Jak na kładkę do: nikąd to jest sporo amatorów;) Spacer po Kamieniu z domatorem:) Dziękuję za skrzyneczkę:)

Obmacaliśmy okolice dość dokładnie... niestety bez rezultatów. Pozwoliłam sobie na reaktywację, jednak ze względu na brak magnesu w zasobach, delikatnie przesunęłam miejsce ukrycia... Następną osobę uprasza się o magnetyka w spojlerowym miejscu. Póki co jest tu: na fotce:)

Obrazki do tego wpisu:

Do nikąd

Mam nadzieję, że kesz w nowym miejscu się tam utrzyma. Super kładeczka.

Świąteczny wypad z illie do Kamienia Pomorskiego. Dzięki 

Znalezione z dziadborowyPL :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dziękuję za nietypowy spacer mostek już sypie się za co mi płatami odchodzi

Razem z Tatą i Jaworem. Dzięki.

Ciekawe miejsce i jeszcze piękniejszy widoczek. Rekomenduję. Szkoda tylko, że jest źle zreaktywowany. Łatwo było umieścić go tak, jak był wcześniej, a nowa skrytka zmusza do wejścia w pokrzywy. Ale to już nie wina założyciela.

Obrazki do tego wpisu:

jeszcze piękniejszy widoczek

Ode mnie zielone za cudowny wiaterek podczas tego spaceru w ten okropnie upalny dzień. Razem z Bartkiem i Jaworem. Dzięki.

Faktycznie atrybuty kesza się zmieniły

Dzięki za kesza

Tftc! Powrót na eRPeki - dzień 5 - za poprzednikami -> szukać należy na poziomie stóp, a od siebie - tam gdzie różowa miska;) Mnie się bardzo podobało, dla ludzi kładka, dla zwierzaków chaszcze - jakaś równowaga zachowana.

Znaleziona z GR5

Mikrus poziomo pod deską. Reszta jak w opisie.  Przymaskuj mnie jak na zdjęciu, a zostanę tam na dłużej. 

Obrazki do tego wpisu:

pod deską

Majóweczka czas START. W rodzinnej atmosferze i przy pogodzie jak marzenie udało nam się pokonać kilka fajnych tras razem z Remol19. Na trasie kilka nowych reaktywacji i naprawde mocny keszerski weekendTFTC

Bardzo bym prosiła następną osobę o reaktywację. Z racji odległości jaka mnie dzieli do kesza będzie mi ciężko podjechać tak na zawołanie a nie chciałabym, żeby się zarchiwizował,  bo uważam że miejsce jest fajne. Podpowiedź i spojler są jasne, więc wiadomo co i jak. Z góry dziękuję.

Świetny widok. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Super miejsce, dziękuję.

Jak to donikąd ? Piesi mieszkańcy Żółcina maja bliżej do domu. A sama kładka nadal jest mocno uczęszczanym szlakiem spacerowym miejscowych kuracjuszy.

Podjęta po koncercie organowym 57 festiwalu  w katedrze. Oczywiście nie zgodzę się że do nikąd , dla mnie to element trasy Dziwnówek , Wrzosowo , droga nad zalewem , Żółcino , dawna plaża, kładka , Kamień Pomoski. Jest  dużo fajniejsza niż  ostatnimi laty wybudowany rowerowy asfaltowy hajłej Dziwnówek -Kamień Pomorski .   Z tej trasy najbardziej lubię odcinek wiodący przez dawną, obecnie zarośniętą plażę. To taki mini OS rowerowy - trzeba przejechać bez zatrzymania przez wszystkie piachy :-). Niezłych wrażeń dostarcza przejazd rowerem po kładce , można delikatnie środkiem, można też szybciej jadąc w 1/4 szerokości -wtedy  łomot luźnych desek wkurzy z pewnością wszystkich ;-). . Może kiedyś "nikąd" czyli dawna plaża , oraz  jej otoczenie (obecnie oznaczone jako teren prywatny) odzyskają dawny blask.

Dzięki za kesza

Podjęcie kesza z  drugiej strony, czyli " z nikąd". Rowerem da się tam spokojnie dojechać. Strona portowa na pewno bardziej atrakcyjna. Dzięki.

Fajna ta kładka. Dzięki.

Bo ja wiem, czy donikąd? Dla mnie kładka była zawsze skrótem z Dziwnówka do Kamienia, może niezbyt wygodnym, ale lubiłam tędy jeździć rowerem. Sam przejazd rowerem po kładce dostarcza dodatkowych emocji, gdy słyszy się dźwięk pokonywanych belek pod kołamiDziś po kładce przeszłam się spacerkiem od strony portu, w towarzystwie mojej mamy, której to pokazywałam uroki Kamienia. Dziękuję za kesza i pozdrawiam!

Obecny przy zakładaniu Kładka naprawdę zacna

Dzięki