Znaleziona razem z Qbackim w trakcie rajdu Harpagan

Jakoś ciągle było nie po drodze...

Aż do dzisiaj, kiedy to rozstawialiśmy z Lezonem84 punkty na ERnO Harpagan z bazą w Kostkowie.

Czasu nie było za wiele, ale to co na trasie złapane, wpisy dokonane, za co dziękuję :)

PS. kalosze nosiłem za dziecka. Ale od lat miałem w planie je kupić, aż w końcu dostałem od Rodzinki. Zabrałem je na wszelki wypadek i.... przydały się :)

Tftc.

Początkowo niepewnie, jednak po przeczytaniu wpisów już wiedziałem gdzie uderzać. Super miejscówka i kesz, zdecydowanie jeden z tych wywołujących uśmiech. Dzięki!

Z Rogatkiem i Koshackiem. Dziękujęchociaż nie wiem co to był za twórnajlepsze jest to, że go minąłem, mógł mnie spokojnie zaatakować z zaskoczenia:D zauważony na powrocie.

koshack, Rogatek i Maniek

Tutaj puściliśmy Mańka,????

taka ze mnie dobra żona, że Maniek wylądował pod mostemz Koshackiem dzielnie mu kibicowaliśmy :D

Jako wielbiciela kaloszy, wędrówek po bezdrożach i Bychowianki nie mogło mnie tu zabraknąć już na etapie powstawania kesza :)

TFTC!

Ale czad tylko co to do licha jest ....... aaaaaaaaaaaaaaa TO :)

A MILFów szukałem razem z Badzią Gadzią :)

Mom I Like to Find it. Bardzo dziękuję za kesza , ale były spekulacje z Miki. Co to do cholery jest. Później się dowiedzieliśmy.  Bardzo ciekawe maskowanie . 

 Skrzynka podjęta w kujawsko-pomorskim składzie chorych poj**** , podczas eventu Black MajóVka IV - W czasach zarazy

Jak się podejmuje od właściwej strony to kalosze do kolan wystarczą :)

Dzięki za skrzynkę i pokazanie miejsca !

FTF ;)

To przypominało jakieś flaki; ciekawe, czy były tu wcześniej, czy Autor sam wykonał. Śliczna skrzynka.

Keszyk rewelka i wystarczą, o dziwo, kalosze, dzięki :)

Druga próba,

Serengeti i bamba próbują jeszcze raz w kaloszach, a ja uzbrojony na wszelki wypadek w wodery. Jak żeśmy tego nie zauważyli za pierwszym razem. Nie rozumiem. Tłumaczę to sobie tylko tym, że wtedy słońce było niżej i nie widzieliśmy dna rzeki. Za bardzo skupialiśmy się gdzie iść, żeby się nie nalało do kaloszy niż na szukaniu kesza. ;)

Dzięki za kesza, pokazanie miejsca i możliwość zmierzenia się z terenem.

Ależ zwierz z tego kesza, pięknie pięknie, podobało się i to bardzo. Razem z Arkiem

FTF! Tftc! Hej ho, hej ho na M.I.L.F.y by się szło - z Hearty, Abyduduije i Zacharem - szukamy, macamy, brodzimy i nico;) Ale podobno FTF czeka więc nie można się poddać. Po zmacaniu wszystkich ptasich gniazd ostatecznie skrzynkę wypatrzyła Hearty - wszyscy kaloszofile lecą żeby obejrzeć. Ups, chyba poznałam już to Fantastyczne Zwierzę tylko nie wiedziałam, że lubi takie jaskiniowe klimaty;P

A co tam, żeby nie było, że tak wszystko szło bez problemów. Pierwsze podejście z DNFem. Wrócimy tu później.