Mamy go ;)

Ruch dość spory w tej okolicy;) Dziękuję za skrzyneczkę:)

Jak dojrzałem te dwie nogi, to wiedziałem, że to musi być tam. Zbieram wszystko po kolei razem z illie. Dzięki :)

Znaleziona z Weroniką Adamem i Izą. Miałem lekkie obawy dotykając tego czy mnie nie porazi prąd. Czasami maskowania są takie realistyczne. 
#2099

Spacerkiem wokół klasztoru...Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Znaleziona z Gackkiem podczas zwiedzania Ścinawy i jej bliższo-dalszych okolic :)

Znaleziona na wyprawie Ścinawa i akalice z Aki.

Takie maskowanie zawsze cieszy.

Bardziej na widoku to chyba być nie można. Dzięki

Ładnie wpasowany!:)

Jak już pewnie kiedyś pisałem - lubię takie kesze. Kompletnie niewidzialne dla mugola ale dla wtajemniczonego - rzucające się w oczy z daleka.

Już na wyjeździe z Lubiąża zrobiliśmy jeszcze tutaj przystanek :) 

Postój w Lubiążu podczas powrotu z urlopu - element maskujący znany z lat młodości :)

W czasie powrotu z urlopu postanowiłam zostać Klasztornym Detektywem. Skrzyneczka była nam po drodze, brana na fotografa,dzięki  :) 

Razem z Szablą i Blondi. Dziękuję. 

Szybka akcja razem z Szablą i Stasiem. Dziękujemy.

Prawie drive in. Niestety pogoda zaczynała się psuć i deszcz padał coraz gęściej. Pomysłowe maskowanie. Dzięki razem z Blondi i Stasiem.

#3357

Ten keszyk wcale nie jest przypałowy. Przypałowe to są skrzynki w Trzebnicy ;)

Ruch pieszy zerowy, samochodowy niewielki - w przerwach miedzy autami mógłbym spokojnie z 2 piwa obalić ;) 

Dziękuję bardzo za keszyka , wszystko na miejscu

Świetnie wkomponowane,dzięki :)

Znaleziono

Miejsce wydaje się być przypałowe, ale na szczęście jest witacz, a to już pozwala robić z siebie głupka pozującego do fotek z Lubiążem w tle :)) Maskowanie takie jak trzeba, czyli keszer wyniucha w mig, niekeszera wzroku za Chiny nie ściągnie. Kto wie, może to właśnie na tej stacji Moritz poznał Rosamundę? Dziękuję bardzo za znakomitego keszyka.

Fajne maskowanie, dzieki.

Razem z Alą i Michałkiem podczas niedzielnej wycieczki. Szybko i sprawnie. Super maskowanie. Dzięki za kesza! 

Nadrabiam zaległe wpisydzięki za kesza!

Dworzec nieźle zachowany, jednak nie widzieliśmy w pobliżu śladów czyjejś obecności. Może mieszkańcy jeszcze spali? Wszak to niedziela.

Dziękujemy za kesza, którego podjąć może tylko silna osoba, tak dobrze "przysysa się" do podłoża. ;-)

TFTC!

Poranny spacer, dzięki!

Keszyk złapany w stałym składzie podczas sobotniego poeventowego wypadu do Lubiąża. Szybko się z nim uwinęliśmy dzięki temu, że miejsce świeciło pustkami. Dzięki!

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo podczas sobotniej wycieczki. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Co prawda, na event nie zdążyliśmy z FrozenLynx i Peyoo, ale postanowiliśmy i tak przyjechać by spotkać się z keszerami, którzy grasują po terenieO ile udało się nam zdzwonić i wiedzieliśmy gdzie się udać, o tyle google maps postanowiło nam zrobić psikusa i pokierowało nas trasą, na końcu której nie było możliwości by się spotkać przez wodę i musieliśmy wracać do miejsca startu, później w końcu spotkanie się udało. Na szczęście po drodze były dwie skrzyneczki, które chętnie podjęliśmy. Z tą poszło nam sprawnie, nie było ludzi, więc podjęcie było bezproblemowe. Dziękuję pięknie, skrzyneczka świetnie się komponuje.

Fajna skrzynka w miejscu, które już miałem  okazję odwiedzić parę lat temu.

Dziękuję.

Dzięki za kesza.

Kolejny kolejowy keszyk do kolekcji :)

Z GFS-em i Hr. Jan Usz-em podczas Cysterskiego eventu.

Dzięki za skrzynkę.

Pojedli , popili no to odjechali by kontynuować poznawanie okolic , tym razem kolejowo 

podziekował za pokazanie miejsca

Tak trochę niezręcznie mieszkać na dworcu... Dzięki.

Przed-spotkaniowe keszowanie z Buniaczkiem, Algidą i Redanem w Lubiążu. 

Dworce i dworcowe kesze lubię to ja bardzo, więc dziękuję bardzo za kesza

Trochę popodziwialiśmy skrzyżowaniowy trawnik, ale w sumie ruch mały, to nie wzbudzaliśmy zainteresowania. Kesz zdobyty podczas eventowych odwiedzin w Lubiążu z norbinorkiem i wsparciem 2MDzięki!

Ach te pięknoty na każdym krokudzięki

Nadciągnęliśmy jak jakaś armia! Kilka keszowozów zaparkowane i desant. Jeszcze nie zdążyłem ogarnąć rękawic, a Elfik już trzymala gada w ręce. Podejmowane w szampańskich nastrojach licznej grupy eventowej.

kesz wtapiał się w kolejową infrastrukturę,coś tam kusiło aby poszperać na nie zamieszakłym zapleczu starego dworca ale nie było czasu i mieliśmy specjalistę więc to był krótki przystanek a komu w drogę temu tory wiadomo dzięki

Kolejowe skrzynki znajdowane z doskoku, aby przyjemności sobie dawkować. Tym razem Laio, jako najbardziej zakololejony pierwszy wypatrzył wiadomo co. Dziękujemy przy okazji rekomendując.

Niestety totalny brak żelaznych pozostałości zasmucił keszerów, to też przylgnęli oni do innych metali na szlaku, i faktycznie magnetyczna jak się patrzy ;-) 

Poszukiwania przebiegły zgodnie z torem jazdy, toteż znaleziona w try miga. Dzięki. ;-)

Podczas przedspotkaniowego łupienia okolicznych keszy i szukania sposobu na rozpracowanie mnicha w BARVnej ekipie. Ależ trzyma! TFTC!

Hello,

Idzie sprawnie. Jeśli wszystkie kesze są tak przyjazne dla szukających, to zrobimy dzisiaj komplet ;)  Pzdr, Wojtek

FTF

Aż ciężko uwierzyć że w środku ktoś teraz mieszka bo ciemno i cisza  dookoła. Oczywiście skradałem się na palcach jak partyzant żeby samotnie nie spalić kesza ;)  Fajna robota. Dzięki.