Logs Jezioro Marianowskie - Kościół Wiechowo
6x
2x
2x
2024-02-02 18:10
GFS
(
29055)
- Gevonden
Magnetyk trzyma się dzielnie.
Dziękuję za kesza.
2024-02-02 18:09
Hr. Jan Usz
(
28304)
- Gevonden
Dokładny opis to i ze znalezieniem nie było problemu. Dzięki.
2023-03-12 17:00
Zuza007
(
3826)
- Gevonden
Razem z marass1111. Dziękuję.
2023-03-12 15:00
marass1111
(
16297)
- Gevonden
Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr.
2022-10-28 17:10
Serengeti
(
31267)
- Gevonden
Pierwszy dzień dłuuugiego weekendu, w drodze do Szczecina,dzięki za kesza :)
2022-10-28 15:08
bamba
(
32934)
- Gevonden
2022-09-15 18:40
A walon
(
3107)
- Notitie
15 września 2022 18:40
Wsparty o info od właścicielki kesza, ruszyłem do kościoła w Wiechowie. Pierwsze wrażenie: piętrowy dom mieszkalny postawiony przy nietypowej wieży (?)kościelnej. Pełno rusztowań; obiekt w trakcie odnawiania; ludzi kręcących się przy robocie sporo. Nie było jak do kesza się przystawić.
Poszedłem do sklepu by przeczekać zamieszanie i tam sam nowe wywołałem; na pytanie o kościół zrobił się mały kocioł - niektórzy, zamiast zrobić zakupy, opowiadali o kościele. Na szczęście sklepowa, notabene nie z tej wsi, wiedziała ogólnie kto, co, ile, jakie piwo, czy które warzywo i zapanowała nad sytuacją. W pewnej chwili powiedziała do mnie, że nadchodzi inspiratorka odbudowy kościoła.
To okazało się zupełnie pyrywatne spotkanie; kupujący albo słuchali, albo robili zakupy i wychodzili - nikt do rozmowy się nie włączał. 12 lat; bo tak trzeba było; nie będzie wspomnień; góralski wystrój wnętrza... bez szczegółów.
Po takim spotkaniu jakoś szukanie kesza było nie po drodze.
TFTC
2021-12-25 14:37
Karougeka
(
1288)
- Er is onderhoud gedaan
Skrzynka w innym miejscu. Faktycznie nie było, dziekuje bardzo za zgłoszenie DNFow.
Reaktywacja niestety juz w zwyklym maskowaniu.
2021-11-11 17:14
Karougeka
(
1288)
- Notitie
Widzę, będę w okolicy to obkukam sytuację.
2021-10-31 08:26
Ciachol
(
11392)
- Niet gevonden
2021-09-26 20:33
alex22
(
6895)
- Niet gevonden
Nieznaleziona w drodze powrotnej z corocznego spotkania w Bornym Sulinowie na grzybach i wrzosowiskach.
Ponieważ na wjeżdzie do Szczecina o tej porze są korki, postanowiliśmy zjechać z trasy i odszukać kilka keszy przeczekując w ten sposób Szczecińskie korki. Niestety rozczarowanie było ogromne...
W ścianie nic nie znależliśmy. Macanie po ciemaku, aby nie wzbudzać zainteresowania. Potem z latarką i to samo, czyli nic.
Wracając do samochodu okazuje się że pora wieczorowa nie jest dobra na szukanie tego kesza, bo nie widać obserwatorów, którzy przyglądają się z zapłotu stojąc w cieniu swoich domów.