Wypas to mało powiedziane, skrzyneczka jak i miejscóweczka :)

Znaleziona na 3 dniowym wypadzie do Bydzi i okolic razem z Badzia Gadzia, areckis, Miki.

Wpis jako BAM. 

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca. 

Choć jeszcze kilka skrzynek zostało do zdobycia, podjąłem finał. Okolica dziś cicha i spokojna a skrzynka słusznej wielkości. Dziękuję za wszystkie skrzynki ścieżki i pokazanie wielu ciekawych miejsc.

Dziękuję za skrzyneczkę.

Skrzynka podjęta w trakcie leniuchowania nad Gopłem.

Cordy finału poznaliśmy już w zeszłym roku, ale chcieliśmy podgonić najpierw skrzynki ze ścieżki. Nie mniej okazja czyni złodzieja i my nie mogliśmy się oprzeć. Super skrzynia podsumowująca cały projekt, do tego podejmowana w doborowym towarzystwie. Serdecznie polecamy poszukiwania, a autorowi gratulujemy Skrzynki Tygodnia. Wielkie dzięki za mile spędzony czas, garść materiałów o Parku no i skrzyneczkę.

Zostawiamy GK Łoś to Super Gość jako zachętę do odwiedzenia włocławskiej ścieżki.

Skrzyneczka zdobyta jako creme de la creme nadgoplańskiego projektu. Nie będę pisać jakim cudem jest skrzyneczka, ale to miejsce zawsze już będzie mi się kojarzyło z Ojcem Założycielem i przemile spędzonym czasem. Wielkie dzięki za super ścieżkę!

Super skrzynka na zakończenie pięknego projektu. Z hasłem było trochę problemu ale ostatecznie się poddało. Dziękuję za pokazanie miejsca ????i skrzynkę. Pozdrawiam 

Dzięki uprzejmości Właściciela mogliśmy podjąć finał już dzisiaj. 

Bardzo nam się podobała i ona sama - bogato wyposażona i miejsce, w którym została umieszczona.

Dziękujemy za nią i za certyfikat oraz całą, świetną zabawę. :-)

Rekomendujemy poszukiwania i gratulujemy zdobycia tytułu Skrzynki Tygodnia. :-)

P.S. Zabraliśmy GK Krokodrylica, Auto i Dwadzieścia złotych.

Witaj Andre0373!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

Po 13 godzinach od zalogowania pierwszej ścieżkowej skrzynki dotarliśmy do finału, który wynagrodził nam z nawiązką trudy całodziennego keszowania. Finałowy pojemnik i jego bogata zawartość zasługują na najwyższe oceny i żal, że można przyznać więcej niż jednej zielonej gwiazdki. Ale to przede wszystkim otwartość i gościnność gospodarzy urzekła nas najbardziej. Żałujemy tylko, że keszowanie trochę się nam przeciągnęło i nie mieliśmy czasu, by zostać dłużej.

Dzięki serdeczne za cały projekt, ogromny trud w jego zaplanowanie i wykonanie, za pokazanie nam wielu bardzo ciekawych, ale czasami trudno dostępnych miejsc. Pewnie wrócę tu jeszcze, warto niektóre miejsca poznać dokładniej.   

I wreszcie Finał. Dotarliśmy tu z Wojtkiem około 20-ej, lekko przemęczeni, po całodniowym keszowaniu. Udało nam się zaliczyć całą geościeżkę w jeden dzień, co jest dla nas wyczynem nie lada, zwłaszcza przy naszych niskich numerach PESEL. Być może przez to niektóre wspaniałe miejsca i obiekty zwiedziliśmy tylko pobieżnie. Ale jak nadarzy się okazja, to jeszcze tu wrócimy na dłużej aby cieszyć się wszystkimi urokami Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia.

Skrzynka finałowa to takie mini muzeum NPT, albo geościeżka w pigułce. Zdjęcia, opisy, informacje, certyfikaty. Widać olbrzymie zaangażowanie i wielką pracę włożoną przez Andre w to przedsięwzięcie. Dzięki takim keszerom możemy się cieszyć wspaniałymi wrażeniami podczas zdobywania kolejnych keszy i poznawania ciekawych zakątków naszej Ojczyzny.

Dziękuję za wszystkie wspaniałe chwile przeżyte podczas zdobywania geościeżki i dzięki za kesza!

Do kesza udało się dotrzeć tylko uprzejmości autora. A na miejscu jakież zaskoczenie. Czyżby to był kesz, no niby w opisie jest jasna wskazówka, ale mimo wszystko wolałem delikatnie pchać pazury. Jak już się dobrałem to buszowałem jak dzieciak w fabryce czekolady. Niby specjalnie nie interesuję się zawartością keszy, ale nad taka zawartością nawet ja nie mogłem przejść obojętnie. Godne ukoronowanie całej serii przy której miałem cały dzień świetnej zabawy.

Deep napisał to, co i ja chciałam, że projekt wyciągnął nas z marazmu keszowego trwającego już zdecydowanie za długo. Może to kwestia odległości od domu, ale myślę, że przede wszystkim przemyślanego projektu i świetnych skrzynek. Mam nadzieje, że był to kop do "powrotu" :)

DeepBlue miał okazję odświeżyć sobie pamięć za czasów jak był pewnie dużo młodszy niż ja aktualnie, dawno to było w każdym razieJa natomiast mogłam poznać nowe miejsca, w okolicach Gopła inne niż te wszystkim z tych okolic znane i posłuchać trochę wspomnień.

Projekt bardzo ciekawy, nietuzinkowy. Przysporzył dużo śmiechu, guza na głowie (cały czas pamiętam ten urbex! :P) i przede wszystkim kolejne wspomnienia :)

Skrzynka finałowa robi wrażenie, jej bogate wyposażenie również. Dorzuciłam kilka kretów wygrzebanych z dna szuflady. Ode mnie również rekomendacja, bez gadania!

Cały NORT wspólnie z DeepBlue, bez zmian. Dziękuję! :)

Mimo 10 lat na OC.pl nadal uważam, że - oprócz samego keszowania - jedną z przyjemniejszych rzeczy jest czytanie logów do własnych skrzynek. Tak więc lecimy...

Autorze, dzięki serdeczne za świetnie przygotowaną edukacyjną ścieżkę. Mimo kulejących ostatnimi czasy chęci, wygnałeś nas z domu na kilka ładnych dni. Gopło, NPT i okolice prosiły się o taki projekt. Wspominałem już w wielu logach do NORT, że dla mnie była to wycieczka sentymentalna. Do większości pokazanych miejsc dotarłem już wiele lat temu i wiele razy. Rowerem, samochodem - od lądu; Rusałką (Margitką), motorówką, na wiosłach i pod żaglami - od wody. Moc miłych wspomnień. Świetnie przygotowane skrzynki dodawały uroku wycieczce.

Finał. Co tu dużo pisać? Przyjeżdżajcie nad Gopło, zróbcie projekt i ładujcie na finałowe koordynaty. Trzeba. Się nie da niestety, ale tu powinny pojawić się dwa gwiazdory . Wiadomo, pomimo kilku innych zostawionych w konkretnych skrzynkach, jeden za cały wkład w przygotowanie projektu, drugi zaś za samą skrzynkę finałową. Jeszcze raz dzięki serdeczne za świetną zabawę i za miły kontakt w czasie zdobywania NORT. Razem z DeepSea. My tu jeszcze wrócimy!

Prace zakończone. Zapraszam do szukania.

Ze względu na prowadzone prace na terenie, skrzynka będzie niedostępna do końca  roku 2021

Przepraszam za usterki i zapraszam po Nowym   Roku 

Standardowo hasło mnie pokonałoNigdy nie wiem, czy małymi, dużymi, z polskimi znakami, czy tylko pierwsze litery.

Co do samego kesza: noooooo! Odważnie :)  

Literki zbierał Jasiek i nie wiadomo było co z tego wyjdzie. I chociaż faktycznie do sauny nas nie zaprowadziły, to łatwo trafiliśmy do kesza. Fajnie wkomponowany, a w środku wyposażony.Bardzo mi się podobał, jak i cała wycieczka. Dzięki!

Rzutem na taśmę udało nam się zakończyć ścieżkę. I nie powiem, finał mocno mnie zaskoczył choć wydawało mi się że w OC widziałem już wszystko. Fajny, odważny pomysł. Melduję tylko że Maleska przejęła certa w słoiku i się nie podzieliła!

Ogólnie cała geościeżka była wspaniała, wcale mi nie brakowało jakichś genialnych maskowań, okolice jeziora są przepiękne.

Zasadniczo keszuję w samotności, bo tak lubię ale w tym przypadku wciągnięty do ekipy przez JAśka przeżyłem fantastyczną przygodę. Bardzo dziękuję za ten dzień pełen przygód.

Poniżej film - relacja z naszej eskapady BEZ SPOILERÓW, na pamiątkę i zachętę dla tych którzy nie byli nad Gopłem.

https://youtu.be/w719xjAzlLk

<sarcasm on>

Prawdę mówiąc oczekiwaliśmy więcej po finale tak dużej ścieżki. Myśleliśmy, że kluczyk będzie pasował również do domku, że będziemy mogli wziąć prysznic, albo nawet skorzystać z sauny. Oczyma wyobraźni już wymarzoną kolację:  kanapki z pasztetem z gęsi i pomidorkami z działkowego ogródka. Kao natomiast liczyła na pieczonego bakłażana, albo chociaż faszerowaną cukinię. Byliśmy pewni, że w zamrażarce czeka zmrożona wódeczka, a piękna Tajka wymasuje nam zmęczone stopy. Jakie było nasze rozczarowanie...

<sacrasm off>

Finał jest nie tyle godny świetnej ścieżki, co sam jeden wnosi ją na poziom wyżej, albo i ze dwa. Z zachwytu zapomniałem, że od pół roku w bagażniku wożę fanty czekające na tak dużą i elegancką skrzynkę. Jedyny minus to zapadający zmierzch, który nieubłaganie wzywał nas w drogę powrotną. Ale Połąjewo spodobało mi się do tego stopnia, że pewnie przyjadę tu kiedyś na weekend z rodzinką, może ze znajomymi.

Dzięki jak nie wiem za całą ścieżkę i za rewelacyjne jej zwieńczenie. <3

Super skrzyneczka nie sposób przeoczyć wypasiona na maksa. Trafił się STF z certem w postaci słoika ogórków kiszonych, oczywiście własnej roboty. Już zdążyłem spróbować i chyba tam wrócę ale ze słoikiem smalcu, będzie taki komplet. Dzięki za finał bo jest nie banalny i rzadko spotykany. Dzięki

No i nadszedł czas na FINAŁ skrzynki z GeoŚcieżki Nadgoplańska Obwodnica Rowerowo Turystyczna

Uwielbiam ten typ maskowania :)

Bardzo miło było poznać autora tej krajoznawczej GŚ, oraz podjąć wyjątkowy certyfikat FTF.

Dziękuję serdecznie za skrzynkę !!!