Niestety skrzynka zdewastowana tak jak obiekt. Zrobiliśmy serwis, złożone, nowy logboom. Nie wiem czy przetrwa. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Obrazki do tego wpisu:

Świetny obiekt, choć miejscami totalnie zrujnowany i trzeba być bardzo ostrożnym, jeśli chce się eksplorować wnętrze.
Kesz na miejscu, ma się dobrze, przydałby się tylko nowy logbook. Udało nam się go podjąć bez śrubokręta, odłożyliśmy tak, jak zastaliśmy. 
Dzięki! :)

Super obiekt, z każdej strony wygląda rewelacyjnie, a kesz jak najbardziej gwiazdkowy :)

Dzięki za pokazanie kolejnej dolnośląskiej perełki.

26 listopada 2021 11:11
Byłem tu kiedyś w pobliżu, ale tego kesza jeszcze wtedy nie było to do obiektu nie zaglądałem. I wtedy, i dziś nagle opuściły się szlabany odcinając od świata, na szczęście tylko na krótko.
Dziś już nie można podjechać pod sam budynek bo... właśnie bocznicę kolejową rozebrano ;-).
Mam zagadkę refleksyjną.
1. Na zdjęciu z 1925 r. jest jeden "tunel" ochronny dla wagoników transportowych, na tym z 2021 - dwa. Na załączonym do wpisu zdjęciu widać osiem podpór "tuneli" ochronnych. Które są starsze, co najmniej z 1925 - te od prawej, czy te od lewej.
2. Jak już prawidłowo ustalisz starszeństwo podpór, spróbuj wyprowadzić jakieś wnioski; może te młodsze to już nasi budowali, a jeśli jednak wszystkie wykonali Niemcy, to w jakim okresie mogli wybudować te młodsze podpory?
TFTC

Dojście do skrzyneczki po bazalcie no myślę sobie pełen wypas. No i tak było. Ładne wykorzystanie miejsca. Dzięki

O żesz ty orzeszku... Ale zarypiste ustrojstwo... No czad... Nadwyrężacie mój kubełek z gwiazdkami.

Rewelacyjny obiekt, świetny kesz. Jak to dobrze, że dotarliśmy tutaj przed zmrokiem, aby podziwiać to cudo.

Dziękuję.

Industrialne monstrun już z daleka krzyczało - przybądźcie do mojego królestwa, przybądźcie... To żeśmy przybyli. Obiekt, chociaż już zrujnowany, to ma ten błysk, który aż prosi o to aby  poznać jego zakamarki, co też uczyniliśmy. A na deser, misterne maskowanie - jak to autorzy mają w zwyczaju. Polecam. ;-)

TTF. Urbex ten już od dawna kusił na mapie, ale dobry kesz musi trochę poleżeć w terenie, żeby można było się za niego zabrać, tak rzecze naga prawda keszowa. Dziś będąc w pobliżu nie można było sobie odpuścić eksploracji ciekawego obiektu, który już niestety przedstawia się ruiną. Skrzynka namierzona dosyć szybko, przed prawdziwymi poszukiwaczami mało co się ukryje (a dnfów nie log oj nie log). I przede wszystkim wielkie zastanowienie się jak głęboki jest bagażnik założycieli, a może te maskowania to wożą w kole zapasowym? Jak zawsze wysoki poziom kesza, także leci reko za skrzynkę, jak i za obiekt.

Proste a skuteczne, keszyk się trochę opierał bo szukaliśmy nie tam gdzie trzeba ;))

Już chyba wiem skąd pomsł na kesza, ....jadąc z Świeradowa i z keszyków kruszcowych kopalni konstrukcja rzuca się w oczy.

Mi też od razu się rzuciła i pomyślałem że tam musi być kesz...no i był ;))))

Wracając z kruszcowej ścieżki, naszym oczom ukazal sie cudnej urody tajemniczy obiekt. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że za chwile będziemy obok niego ,a nawet na nimMiejscówka wymiata, powala, robi piorunujace wrażenie. Początkowo szukaliśmy w niewlaścwym miejscu, dopiero po chwili bamba namierzyl miejsce, a ja keszyka. Dziękuje i polecem !

P.S. po wczorajszm tramwaju było super ,dzis kolejna rewelacja. Aż się boję mysleć co będzie dlaje ....;) 

Co za super miejsce, kesz też bardzo pomysłowy.

Ode mnie FAV za miejscówkę :)

Ftf przy okazji spaceru z Wicketem. Obiekt już wcześniej odwiedzany parokrotnie, jednak zawsze robi wrażenie. Oceniamy znakomicie i dziękujemy.