Absolutny top miejsc w jakich miałem okazję się znajdować. Nie zastaliśmy nikogo na podwórku więc zdaliśmy się na lubelską gościnę i pozwoliliśmy sobie sami eksplorować stodołę pełną różności. Byłem w kilku skansenach ale nigdy nie miałem okazji być tak blisko eksponatów. Zawsze dzieliły mnie jakieś barierki i mogłem jedynie być naocznym turystą. Możnaby tu spędzić pół dnia, a i tak się dostrzeże coś nowego. Na widok wszystkich dobroci wokół siebie niemal zapomnieliśmy podjąć kesza, a jak już się wpisaliśmy to szybko poszedł w zapomnienie, a my poszliśmy dalej eksplorować każdy zakątek stodoły. Dziękuję założycielowi za pokazanie miejsca oraz Andre za przyciągnięcie mnie tutaj. Super!

Piękne miejsce. Jest tu magiczny klimat. Dzięki Pani Magdalenie można się wiele dowiedzieć. Serdecznie polecam te klimatyczne miejsce. Na pewno wrócę/ 

Wyjątkowe miejsce. Świetna skrzynka podjęta podczas zlotu. Ciekawe historie wysłuchane. Dzięki! 

Operacja Wrzos 2023. Tutaj kawał Historii. Jak spotkają się ludzie pozytywnie nakręceni, to wychodzi zawsze coś fajnego.

Bardzo dziękuję za pokazanie niesamowitych deskali. Kesze zdobywane podczas eventu. Bardzo dziękuję za ich pokazanie, za opowiedziane historie, za możliwość spotkania i wysłuchania historii od p. Magdalenki - osoby odpowiedzialnej za ich powstanie. Uwielbiam spotykać na swojej drodze ludzi z tak ogromnymi pasjami. Cała wycieczka na pewno na długo zostanie w pamięci, a samo miejsce będę z chęcią promował wśród spotkanych ludzi, jako te, do którego warto się wybrać. Dziękuję!

Wspaniałe miejsce. Potężna dawka historii Dzięki zaangażowaniu pani kustosz powstała regionalna perełka której można tylko pozazdrościć. Miejmy nadzieję że wszystkie  plany uda się zrealizować. Wielkie dzięki za sprowadzenie tutaj.

Poznanie tego miejsca, wspaniałej historii i ludzi tworzących to wszystko było wyjątkowym przeżyciem. Właśnie dla takich miejsc co roku przyjeżdżamy z Unkasem na tereny Wschodniej Polski i jeszcze nigdy nie zawiedliśmy się. Dziękuję za pielęgnowanie historii i zachowanie pamięci o wydarzeniach przeszłych, gdyż bez tego nie ma przyszłośc, a tożsamość narodowa zanika. Pozdrowienia dla Pani Kustosz.

Pierwszy deskal na trasie i wprowadzenie w historie wsi i Wrzosa. Pani Magdo, jeśli Pani to czyta, to dziękujemy pięknie za opowieść i życzymy jeszcze raz takiej wytrwałości i postawy, jaka prezentuje Pani terazA Grafenowi dziekuje za zorganizowanie tego spotkania.

Co do kesza, to tak silna ekipa nie było nawet szans by zbliżyć się do pojemnika, ale jak przyjdziecie sami to będziecie mieli czego szukać i podziwiać ;)

Mega miejsce. Historia, historia, historia. Super. W ramach W23.

Drugi dzień na Roztoczu. W23. Liczna ekipa z różnych rejonów Polski. Dzięki za kesza

Niesamowite miejsce i osoba która je stworzyła. Serce rośnie gdy widzisz, że jeszcze się komuś chce. Deskal piękny. Dzięki.

Przy okazji sobotniej wycieczki keszerskiej na Roztocze. Znaleziono szybko i sprawnie  =) dzięki wielkie Założycielowi  =)

Daję zielone!  =)

Piękne miejsce. Rozpoczynamy podróż deskalami. Wykład gospodyni obiektu bezcenny. Pamiątkowe karty piękne.
Gwiazda za przyprowadzenie w te progi!
Operacja Wrzos!
Rozruszamy ten wschód! Rozruszacie nas.

Dziękujemy

Wyśmienity pomysł, zaangażowanie, pasja. Szacunek dla takich ludzi.

Bardzo mi się tutaj podobało. Dziękuję za zorganizowanie spotkania w tym miejscu.

Ewentowy nalot W-23 szlakiem Deskali,

Misja Roztocze numer 1
Silną ekipą przemierzamy roztoczańskie zakątki!
świentni ludzie wspaniałe kesze, wyborna zabawa
bardzo dziękuję

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Rozruszajmy wschód #3 Skrzyneczkowanie po pięknym Roztoczu w cudownym gronie keszerskiej braci. Dziękujemy za ciekawą historię i przepiękne malunki na deskach. Historie ludzi, którzy zasługują na pamięć.

Podjęto w eventowej grupie „Roztocze poleca się na kesze... Wrzos 2023”. Bardzo dziękuję za przygotowanie.

To przyjechałem przed czasem .Kesz byl ukryty   w rzeczach  juz starych.Nie bylo pozostalych keszerow to   odwiedzilem jeszcze dwa kesze   obok.Rzeźby robią wrażenie .

Szybkie podejmowanie keszy i zachwycanie się deskalami w świetnym towarzystwie to plan na dziś . Chodzimy ,oglądamy i cieszymy się pięknem okolicy..

Trochę szkoda .że nie było nam dane porozmawiać z panią gospodynią ,ale i tak jesteśmy zachwyceni skansenem ,zabytkami i gościnnością mieszkańców . Dziękujemy.

Wszystko już zostało napisane, genialnie. Szlak Brzezińskich deskali w towarzystwie Wróbelków, Agnieszki i Amelki. Cała wieś przesiąknięta historią, malunki rewelacyjne, ludzie przemili i pomocni. Szkoda, że tak nie jest wszędzie. Dziękujemy.

Witaj grafen!

Miło nam poinformować, iż Twoja skrzynka została wybrana skrzynką tygodnia.

SERDECZNIE GRATULUJEMY!
Zespół Opencaching

REWELACJA, a kto nie był niech szybko jedzie i odwiedzi to niesamowite miejsce. POLECAM

Ale miejsce! Kopara opada i nie chce się zwinąc. Klimatyczne, wyjątkowe, cudowne miejsce. Można tam zostać pól dnia i jest co oglądac i podziwiac. Eksponaty z duszą wywarły na nas ogromne wrażenie, do tego ten specyficzny zapach starych, mających swoja długa historię przedmiotów. Mega pozytywne emocje.  Nigdy bysmy tu nie trafili gdyby nie kesze. 

Dziękuje za keszyka, z Serengeti i bambą na wakacjach

Znaleziona w zacnym towarzystwie. Przyznam że nie lubię keszy w których trzeba wchodzić w interakcję z innymi ludźmi. Tutaj jednak zostaliśmy tak miło przywitani że i i się podobało. Do tego kilka eksponatów które znam też z podlaskiej wsi i nawet bez tabliczek znam zastosowanie. Niezwykłe miejsce za co zielone.

Znaleziona na wyprawie w lubelsko-podkarpackie z silną ekipą.

Pozdrawiamy gospodarzy, których nie spotkaliśmy.
Dziękujemy za oprowadzenie Pani, która nas wpuściła do "stodoły".

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona podczas bobrowania na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu z Gackiem, Psikiszkiem i Natikiem. 

Rozmowa z gospodarzem, który opowiedział nieco o ekspozycjach i historii rodzinnej z tym związanej. Sam kesz odnaleziony dość szybko.

Według pozyskanych od gospodarza informacji 17 września maja pojawić się w obejściu figury bohaterów tamtych wydarzeń i planowane są jeszcze jakieś deskale. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Późnoletnie szwendanie się szlakiem lubelskich ciekawostek. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca, które zrobiło na mnie niesamowite wrażenie. Jestem pełna podziwu dla ludzi kultywujących kulturę regionu i właścicieli prywatnego zbioru.

Znaleziono szybko i sprawnie.

Najbardziej wypasiony i najfajniejszy kesz na całej geościeżce. Mini muzeum/skansen rewelacja. Psy tylko straszą :).

Tftc

Hello,

Największa przygoda tego dnia (i następnego). Dwie godziny niezwykłego spotkania, unikalny klimat, masa historii z tych stron i nie tylko. Zobaczyliśmy rzeczy na co dzień niedostępne oczom odwiedzających. Oczywiście, wygłaskaliśmy wszystkie psy, także największego :)  Miejsce, w którym nie wolno skupić się tylko na znalezieniu kesza. To żywa historia, wciąż przekazywana innym. Okazało się, że nadal napływają nowe materiały, które będą wykorzystywane do opisania działań partyzanckich i powojennych losów "Wrzosa" i jego podwładnych, ale też i mieszkańców wsi, którzy aktywnie uczestniczyli w walce z "powojennym nowym". Świetne miejsce, wspaniali ludzie, bardzo dobry kesz. Wiedzieliśmy, że wrócimy tu następnego dnia, bo nie dokończyliśmy rozmów :)  Pzdr, Wojtek

Pochmurna, ale już nie mroźna niedziela to dobry powód, by z córką roszyć w teren. Pandemia nie odpuszcza, ale kesze same się nie odnajdą...

Deskale - pierwszy raz zobaczyłem i jestem pod wrażeniem. Niesamowity klimat. Polecam zobaczyć na własne oczy.

Tutaj zanim ruszyliśmy do poszukiwań, to w pierwszej kolejności wizyta u właścicieli posesji. Nie mówiąc nawet, ży my keszerzy, pani powiedziała że my od "szukania" i powiedziała, byśmy śmiało ruszyli do poszukiwań :)

Dzięki za pokazanie miejsca!

Ftf z dziewczynami . Super miejsce