Wydarzenie zostało automatycznie zarchiwizowane po 2 miesiącach.

I ja tam byłamSuper spotkanie z fantastycznymi ludzikamiSuper kesze na super ścieżkachPolecam każdemu :)Dzięki Organizatorom za możliwość bycia ,dzięki Lumen za pomoc ,dzięki Chochlikom za wożenie tyłka , dzięki Wszystkim za Wszystko:)) Do zobaczenia na następnym :)

W imieniu swoim i współorganizatorów (stowarzyszenia Kraina Łęgów Odrzańskich, Fundacja Edusilesia) serdecznie dziękuję wszystkim za niespodziewanie liczne przybycie i za wszystkie miłe słowa. Cieszę się, że udało się zorganizować zwiedzanie i że pogoda okazała się wystarczająco łaskawa, a opady nad wyraz przelotne. Przyznaję się, że gapa ze mnie - po evencie w bagażniku keszowozu znalazłem zestaw certyfikatów uczestnictwa, które miały leżeć obok logbooka, a o których - z powodu przypinek, które mnie zmyliły! - zupełnie zapomniałem. Będę je miewał ze sobą i sukcesywnie Wam podrzucał tu i tam. Dzięki Lumen keszy było dużo więcej, niżby było, gdyby nie Lumen - raz jeszcze serdeczne ukłony i podziękowania!

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, gdzieś w okolicach września/października całkiem niedaleko Lubiąża może pojawić się nowy wiejsko-leśny projekt - mam nadzieję, że plan się powiedzie.

Raz jeszcze dzięki za całą dobrą energię. Pozdrawiam i do zobaczenia na keszerskich szlakach. 

Miejsce śliczne, ale już wcześniej znane. Za to na event jechaliśmy z wielkim zaciekawieniem. Powiem krótko - było rewelacyjnie! Brat uhuhu stanął na wysokości zadania! Kapitalne questy, mnóstwo fajnych keszy i stare oraz nowe znajomości. Było super! Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy maczali w tym palce :-)

I nam udało sie dotrzeć na event, z czego bardzo sie cieszymy. :)

Fantastyczne miejsce. A zwłaszcza jego wnętrze. Fajne keszynki w okolicy, swietne keszowe towarzystwo. A na obiadek rekomendowane pierogi i nocleg na dziko. Wszystko to sklada sie na udany weekend. :)

Po raz kolejny napiszemy: "dolnoslaskie zachwyca" zwlaszcza w maju, kiedy jest piekna zieleń i rzepakowe pola.

Uhuhu i Dolnoślaska Ekipa,  kawał dobrej roboty :)

Pozdrawiamy

Odwiedzając Lubiąż, polecam odwiedzić informację turystyczną, gdzie można zakupić szparagi w zalewie miodowej, przepychota :)

wspaniełe, a niedocenione miejsce. Wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem i słuchałem Pani przewodnik, choć z reguły mam wywalone na takie informacje  i wolę sobie zwiedzać swoim tempem i stylem a tu mnie na prawdę zaciekawiło. 

Fajne kesze spięte w całość, bardzo przyjemnie nam się je robiło. Aż zostaliśmy do niedzieli :) 

Serdeczne dzięki organizatorom za pracę i trud i za przybliżenie historii tego jakże mało rozpropagowanego miejsca. 

Pierwszy event, na który udalo nam się z mężem dotrzeć, ale już wiemy, że na pewno nie ostatni... :-)

Miejsce niesamowite i ciekawe, wycieczka z przewodnikiem super i organizacja świetna... (pewnie gdyby nie ten event jeszcze długo byśmy tam nie zajrzęli). Czas zleciał błyskawicznie i mięliśmy okazję zapoznać wielu zapalonych keszeromaniaków.... oraz niestety popsuć jednego kesza (liczymy, że zostało nam to zapomniane;-))

Dziękuję za miłe spotkanie, cudne skrzyneczki i ciekawe wrażenia... Pozdrawiam :-)

Na event Plemię KLAB jeszcze w bardziej okrojonym składzie niż ostatnio w Kostrzyniu. Ale zabraliśmy też seniora Pleminia (mugol acz wtajemniczony) i to była dobra decyzja, bo trzy keszyki z którymi miałem problem, znalazł. :)

A sam Lubiąż - udało się nam zebrać "Wszystko po kolei" i trochę ponad połowę "klasztornych", a "odrzysko" i  "miasto" nawet nie ruszone. Więc jest powód żeby zabrać "K" i "B" i przyjechać tu jeszcze raz, wiem, ze warto.

Miło było też  zobaczyć Tych, których poznałem już w Kostrzyniu: elf19586, Burzyk, Ciachol. Ale równie symaptycznie było nawiązać kontakt z nowymi : Layio,HazelEyes,RoDajj - nie pamietam już od kogo te korale, ale "dziewczyna bez zęba na przedzie" nosi je dumnie

Fajnie, ze była okazja tez wreszcie "żywo" spotkać moich krajan: nieske, kefira, MatZG91,Cezxo1, MateuszAZL (tylko Freney gdzies mi tam umknął).  Szkoda, ze  musieliśmy się zwijać przed 20stą  (przy okazji podrzuciliśmy Don Vito na stację - miło było poznąć), bo "w cieniu wież", przy kawie czy herbatce, przy logowaniu mobili czy zaliczaniu own'ów tak leniwie i sielsko mijał czas..
Miejscówki, patenty keszowe i cała organizacja wielka klasa. Niskie ukłony.
Dziękujemy i pozdrawiamy. Do zobaczenia na szlaku

Nie ma to jak spontaniczny wypad na event. Gdzieś w tyle głowy cały czas miałem zakonotowane to wydarzenie, plany na sobotę były inne, ale ostatecznie dokoptowałem  do ekipy i trochę późno , bo koło szesnastej pojawiliśmy się w okolicach eventowych kordów. Czasu do wieczora było akurat tyle by i pozwiedzać (na razie tylko z zewnątrz) i pokeszować i się pointegrować i poczęstować i poznać przy okazji kilka nowych (starych) OC twarzy :)  Wszystkiego po trochu, tak na zachętę przed kolejną wizytą w tych OC stronach :)

Miejsce świetne, robi wrażenie, event i skrzyneczki pierwsza liga, przesympatyczne Panie z Informacji Turystycznej i zacne grono keszerów z całej Polski.

Dzięki wszystkim za przygotowanie spotkania i za wymagające kesze, było super :)

Wspaniały zlot w fantastycznym miejscu! Lubiąż opuszczam że wspomnieniami pięknych miejsc, ciekawych skrzynek, słoikami ze szparagami i patisonami! Dzięki!

Na spotkanie planowałem przybyć z samego rana, niestety, musiałem pójść do pracy, a na spotkaniu pojawiłem się dopiero po 15. Nie przeszkodziło to w tym, aby zapoznać się z terenem, chwilkę pogadać i udać się na współrzędne eventu.

Klasztor wywołał na mnie ogromne wrażenie, mimo, iż w środku jest praktycznie pusty a odremontowane jest niewiele. Może doczekam czasów, aby móc zobaczyć go w całej okazałości, po remoncie. 

Po zwiedzaniu, oczywiście pora na pierożki w lokalnej knajpce. Tak jak było zapowiadane, pierożki petarda. Oczywiście nie obyło się bez zakupu pamiątek.

Następnie wymarsz w teren aż do zachodu słońca. Trzeba było nadrobić, chociaż trochę to, czego nie dało się zrobić rano.

Całość uważam za świetnie przygotowany event. Skrzyneczki, spotkanie, zwiedzanie a i jadło i napitek się znalazło. Teren klasztoru jest przepiękny. Nigdzie dalej niestety nie udało mi się ruszyć. Na pewno jeszcze tutaj wrócę. Dziękuję bardzo za możliwość uczestnictwa i do zobaczenia! 

Spotkanie udało się nadzwyczaj dobrze, liczba ludzi pozytywnie zakręconych zaskoczyła nie tylko mnie. Miło było poznać was wszystkich, zwłaszcza w trakcie podejmowania keszy. Kesze przygotowane z wielką dbałością, ciekawie schowane, pokazujące wiele miejsc z interesującą historią. Bardzo dziękuję wszystkim organizatorom za możliwość zwiedzenia klasztoru, za ciekawie opowiedziane historie z życia klasztoru. Ilość keszy zaliczonych w ciągu kilku godzin pobytu cieszy, nie udało się znaleźć wszystkiego, ale to tylko powód by wrócić tu ponownie, i może uda się z całą rodziną. Jeszcze raz wszystkim gratuluję udanego eventu. Do zobaczenia na szlaku keszerskim, wdzięczny keszer Burzyki.

Wielkie podziękowania, dla organizatorów i uczestników bez których z pewnością by mnie tam nie było. Świetna atmosfera, dużo śmiechu i pozytywnej energii. Zwiedzanie klasztoru wraz z przewodnikiem było super i tutaj pokłony za zorganizowanie tego z rozmachem! 

 

TFTEvent!

Uczestniczyłem i jestem z tego tytułu bardzo zadowolony, także jak się pojawi następny event spod szyldu uhuhu i Lumen to chętnie przybędę, pozdrawiam

Super kesze, super event, super ekipa pozytywnie zakręconych. Kto nie przyjechał do Lubiąża, ma czego żałować. Mam nadzieję że w przyszłości spotkamy się w Lubiążu.

event kusił możliwością zwiedzenia klasztoru ale i możliwością się spotkania po rocznej przerwie.
Towarzystwo keszerskie ściągnęło niemal z całej Polski to i było dość tłumnie.
Zabudowania klasztoru bardzo bardzo zniszczone i myślę, że już nie wrócą do dawnej świetności.
Odpalenie nowych geościeżek to dodatkowy atut by uczestniczyć w tym wydarzeniu.
Pozostało co nieco jeszcze do zwiedzenia to też zostało zapisane na liście do ponownego odwiedzenia.

To był bardzo długi i fantastycznie spędzony dzień. Brat Uhuhu stanął na wysokości zadania i nawet pobłogosławił nasze wysiłki, a jego "Kesz z Wami" pozostanie na zawsze w pamięciMiałem tą przyjemność wraz z Axio_PL wozić Okruchem tą kulawą Panią. I Ona narzuciła mocne tempo. Dlatego udało się podjąć wszystkie ścieżki przygotowane na event. W bardzo dużej ekipie, w szampańskich nastrojach, w deszczu i słońcu. Bardzo dziękuję autorom za wykonanie ogromnej pracy. Świetne towarzystwo!

Nie zabawiliśmy długo przy klasztorze. Jednak z wieloma uczestnikami spotkania mieliśmy okazje spotkać się podczas zdobywania świetnie przygotowanych skrzynek w Cieniu Cysterskich Wież.

Serdecznie dziękuję za zorganizowanie spotkania i organizacjom dzięki którym się ono odbyło. Szczególnie za serie super keszy. Cieszę się, że mogłem znowu zobaczyć to świetne miejsce.

Hello,

Bardzo fajny event, warto było przyjechać. Sporo spotkań towarzyskich - niezwykle przyjemnych, do tego piękne opactwo, dużo "pozytywów". Jeszcze tu wrócimy, bo mamy swoje plany. Tymczasem tylko komentarz, nie found, bo mimo kilku podejść nie udało nam się namierzyć logbooka - wciąż się gdzieś przemieszczał. A wiadomo - brak wpisu, itd. ... Pzdr, Wojtek

Wielkie podziękowania dla Założycieli Skrzynek za okeszowanie tej wspaniałej okolicy.

Wielkie podziękowania dla Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Kraina Łęgów Odrzańskich za uczestnictwo w akcji i umożliwienie umieszczenia jednego z keszy u nich.

Wielkie podziękowania dla mieszkańców Powiatu Wołowskiego za sfinansowanie nam zwiedzania wnętrz klasztoru.

Na evencie obecny wraz z Cezxo1.

Dawno nie byłam na żadnym evencie, więc cieszyłam się na dziś i się nie pomyliłam, śliczne miejsce, super organizacja, fajne okołoeventowe kesze i przede wszystkim miło było Was wszystkich zobaczyćUdana sobota! Dzięki bardzo (szczególnie pomysłodawcom i organizatorom)!

Z dużą przyjemnością skorzystaliśmy z zaproszenia do przygody w cieniu Cysterskich Wież. Kolejna wizyta w Lubiążu wiązała się także z poszukiwaniami skrzynek ale ukoronowaniem były odwiedziny w klasztorze, w asyście przewodnika oraz całkiem zmaterializowanego ducha opatów. Dziękujemy za  możliwość spotkania, zarówno z dawno niewidzianymi znajomymi jak i nowymi twarzami. Bardzo dziękujemy licznym organizatorom za zapewnienie nam zabawy przez cały dzień, nie mówiąc już o zachęcie do ponownych odwiedzin w przyszłości. 

Przecudowny event w towarzystwie cudnej ekipy. Bardzo dziękuję organizatorom za okazję do ruszenia pewnej części ciała i zobaczenie pięknego opactwa. Z wielką chęcią tu wrócę podziwiać okolice zajadając się przepysznymi pierogami w pobliskiej karczmie i szparagami w zalewie miodowej zakupionymi w informacji turystycznej.

Fajnie było zobaczyć brać keszerską dziękuję i pozdrawiam.

Dziękuję za miłe spotkanie.

Udało się dotrzeć. Po tak długim okresie posuchy w wydarzeniach postanowiliśmy z choooch przejechać niemal całą Polskę, żeby uczestniczyć w tym spotkaniu. Warto było. Opactwo robi wrażenie, brać keszerska dopisała, organizatorzy zapewnili masę atrakcji. Dziękuję!

Bardzo fajny event, dużo nowych i świetnych skrzynek, super okolica, zwiedzanie interesujące, także bardzo się podobało, wielkie podziękowania dla organizatorów.

Dzięki za organizację spotkania i przygotowanie wielu znakomitości w postaci zwiedzania klasztoru jak i samych skrzynek. Miło było zobaczyć znajome twarze oraz nowe osoby. Jak zawsze organizacja na wysokim poziomie. Cieszę się także z odwiedzin klasztoru, który kilka razy już widziałem tylko z zewnątrz. Przygotowanie tylu ścieżek z keszami także zajęło na pewno sporo czasu więc i za to ogromne podziękowania dla Autorów. Nie jest to łatwe zadanie, zwłaszcza na tak ogromnym terenie. Czuję, że dzięki publikowanym keszom poznałem wiele interesujących informacji, a sam Lubiąż jest mi trochę lepiej znany. Dzięki

kolejny event daleko od domu i kolejny raz potwierdziło sie że było warto 

kapitalne miejsce , które pierwszy raz zobaczyłem lata temu ( trzymam kciuki za dalszą odbudową ) 

kapitalne spotkanie i gościnność , atmosfera swobody i dobrej zabawy to niewątpliwie zasługa świeżo poznanego gospodarza :) 

szkoda że czas tak szybko minął ale jeżeli w przyszłości ponownie cos tu się odbędzie to piszę się w ciemno 

dziękuję pięknie i do zobaczenia 

Bardzo się cieszę, że pomimo dziwnych czasów zdołaliśmy przybyć na to perfekcyjnie przygotowane spotkanie. Było cudnie, dziękuje i już w ciemno zapisuję się na kolejne eventy Organizatorów. Do zobaczenia!

Dziękujemy za wyjątkowy event. :-)

Było wszystko: zwiedzanie zapierającego dech w piersi klasztoru, mnóstwo niebanalnych skrzynek spiętych w świetne geościeżki, pokazujące okolice (wraz z Rezerwatem Odrzysko), tajemnice i historię Lubiąża oraz Klasztoru Cystersów, wielu Keszerów z całej Polski, znakomita atmosfera, świetna organizacja.

Bardzo serdecznie dziękujemy Uhuhu, Lumen i Współtwórcom skrzynek oraz Stowarzyszeniu Lokalna Grupa Działania Kraina Łęgów Odrzańskich i Fundacji Edusilesia za tak znakomite podjęcie nas "w cieniu cysterskich wież". :-)

zapisuję 3 osoby

Rewelacyjne spotkanie w przepięknych okolicznościach przyrody, przepełnione zabytkowymi budowlami, okeszowanymi od góry do dołu, na prawo i na lewo. Czy można chcieć czegoś więcej? :)

Co za frekwencja! Jak miło było Was wszystkich zobaczyć na żywo, bez maseczek, z uśmiechami na facjatachJuż dawno nie keszowałam w tak dużym gronie - dziękuję wszystkim współtowarzyszom za niesamowitą atmosferę, ogromną dawkę endorfin.

Uhuhu - czapki z głów za całą robotę, eventy w Twoim wykonaniu nie mają prawa się "nie udać" :)

Pozdrawiam, dziękuję i do zoba na kolejnych spotkaniach, hej!

P.S. Kesz z Wami :P

Nam niestety nie uda się dojechać. Szkoda bo zapowiadało się świetnie. 

jeżeli pogoda dopisze będę z żoną 

Zapomniałam zalogować takie spotkanie.. oj a działo się tamOczywiście organizacja perfekcyjna, skrzynki ciekawe, bardzo było miło uczestniczyć.dziekuje

Najlepsze decyzje to te spontaniczne - kilka dni wcześniej podjęte :)

Pogoda powinna dopisać, więc co tu dużo mówić: do zobaczenia!

Super poprowadzone spotkanie, klasztor obłędnie piękny, więc polecam wszystkim zwiedzenie go . Organizacja świetna, każdy coś dla siebie znalazł. Do następnego ;)dzięki ;)



   

Było cudownie. Dzięki i pozdro. 15 maja 2021

Będę uczestniczyć w spotkaniu + 2 osoby. Pozdrawiam Kasia

Drodzy Geokeszerzy,

 

jak być może zauważyliście, skrzyneczki pojawiły się już na mapie Lubiąża, można zatem spokojnie planować sobie jutrzejszy dzień (albo i cały weekend, do czego oczywiście namawiamy), być może coś tam wydrukować (np. questy albo zdjęcia z Powrotu do przeszłości).

Ze względu na nadspodziewanie dużą frekwencję i fakt, że grupa zwiedzająca klasztor nie może być nieograniczenie liczna (przewodnik również ma swoje wytyczne), współorganizatorzy ze stowarzyszenia LGD KŁO poprosili mnie o przekazanie Wam informacji, że zwiedzanie jest bezpłatne przede wszystkim dla geokeszerów - uczestników eventu. Wiemy, że pod jednym nickiem często keszują duety, czasem i rodzinne trójki, niemniej jest ogromna prośba, aby w tych najbardziej licznych grupach osoby towarzyszące skorzystały z możliwości zwiedzania w ciągu dnia (szczegóły znajdziecie na stronie Fundacji Lubiąż) - tak aby o godz. 17 obiekt zwiedzili przede wszystkim eventowi geokeszerzy. Bardzo dziękujemy za wyrozumiałość!

 

Trzymając kciuki za pogodę (powinna być OK!), pozdrawiam i życzę dobrej zabawy.

Do zobaczenia jutro!

uhuhu

Chętnie przybędę :-)

Potwierdzam udział!

Zgłaszam swoją obecność +3

Jeśli tylko burze I deszcze nie będą chciały zabrać całej przyjemności z zabawy to zjawimy się z szanowaną koleżanką małżonką (2 osoby).

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że będę.

Meldujemy się w składzie 2+1

do zobaczenia ????????

Wybieramy się z Chochlikiem. Co prawda klasztor zwiedzałam już dwa razy więc oddam swoje miejsce innym, ale chętnie zobaczę się z towarzystwem ;)

Niestety potomek jeszcze za mały na tak dalekie wojaże,  ale z pewnością zawitamy na keszach w innym terminie????

Przy znośnej pogodzie melduje się Monia Iza Kacper i Luksam - 4 osoby 

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będę, jeśli lepiej, to 2 osoby. Do zobaczenia

O ile pogoda nie będzie fatalna, deklaruję zamiar przybycia z Buniaczkiem

Jadziem tam!

Do zobaczenia!

Będziemy z Monią na pewno. Do zobaczenia

chciałabym...chciała ♫.♫.♫, chciałabym chciała ♫♫♫dla chcącego nic trudnego - może się udapozdrawiam

"Karzo" się zapisać, więc się "zapisujo".... A miało byz z partyzanta :) 

Drodzy Keszerzy,

garść ogłoszeń na ostatni poniedziałek zwykły przed eventem:

• ze względu na niemałą frekwencję delikatna korekta czasowa: spotkajmy się na kordach eventu o 16.30 – przywitamy się ładnie, może nawet coś tam Wam rozdamy, po czym płynnie przemieścimy się do wnętrz klasztoru;
• jeśli ktoś się wybiera, a się nie zapisał – bardzo prosimy o „podpisanie” internetowej listy;
• chętnych na zwiedzanie prosimy o punktualne przybycie – przewodnik ruszy z grupą o godz. 17.00 i ze względu na układ trasy zwiedzania późniejsze dołączenie do wycieczki będzie już niestety niemożliwe;
• mogę już potwierdzić, że dzięki stowarzyszeniu LGD Kraina Łęgów Odrzańskich oraz Powiatowi Wołowskiemu zwiedzanie klasztoru będzie bezpłatne dla uczestników eventu; jeśli chcielibyście się im jakoś odwdzięczyć, to w Punkcie Informacji Turystycznej znajdziecie mnóstwo różnorodnych pamiąteczek, lokalne produkty spożywcze i wiele innych fantastycznych rzeczy wykonywanych przez rzemieślników zamieszkujących miejscowości z obszaru działania LGD; jeśli to czy owo Wam się spodoba, to po prostu zaopatrzcie się tam w jeden czy kilka drobiazgów i to będzie najlepsze podziękowanie;
• jeszcze w piątek, w godzinach podwieczornych, na mapie Lubiąża zaświeci się garść nowych skrzyneczek - myślę, że spokojnie zdążycie zaplanować sobie czas i marszruty; o ile dobrze liczę, skrzyneczek będzie nie mniej niż czterdzieści - pospinaliśmy je w tematyczne geościeżki;
• tak jak wcześniej zakładaliśmy, po zwiedzaniu mamy czas wolny integracyjny na klasztornym dziedzińcu; trzydzieści metrów od kordów znajduje się Karczma Cysterska, w której można zaopatrzyć się na przykład w genialne pierogi; z kolei w Punkcie Informacji Turystycznej można będzie po zwiedzaniu napić się na przykład kawy, która podobno kosztuje złotówkę, i skorzystać z toalety, która podobno kosztuje tyle samo co kawa. Przypadek? Nie sądzę...
• to chyba tyle – pozostaje trzymać kciuki za pogodę.

Pozdrawiamy i do zobaczenia!

Organizatorzy

Będę z Cezxo, czyli 2 osoby na zwiedzanie

Może do tego czasu świat znormalnieje nieco  i będzie przyjemniej się spotkać. ;-)

Zapowiada się ciekawie 

Mamy nadzieję, że do tego czasu zawita majowe słoneczko, więc chętnie odpoczniemy w cieniu cysterskich wież. 

Planuję - 2 osoby :)

Chciałbym. Jeśli się uda, to +1.

Będę :)

Bilety kupione, więc wszystko wskazuje, że będę+1

Rowerem zamierzam :)

Nie obiecuję, że nie będę, czy jakoś tak :-/

Może się uda

Pierwszy bieg od ponad roku w ten sam weekend w... Beskidzie Niskim....

No raczej sie nie uda...

Postaram się dotrzeć, ale nie obiecuję

Uprzejmie donoszę, że termin eventu i jego ramy czasowe pozostają niezmienione. Trzymajcie kciuki, by do 15 maja podwoje muzeów zostały otwarte, tak aby zwiedzanie wnętrz zespołu klasztornego mogło dojść do skutku.

Jako że zakaz zgromadzeń może nadal być utrzymany, nastawiajmy się na integrację w rozsądnych odległościach pod wielkim dachem nieba na klasztornym dziedzińcu, w najbliższej okolicy Karczmy Cysterskiej i Punktu Informacji Turystycznej, czyli po prostu na kordach spotkania.

Skrzynki oczywiście zaświecą się na mapie odpowiednio wcześniej, tak aby można było sobie w miarę swobodnie poplanować to i owo.

Odmeldowuję się do czasu kolejnego meldunku - pozdrawiam i zapraszam

uhuhu

Wpisuję, że będę. Skrzynki zostaną odpalone odpowiednio wcześniej?

Jeszcze trochę czasu do spotkania, a u nas zmienia się jak w kalejdoskopie, jednak postaram się dotrzeć w jedno- lub trzyosobowym składzie.

Edit: Niestety jednak nie tym razem :(  Życzę wszystkim świetnej zabawy.

P. S. Mobilki, które miały u mnie odsiadkę zjawią się na evencie razem z TrampCrumbTeam.

trochę czasu do spotkania ... kusi możliwość zwiedzenia kompleksu cysterskiego ... wpisane do kalendarza ...

Kusi... więc kto wie.. a "nóż widelec",  Plemię sztuk: 2 "nie" poważnych wiekiem +   2 "młode gniewne".

Zapowiada się ciekawie. Postaramy się dotrzeć: ja i choooch.

Planujemy przybyć :)

Może mi się uda dotrzeć.

wątpię, że mi się uda, ale spróbuję dotrzeć :)

 

może... może...

Trochę czasu zostało, ale wpiszę w terminarz , może się uda.

Jeśli nic się nie wydarzy nagłego to chętnie z mężem przybędziemy (2 sztuki), miejsce bardzo ciekawe i chcemy wiedzieć wszystko.. i jeszcze ciekawi nas skąd się wzięło: uhuhu;) Pozdrawiamy:)

Siedzimy właśnie na cmentarzu, próbując podjąć kesza  z miejscówki, okupowanej przez pewną panią. Gołębie gruchają " uhuhu ty, uhuhu", toteż przypomniało mi się, że planujemy i mus się wpisać :) 

Jest szansa. Pracujemy nad tym ;)

Się postaram ;)

Ale super, że będą GK i GŚ, bo potencjał miejscówka ma, a z keszami na razie słabo (a kompleks klasztorny robi wrażenie i jest w nim dużo fajnych obiektów).

Postaram się przybyć :)

brzmi kusząco, chociaż w czasach zarazy nic nie jest pewne ;)

Zapowiada się zacnie. Przybędę, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie. :-)

Zapisałam w kalendarzyku. Termin jeszcze odległy, więc wszystko się może zdarzyć, ale póki co, Lumenka jest na TAKDozo!

Jest plan zaatakować klasztor Okruchem ;-)

Zapewne w pełnym składzie. Do zobaczenia!