Błyskawicznie zlokalizowana skrzynka, a sam budynek...dziwny :D

Po kartofle, pomidory, kapustę, cebulę, kesza. 

Jest.

Przyszliśmy sprawdzić, jak się sprawy mają i okazuje się, że ta skrzynka zdecydowanie należy do moich najbardziej pechowych. Jeżeli ani podparapeciaki, ani barierki, ani nawet schody sobie nie poradziły, to należy skorzystać z najbardziej sprawdzonych metod. Skrzynkę oddaliliśmy jeszcze bardziej od samej Bramy – teraz nie znajduje się ona ani z boku budynku, ani też pod nim, dzięki czemu jest ona teraz z daleka od ciekawskich oczu monitoringu ;)

keszowy wypad do Tychów z Nomykiem :) 

Kesz zdobyty podczas akcji czyszczenia Tychdzięki!

Po przeczytaniu logów poszło sprawnie, bo wcześniej obmacaliśmy całe schody. Razem z Rubinem, dzięki.

Piękny budynek. Dzięki

Dzisiaj sukces!!!

Koordy delikatnie przestrzelone, ale na tyle by obmacać niepotrzebnie kilka kg stali. Ludzi wieczorem jak mrówków. Ciągle śmieci albo pieski. No i tak pomalutku, pomalutku, wszystkie pajęczynki pod schodami wymiecione. W końcu macnięcie i jest. Brama genialna, chyba najciekawszy budynek w regionie. Dzięki

Znaleziona rowerowo. Podoba mi się ten budynek :). TFTC :)

Okazuje się, że nie ma nic, bo po raz trzeci ktoś tę skrzynkę chamsko zajumał :)

Pierwsza, w prawym „skrzydle” nie przetrwała czterech miesięcy, więc przenieśliśmy ją z jednego wierzchołka bramy na drugi,
ale druga z kolei nie przetrwała nawet jednego. Trzeciej, reaktywowanej w tym samym miejscu znowu trochę brakło do przekroczenia magicznej bariery czterech miesięcy. Uznałem, że to nie może być przypadek, więc tym razem odchodzę od skrajnych wierzchołków i celuję w środek i umiejscawiam ją w sposób dość nietypowy. Jak to też nie zda egzaminu, to trzeba będzie chyba odejść trochę od tego budynku — faktycznie kręci się wokół niego zbyt dużo ludzi. Dla potomnych: skrzynka oczywiście była w „lewym, bardzo niskim parapecie”, przy podjeździe dla wózków z drugiej strony była ta pierwsza.

Sorry Dallas za błąd we wskazówce, tyczyła się pierwszych iteracji i zapomniałem o korekcie.
Teraz już wszystko zgodne ze stanem aktualnym na czas pisania tego tekstu :)

tutaj jakiś bałagan się straszny robi.

Skrzynka na koordach 4 metry przed wejściem do klatki lewego skrzydła Bramy Słońca. 

Obmacałem lewy i prawy bardzo niski parapet, piorunochron i nic.

Zacząłem szukać przy podjeździe dla wózków po prawej i tez nic. 

W tym czasie pojawiła się pani w szlafroku z pieskiem (!) i grzecznie zapytała - czego pan tu szuka?

To sygnał, że trzeba zakończyć misję w trybie ze statusem porażki ad-hoc.

W opisie że niemagnetycznie a w logach i w atrybutach że jednak magnetyk.

Prośba o cokolwiek żeby skonkretyzować sytuację, bo kolejnego obciachu w relacjach z lokalsami mogę nie przetrawić. 

Skrzyneczka na miejscu. A jednak magnetyk. Dzięki

Zgodnie z zeszłotygodniową obietnicą, nowy pojemnik w tym samym miejscu. Mniejszy i lepiej zabezpieczony może nie zniknie tak szybko.

No to reaktywacja sobie za długo nie przetrwała. Szkoda, że nikomu nie udało się jej znaleźć. W przyszłym tygodniu założę kolejną w tym samym miejscu, a jeżeli to znowu nic nie da — będziemy myśleli o alternatywach.

Może geoślepota, może nerwówka ilością mugoli przewijających się tym "zacisznym chodnikiem", może dzień, może pogoda... może, może może.. Dziś nie poszło ale dość regularnie jestem w okolicy więc jaszcze tutaj zajrzę. Dzięki :)

Nowy, podobny wielkością pojemnik z identycznym logbookiem, a nawet ołówkiem, który ktoś ukradł, znajduje się teraz niecałe sto metrów dalej, po przeciwnej stronie budynku. Znajduje się teraz obok zacisznego chodnika, a nie na ruchliwej ulicy Dąbrowskiego. Miłego szukania! Podziękowania dla Zucharka za cynk ????

Niedostępność na czas kontroli i prawdopodobnej realokacji pojemnika

Dzięki za kesza.

Bardzo ciekawy obiekt. Dzięki.

Nie było łatwo wydobyć kesza, ale w końcu się udało Znaleziony z Zyfiką  

Kesza zastaliśmy tak mocno wciśniętego do środka, że tylko dzięki determinacji Unieskiego udało się go wydobyć... Dziękuję za pokazanie miejsca.

Heh, skąd ja to znam. Chciałem założyć skrzynki przy budowanym kościele Franciszkanów i maziajach pod DK-1, ale też ktoś mnie ubiegł dzień przed planowanym założeniem :D

Były plany by tu kesza założyć ale na planach jak zwykle się skończyło.

TFTC.