Kesz zgarnięty podczas niedzielnego objazdu po Zielonej Górze i okolicach z Lumen i Gurą.

Dzięki

Wakacje mijają tak szybko, jak szybko zakończyliśmy dziś ich poszukiwania. Czas wrócić do rzeczywistości, koniec labySkrzyneczka zdobyta na wesołym spacerku z gurą i Radeckim. Dziękuję i pozdrawiam! 

#10280

Każde wakacje się kończą, nasze też. Podpisujemy sie na pamiątkowej liście uczestników turnusu i wracamy do zwykłych keszy ;) 

Hokus pokus ,czary mary.... wpis zrobiony ...to się nie rymuje. Za zimno na twórczość poetycką .

Genialny patent, nie znałem!W środku złotooki (albo coś podobnego) kryją się przed zimnem. Merci za kesza!

Gwiazdka dla tej skrzynki. Bardzo fajny żandarm

Dzięki

Skrzyneczka już z daleka uśmiechała się do mnie. Chwilę poszukiwałem pisadła, ale uparłem się, że znajdę i nie użyję swojego. Udało się. Dzięki.

Ciekawa skrzyneczka i do tego jeszcze ta mina żandarma :)

Pomysłowe, podobało się, z przyjemnością odwzajemniam się zielonym:)

Dzięki za kolejną kanikułową skrzynkę.

Piorunujące wrażenie na finiszu, Saint-Tropez to jednak klasa! Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.

Znaleziony razem z Uhuhu i KLAB. Bardzo pomysłowy, podobał się ;-)

Do Saint-Tropez zawitaliśmy już w sześcioosobowej grupie. Zawki w doskonałej formie, wszystko było na miejscu i bardzo się podobało. Dziękuję bardzo.

Brawo, dziękuje ;))

Kolejna znakomitośc do kolekcji,dzięki :)

Po przybyciu na miejsce okazało się, że maskowanie leży na glebie. Zabrałem się za wpis a później za odłożenie według koncepcji autorki.

Pozdrawiam, kefir.

Urlop się zaczyna, więc czas coś porobić keszowo. Dzisiaj wybór padł na Zieloną Górę z głównym celem w postaci nowej serii od nieski. Tym razem pieszo, trochę kilometrów weszło w nogi. Znalazłem zakaz i zastanawiam się - ale co z wpisem? Dopiero po chwili doczytałem komentarz Mateusza, że kesz ma fizyczny logbook i ogarnąłem co i jak. Z wpisem miałem spore problemy - jakoś się udało, ale mało to czytelne. Sam pomysł fajny, ale warto dodać w opisie, że może się przydać własny marker/pisak, bo zwykły długopis raczej średnio tu daje radę. Żandarm wywołał tradycyjny uśmiech na twarzy, za dzieciaka lubiłem komedie z tą postacią

Przygodę z kanikułą w tle rozpoczynamy mocnym wejściem od wspomnienia przygód Cruchota i znakomicie przygotowanej skrzynki. Znaleziona w słonecznym towarzystwie H&L, dziękujemy.

Ciekawy pomysł, a w keszu miło wita żandarm :-) 

Kanikuły czas zacząć. Na początek mile spotkanie z żandarmem z Saint Tropez, który bez zbędnych formalności pozwolił wpisać się do księgi gości. Pomysł zacny.  Dzięki. :-)

Hello,

Bardzo przyjemna odmiana w zalewie mikrusów, wkładanych dotąd głównie w miejsca fekalno-urykalne. Widać, że nowa krew w mieście zagościła na dobre! Wreszcie w Zielonej Górze można szukać dobrych skrzynek :)  Wpis dwoma pisadłami, bo "służbowe" i nasze własne jakoś średnio działały samodzielnie. ST - nie byliśmy, ale od Lazurowego Wybrzeża wolimy Wiśniowe. Sąsiedztwo Pirenejów daje moc. Pzdr, Wojtek

Dobra zabawa. Dzięki.

Samozwańczych "żandarmów" uspokajam - kesz istnieje fizycznie i posiada logbook.Super pomysł, dzięki.

Wpis dokonany w bloczku mandatowym. Dzięki za kesza :)

Dziękuję za skrzyneczkę.

Dzięki, fajny pomysł.

Na powrocie po godzinnej przejażdżce 

szybko znaleziony fajnie zrobiony

Dzięki i Pozdrawiamy

Zielone za pomysł  

Pomimo, że szybki to przyjemny. Ładnie wykonany, aby posłużył jak najdłużej! Takich ciekawostek brakowało w okolicy. Dzięki za kesza!