Wow! Co za mechanizm! Wszystko działa prawidłowo =)

Na wypadziku z Batonem. Piękny keszyk! Miejscóweczka w dechę. Sama bym lepiej nie wybrała hehehe  =)

Jednym słowem WOWchwila główkowania i się udałodzięki!!

Fajny opis, fajna zmyłka z tym kluczem. Reko!

Dzięki zucharek!

Gwiazda za konieczność porzucenia schematów myślowych.


Przystanek w trakcie podróży po świętokrzyskim. Z niedoszłą.. jeszcze dosłownie  chwilę legendą - karwdo.

Godołech, że bez legendy nie wracam?!
Dziękujemy

Skrzynka tygodnia jak dla mnie:) Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

Skrzynka odszukana na portalu GC. TFTC !

Jest już ok.

O Matko! Co ja się tu naposzerzałem swoich horyzontów... A komary tną... Jak tu to napisać żeby za dużo nie napisać. Źgam, źgam i nic. A komary tną... To druga opcja. Pobiegłem. Przyniosłem. Użyłem ale uciekło. Bo palec. Jeszcze palec. To znowu biegnę. A komary tną. Potem jeszcze trzeci raz biegnę i po tym trzecim zorientowałem się że nie działa. Nakrętka się spsuła. A komary tną. Nie miałem niestety innej że sobą żeby podmienić. Może się więc zdarzyć że to tam zardzewieje i nie będzie już tak dobrze "działać". A komary tną. I jeszcze trochę pocięły zanim pojąłem przebiegłość założyciela. Mimo wszystkich bąbli dam zielone. Dzięki.

W drodze za Wisłę. Nie chcąc ryzykować kolejnego, spalonego podejścia, postawiłem na rozstrzygnięcia ostateczne. Zabrałem palnik acetylenowo-tlenowy. Poczęstowałem się certem za trzecie miejsce. . Dzięki za kesza.

Zamykanie tak jak otwieranie - narzędzia  są potrzebne do zamykania . Upewnijcie się  ze jest zamknięta  , aby inni nie mieli za łatwo.

Na początek należą się oklaski za rozmiary i wykonanie skrzynki! Bardzo fajna!

Niestety założyciel musi zweryfikować sugestię zawartą w opisie, tj. "NIC NA SIŁĘ" - drewno niezabezpieczone przed wilgocią i troszeczkę spuchło, co uniemożliwia bezproblemowe otwarcie skrzynki - teraz właśnie należy użyć siły (ale oczywiście w granicach rozsądku i z wyczuciem). Zostawiłem dwa geokrety dla kolejnych znalazców. Dziękuję! Za włożoną pracę leci zielone!

Bogactwo formy i treści stało się dla mnie swego rodzaju chińskim "er zet". Odszukane narzędzie ( i zestaw własnych) nie pomogły. Teraz w domu zastanawiam się czy tamte próby nie były zupełnie zbędne, wszak nie użyłem do niczego igły. Jeszcze będzie okazja odwiedzić to miejsce bo skrzynka intrygująca.

Proszę zabrać coś do pisania , zapomniałem włożyć . W najbliższym czasie uzupełnię . A i proszę sprawdzać czy jest dobrze zamknięta skrzynia , aby nie ułatwiać zadania następnym keszerom .