Szybko złapana. Tyle czasu upłynęło od publikacji a mi w końcu udało się tu dotrzeć. Dziś zwiedzam kościoły - to już 4 dzisiaj. 

#2960

Znaleziona. Dzięki 

1 grudnia 2024 11:31 Jak zawsze zaległy log:

Mega mgła, szron, zimowa aura a my z Lu ruszyliśmy w kierunku Brzeziej Łąki.
Chyba był zbyt widoczny. Lu reaktywowała

Papaypdr dzięki wielkie za kesza a towarzyszce za towarzystwo of course ;)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Lew zreaktywowany, bo serwis artisa widocznie zakończył już swój żywot. Skrzyneczka zdobyta z xludem na niedzielnej wycieczce. Dziękuję!

Znaleziona. Rodzinnie ????

Szybko znaleziona C:

Koszyk łatwo znaleziony ale i tak dostarczył satysfakcję. Znaleziony razem z 13miesiac.

Zaległy wpis sprzed pół roku prawie :) 

W Kielczowie służbowo , kesz na widoku w ruchliwym miejscudzięki

Miałem przy sobie stosowne narzędzie to i wyciągnąłem blokadę o której pisał Lupi. Okazało się, że to sam pojemnik, bez żadnego logbooka czy zatyczki. Przeszukałem dokładnie miejsce jak oraz pozostałe opcje i nic, wcięło. W to co znalazłem wkomponowałem więc nowy pojemnik z logbookiem i ukryłem jak powinno być. Do wyciągnięcia zdecydowanie przyda się coś do chwycenia, albo długi i cienki przedmiot do popchnięcia z drugiej strony.

Lew był dla nas życzliwy i pozwolił podjąć skrzynkę. Dzięki za kesza. 

TTF! Keszyk podjęty przejazdem przez Kiełczów. Nie wiedzieliśmy, że jest tam taki sympatyczny lew:) Niestety mieliśmy problem z odłożeniem, bo coś zaklinowało otwór i to chyba nakładka z kesza. Nie mieliśmy narzędzi żeby naprawić i odłożyliśmy kesza z drugiej strony. Dziękujemy i pozdrawiamy!

Nadrabiam zaległe wpisydzięki za kesza!

STF razem z MSB_20 w kolejny upalny dzień. Szybko tu nam się udało wypatrzyć skrzynkę pilnowaną przez lwaDzięki!

Był Jeżus z Borji, jest i Lew z Kiełczowa. Ni to pies, ni wydra, coś na kształt świdra...W opisie kesza warto by było podlinkować zdjęcie  oryginalnego, żeliwnego lwa. Zaczął się rozpadać, ale pod koniec lokalni pozyskiwacze złomu chyba mu w tym bardzo pomogli... Warto też zauważyć, że był on zupełnie inny niż lwy strzegące bramy pałacu w Szczodrem, więc legenda o tajemniczym przeniesieniu raczej jest tylko legendą (najczęściej słyszy się wersję, że to niby właśnie jeden z tamtych dwóch się tu znalazł).

Kesz faktycznie łatwy do wypatrzenia, poszło bardzo łatwo. Połowa pojemnika zostaje w miejscu ukrycia - nie wiem czy tak miało być, ale może być. Trzeba dobrze trafić przy odkładaniu.

FTF

Skrzyneczka szybko wpadła w oko, chociaż maskowanie ciekawe. Zastosowałbym bym jednak inny pojemnik (z nakrętką) bo w tym przypadku logbook będzie łapać wilgoć. Dobrze mieć także przy sobie pęsetę do wyciągnięcia.

Sam lew trochę dziwny. Z pysia przypomina mi bardziej pawiana niż lwaCiekawa historia z tym pomnikiem. Pałać Sybilli miałem okazję odwiedzać całkiem niedawno. Parking: N 51 08.361 E 017 10.817. Dzięki za skrzynkę i czekam na kolejne.