Kordy pokazują przecięcie, które jest w polu kwitnącego obecnie rzepaku - piękny widok i zapach... Ale skrzynka w zupełnie innym miejscu. Zatem powinna być NIETYPOWA.

Fotka z amboną też nieaktualna. Drzewa na szczycie wzniesienia nie ma.

TFTC

PS. Chodzimy bez gpsa, zatem fotki nie mamy :(

Serwis kesza- zmiana pudełka, loga i "orurowania"

Loko ukrycia pozostaje to samo.

Dziękuję wcześniejszym znalazcom za reaktywacje kesza.

Nowy kesz ma w sobie pewną straszną niespodziankę- uwaga na dzieci ;-)

No, to była przygodaNajpierw dojazd na miejsce i szukanie miejsca, gdzie zaparkować, a potem spacer pod kordy podane w hincie. Nic tu nie przypomina już spoilera... Na szczęście dokładnie pod kordami był kamień, obok niego mniejszy, a pod nim kesz. Niestety, w środku cały mokry - nie dało rady się wpisać. Skoro już tu jestem, to czemu nie, można pójść na przecięcie. Co prawda GPS mam tylko w telefonie i musicie mi uwierzyć na słowo, że screenshot nie jest sfabrykowany ; ) Ale satysfakcja z trafienia wszystkich zer była. Dzięki za kesza - ciekawe, gdzie wypadają inne takie przecięcia w Polsce.

Obrazki do tego wpisu:

logbooki

odczyt

Znaleziona  razem z Volt71. Dziękuje za skrzyneczkę TFTC

znaleziona razem z PippiLotką. szybko sprawnie i bez problemów, za pomocą aplikacji na telefon brak GPS, logbook świeży ale obok leżała już sucha cała historia skrzynki więc dorzuciłem ją do środka, keszynka osuszana, woda wylana TFTC

Po ambonie ani śladu a kordy walniete o 100 metrów. Na szczęście kamulce nadal tkwią przy drodze.  

znaleziona po ambonie niema śladu punkt zero znaleziony pozdrawiam

Spoiler bardzo nie aktualny - gdyby nie podpowiedź..... Kamieni tu wszędzie pełno - nie wpisałem się jednak... Logbok rozchodził się w palcach - taki mokry...  

Obrazki do tego wpisu:

Dowód :)

Logbok

Niestety w ziemi dogrzebaliśmy się tylko robali, ale miejsce godne polecenia.

Rowerowa przejażdżka zielonym szlakiem z Morąga zrekompensowała nieznalezienie.

Ojjjj, nie było to łatwe.

Przez rok od ostatniego znalezienia keszynę zarosła zaskakująca ilość darni. Byliśmy na skraju zwątpienia. Na szczęście rzutem na taśmę wykopaliśmy skarb, który jest w doskonałym stanie.

Udało nam się zrobić odczyt z samymi zerami - zdjęcie będzie jak Awila podrzuci.
Jest to moje pierwsze świadomie odwiedzane przecięcie. Prawie było czuć energię geotermalnokosmicznoelektomagnetycznojądrowogeoidalną :D

Witam. Wpis około 15:00 do fajnego różowego dziennika, jak już feirand powinien się zaczynać. In 2 zł J.Góra / out DZIELNY KESZER :). Po dłuuuugich poszukiwaniach i próbie połączenia na falach eteru. Tam to by się przydała koparka JCB, albo Caterpillar, a nie plastikowa łopatka pawelko. Tak wszystko trawą obrosło, że wydobycie kesza nie było proste. Jednak nic nie uszkodzone! nawet worek nienaruszony. Wiele szkła, ale wszystko wywaliłem na bok. Chyba localsi lubią rzucać w kamyki butelkami. Obszukałem dwa kamule po dwa razy i w końcu się udało - od strony "przecięcia" kesz się ujawnił. Dzięki za spacerek polną drogą od kapliczki/krzyża, gdzie auto zostawiłem. Nawet pies z "kulawą nogą" mnie nie gonił. Spokojne miejsce. Dzięki zbliżającym się dożynkom i uprzątnieciu plonów z pól udało się uzyskać same zera.

Dzięki za kesza. 73!  +3

Obrazki do tego wpisu:

00.000 00.000

Że też to przecięcie wyznaczyli w takiej wioseczce! Widać sołtys ustosunkowany jest należycie.. ;)

FTF :)

TFTC!

In: Geokret 'oświecenie' GK197C

Obrazki do tego wpisu:

Dowód