglądać na OC :)

Fajna zagadka i chwilę zajęło rozwiązanie:) Z kładki ciekawe widoki na miasto. Maskowanie pierwsza klasa. Miejscówka bardzo na widoku także trzeba uważać. Dzięki za kesza!

Nie wiem, gdzie jest ZOMO, wiem za to gdzie jest kesz. Dzięki za skrzynkę i fajną zabawę.

Mały a może nawet większy spacer i udało się rozwiązać zadanie i odnaleźć pojemnik finałowy. Bardzo ciekawy pomysł. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Jak można było to przegapić? A no można było. Zaważył tylko jeden drobny szczegół... Żeby było śmieszniej szukałem skrzynki bez kordów parę metrów dalej prawdziwego ukryciaPiosenka długo włóczyła się w myślach, przy okazji znalazłem nawet fajną miejscówkę na potencjalnego kesza. Dobrze, że gość z teledysku przeżył spotkanie z ciężarówką bo nie wyglądało to zbyt ciekawie. Dzięki za keszka.

Kolejny hardkorowy wypad do Wrocławia (od 4.30 rano keszowanie po niemal nieprzespanej nocy) . W planach dokończenie rozpoczętych geościeżek i rozpalenie września na evencie. Niespodziewanie nadarzyła się okazja podjęcia świeżutkiej geościeżki.
Apel do keszerów, którzy nie lubią quizów (tak jak my):
 Zachęcamy do podjęcia wyzwania, przeżyjecie niezwykłą przygodę ze skrzynkami tej serii.
Dziękujemy za keszyka.

Mój pierwszy kesz zdobyty w towarzystwie Kamila

Z racji tego, że Legnicka zawsze jest mi po drodze do zielonej to postanowiłem zahaczyć o ów quiza. Spacerek na poziom +1, a wracając rozwiązanie przyszło nawet dość szybko ale pomysł bardzo przedni :)  Wspólna akcja wraz z PijanaWiśnia zaowocowała wpisem do świeżutkiego logbooka. Dzięki za kesza!

Różne głupie pomysły miałem, co by tu napisać, ale nie chcę nikomu niechcący popsuć zabawy, więc po prostu napiszę krótko: fajny pomysł. Współrzędne od razu wyszły mi precyzyjne, a i w terenie nie było kłopotu z podjęciem. Dziękuję bardzo.