Lekko kłujący ten krzak...

Urlopowe keszowanie Nagoplańskie w gościnie u Andre z Xaksonx i Elmodemonkiem. Uwielbiam takie miejsca, będą na szczycie wału można sobie wyobrazić tętniące tu życie cały tysiąc lat temu. Super miejsce! Dzięki za kesza! 

Super, wspólna wycieczka w towarzystwie autora i naszego małego Kwidzynkowa:). 
Miejsce zdecydowanie warte odwiedzin, super teren, bo w naszym klimacie, maskowanie również robi wrażenie:). Dziękuję na skrzyneczkę… 

I tak za Gustawem Kodrąbem: "I wy wrócicie tu łabędziem w łopocie żagli białych skrzydeł..." Tym razem nie na żaglach ale pływało się w okolicy swego czasu... Po równo 2,5 roku od DNFa wróciliśmy ścieżkę zamknąć. 100%. Razem z DeepSea. Andrzeju, dzięki.

W życiu bym nie przypuszczała, że od naszej ostatniej wizyty w tym miejscu minęło 2,5 roku. Miło wrócić. 

Wspólnie z DeepBlue, dzięki! :) 

Zadbane, ciekawe miejsce z ładnym widokiem.

Dziękuję.

Piękne miejsce.  Dzięki. 

Znaleziona :o) Po dotarciu na kordy skrzynka szybko odszukana bo miejsce intuicyjne. A grodzisko zdobyte od południowo-wschodniej strony, spacerkiem wzdłóż miedzy skrajem lasu i później ścieżką przez las. Na górze roztacza sie piekny widok na jezioro. Dziekuję za pokazanie miejsca i skrzynkę!

Zaległy wpis. Dzięki za kesza.

Przepraszam za "niewielkie" opóźnienie we wpisie. ;)

Znaleziona w silnej ekipie. Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - (BG), areckis, Miki.)

Znaleziona na 3 dniowym wypadzie do Bydzi i okolic razem z Badzia Gadzia, areckis, Miki.

Wpis jako BAM. 

Dzięki za skrzyneczkę i pokazanie miejsca. 

Najpierw zaatakowaliśmy ze złej strony, po poprawce dotarliśmy na miejsce bez problemu. Dziękuję za skrzynkę i pokazanie miejsca.

Skrzyneczka podjęta w nieco okrężnej drodze na spotkanie u Andre - dzień drugi.

Świeżo po przeprawie promowej nabraliśmy nowych sił i pewnie dlatego, zamiast ścieżką, wybrałem się po skrzynkę na przełaj :). Nagrodą jest piękny widok na Gopło i wpis w logbooku. Wielkie dzięki.

Niezwykle rozległe grodzisko. Przespacerowaliśmy się wokół niego, podziwiając z wałów malownicze widoki na Gopło.

Dziękujemy za skrzynkę usytuowaną w tym pięknym i ciekawym miejscu. :-)

Miejsce ciekawe zarówno ze względów historycznych, jak i przyrodniczych i krajobrazowych. Trochę się pokłułem przy podejmowaniu, ale świadomość, że to ostatnia przed finałem skrzynka ścieżki NORT sprawiła, że nie zwracałem na to uwagi. Dzięki za pokazanie tego watrego odwiedzenia miejsca

Kolejne miejsce z długą i bogatą historią. W tej chwili chyba większe wrażenie robi widok na jezioro niż pozostałości grodu. Miejsce warte odwiedzenia. Dzięki za kesza!

Zdobyty na koniec "Nadgoplańskiego Keszowania..."(a tak naprawdę, bardziej Leniuchowania). Bezproblemowo. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Wycieczka szlakiem nadgoplańskich ciekawostek. Dziękuję za pokazanie miejsca  kesza. Piękny widok. Pozdrawiam

PS

Rekomenduję za niesamowity widok z miejsca ukrycia. 

Zapomniałem zaptaszkować checkboxa z rekomendacją  przy logowaniu. :)

Pod dotarciu na miejsce jest efekt zachwytu z otaczającej przyrody i widoku na Gopło. Rekomendacja bez dwóch zdań.  Dziękuję za skrzynkę - zabrałem ze sobą nawet kurtkę mimo 28 st. C upału, żeby nie bolało, ale się nie przydała. Pozdrawiam!

Solidny wał tu wznieśli, ale i trzeba pamiętać że i Gopło kiedyś wyżej sięgało. No i czekamy na ustalenia archeologów, może znów zaczną pracę. Szkoda że przespali modę na najwcześniejsze dzieje Polski, łatwiej byłoby o kasę. No ale zajęci byli najważniejszym, walką z ludźmi co sobie po polach z wykrywaczami chodzili.

Znaleziona i została na swoim miejscu. Trzeba uważać bo jest w miejscu takimi że można się solidnie pokłuć.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

 Ze względu na coroczne wycinanie krzewów i traw, zmiana miejsca ukrycia i maskowania.

Najprawdopodobniej skrzynka zaginęła. Reaktywacja niebawem. 

Blisko mamy do NORT-a, nie spinamy się. Spacerowo, na raty. No i kuuur... Zawsze musi nam się trafić DNF.Po szczegółowych uzgodnieniach z Autorem, włącznie z dokumentacją fotograficzną, loguję nieznalezienie. Co tam, najwyżej się odszczeka. Czekamy na weryfikację w terenie i ew. reaktywację.

Ostatnia wrześniowa sobota nad jeziorem Gopło. Pogoda średnia,ale miejsca i obiekty ciekawe i urokliwe, dzięki :)

Bardzo ładne maskowanie a i widoki przednie dziękuję.

Sobotnie keszowanko w okolicach Kruszwicy, keszyk  na miejscu, dziekuję

Panie! To musiało być ogromne, skoro po tysiącu lat nadal ma takie rozmiary. Trochę zmarudziłem przy wysiadaniu z auta i poszedłem własną drogą, okazuje się, że dużo szczęśliwszą niż reszta ekipy. Trafiłem bliżej kordów, ale kesza udało się znaleźć dopiero kiedy reszta mnie dogoniła. Trochę też zmylił nas nie ten kamień, ale zrobiliśmy z nim porządek.

Szkoda mi bardzo, że nie przeczytałem opisu przed wyprawą. Opisy udało mi się doczytać tylko keszy z zachodniego brzegu. Potem trochę zabrakło cierpliwości, czasu i miejsca w głowie. Kto by to wszystko spamiętał. Ale chętnie bym zobaczył tą lipę na przykład. Albo przyjrzałbym się podwalom i pozostałościom fosy... Może innym razem.

Dzięki za kesza.

Na koniec jeszcze wspinaczka do grodziska. Ty mówisz gród? Ja myślę Kajko i Kokosz. Pewnie to od czapy skojarzenie ale jakoś mi tak przyszło do głowy podczas podejścia.

Wspaniałe miejsce, z potencjałem. Np. ja bym tu postawił jakiś skromny hotelik z widokiem na jezioro, na przykład taki jak Gołębiewski w Karpaczu. Ktoś chętny wejść w spółkę?

Długo tu zmarudziliśmy bo ekipa wyliczała kordy finału, zmrok nadciągał, wiatr szarpał konarami drzew, komary nie gryzły....

A o tym czy ekipie udało się dotrzeć do finału dowiecie się w następnym odcinku.......

Trochę naokoło, ale dotarliśmy do celu. Przypadłaby się chyba jakaś tablica, że gród tam był. Dzięki!

Nadgoplańskie keszowanie, czyli lekko spóźnione zakończenie wakacji. 

I ostatnia na dziś! Niestety nie udało mi się zamknąć całej ścieżki, bo w Kruszwicy odbywały się jakieś zawody i nie było szans na zgarnięcie tamtejszych skrzynek. Wrócę przy jakieś okazji, albo i bez okazji - w sumie całkiem blisko, a jakoś rzadko przemierzam tutejsze drogi, nie znam okolicy - a warto poznać! Pozostałości grodziska robią wrażenie, w ogóle cała ścieżka dała mi fajną porcję refleksji i ciekawostek. Z jednej strony mogłem się cofnąć do czasów plemiennych, z drugiej poczuć doskonale już znany pofolwarczny klimat dworów i zarośniętych alei, w międzyczasie zerknąć okiem na zabłąkany w historii przydrożny krzyż i nacieszyć przyrodą żrąc przejrzałe mirabelki i odprowadzając wzrokiem odlatującego bielika! Taka kumulacja wszystkiego, co lubię i co włącza mi reset. ;)

Dzięki za miło spędzone godziny!

Skrzyneczka dokładnie na kordach więc nie było problemów z podjęciem. Dzięki

Kolejna skrzynka z GeoŚcieżki Nadgoplańska Obwodnica Rowerowo Turystyczna 

Tutaj chwilkę zeszło, ale udało się zlokalizować kesza :)

Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę !