Fajna skrzynka, umiejscowiona w dobrym miejscu, mieliśmy trochę przy tym zabawy ale certyfikat mamy w ręku. Logbook w miarę suchy ale wilgoć robi swoje, dodatkowo zastaliśmy go w porwanym maskowaniu więc rdza ma co robić. Przydał by się mały serwis a co najmniej wymiana torebki. Tymczasowo włożyliśmy go w dodatkowy woreczek żeby przetrwał ale nie jest on właściwy ani dobry. TFTC.

Pierwszy etap i trzeci znalezione bez problemów za to z drugim było trudniej, podpowiedź od drewnianego faceta jakoś tak źle zinterpretowana została i choć skrzynka znaleziona intuicyjnie to był problem z kłódką i też nie obyło się bez kontaktu z autorką, dziękuję za naprowadzenie na właściwy trop :o)  Piękny ten las, przyjemny chłód tam panował i mimo suszy woda w rzeczce była. Dziękuję za pokazanie tego miejsca!

Świetna zabawa! Wspaniały pomysł z etapami i szukaniem poszczególnych wskazówek. Wszystko było na miejscu i drewniany pan i miejsce z szyfrem. Chociaż nie obyło się bez kontaktu z autorem. Bo chociaż na miejsce trafiliśmy bez problemu to myślałam, że skrzynki już nie ma. Sama w sobie jest dobrze zachowana, ale przydałoby się wymienić worek który ją ochrania od działania czynników zewnętrznych. Świąteczne keszowanie uznaję za udane. Dzieciaki zadowolone. 

Sobotnie keszowanie szlakiem Łosia i innych ciekawostek.  Fajny multak choć nie poszło bez problemu. Dwa pierwsze etapy odnalezione szybko ale z finałem było gorzej , najpierw obraliśmy niewłaściwy kierunek ale po powrocie na mostek już poszło sprawnie. Gryzonie naruszyły opakowanie. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Wykonano serwis pośniegowy.  Rzeczka płynie dość mocno po ostatnich opadach i krajobraz trochę się zmienił. Wrzucam dodatkowe spojlery ze względu na zmiany otoczenia po wichurach.  Mam nadzieję, że ułatwi to trochę zadanie tym, którzy byli już bardzo blisko, ale się nie udało pomimo podpowiedzi. Powodzenia !

Na znalezienie tej skrzynki musiałam trochę czasu oraz cierpliwości poświęcić, ponieważ dojść do miejsca na zdjęciu było dosyć ciężko, jednakże uważam, że skrzynka świetnie schowana oraz naprawdę w dobrym stanie ;).  Serdecznie polecam iść drogami Zofijki. 

Znakomita skrzynka. Poszło bardzo szybko jak na cache wieloetapowy. Poza rzeczką wszystko na swoim miejscu. Było warto, dzięki.

Drewniaka, z pierwszego etapu, nie spotkaliśmy (albo nie zauważaliśmy), po za tym znakomita skrzyneczka. Jasne wskazówki, wszystko na miejscu, nic tylko podejmować. Dodatkowym atutem jest pokazanie ciekawej przyrodniczo okolicy. Rzeczka/kanał, w chwili podejmowania, raczej statyczna, z nielicznymi oczkami wody(zapewne w celu utrzymania stałej populacji skrzydlatych krwiopijców). Da się jednak dostrzec koryto, ciekawie to musi wyglądać w porze deszczowej. Planujemy się tu pojawić po jakiś większych opadach. Wielkie dzięki za skrzyneczkę, certyfikat TTF  i pokazanie miejsca.

Skrzyneczka podjęliśmy jako trzeci zespół, szkoda że wcześniejsi odkrywcy nie znaleźli czasu aby podziękować Założycielce za starania w zapewnienie nam chwili rozrywki.

Do skrzynki dołączył GK Wstęp do rozrywki. Pozdrawiamy.

[FTF]
Bardzo ciekawy multak i to pokazujący jedno z ulubionych miejsc spracerowych.
Co prawda Zofijka odpłynęła w siną dal i czeka na ulewy, ale klimat jest zachowany.

Etapy ciekawie zaprojektowane i dające radochę:
- na pierwszym drewniak wskazuje, choć mało manualnie
- na drugim rzucił mi się w oczy haczyk i rozważałem małe włamanie (a nuż jakiś bonusik schowany)
- na finale niby oczywiste, ale szukania jednak trochę było; pojemnik stylowy, ale nie do końca szczelny - w porach deszczowo-wilgotnych może ulec zalaniu.

Wielkie dzięki za dobrą zabawę, której nawet komarzyska nie były w stanie zakłócić.

IN: GK144C8 Wolne radjo