Keszyk na miejscu. Kociaki przesłodkie. Dzieki.

Dziekuje za kesza i pokazanie kotków.

Na początku szukaliśmy nie w tym miejscu co trzeba, ale keszyk jestDzięki za skrzynkę 

No TAMTO miejsce ukrycia byłoby o wiele fajniejsze, ale piszą, by tam nie grzebać, to nie grzebałem. Dzięki za kesza.

Skrzynka elektryczna nie jest skrytką!!!

Kolejny kotek złapany.   

#2382

Dziękuję za sympatyczny spacer kocim śladem.

Kociaki fajne...Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

Trzebnicki rynek odwiedzony z moją drugą połówką Madzią. Tutaj keszyk szybciutko podjęty:). Serdecznie pozdrawiamy autora i bardzo dziękujemy za pokazanie Kociogórka i Lubuszki:).

W porównaniu do poprzednich miejscówek w tym mieście, to rynek nie robi najlepszego wrażenia, a kesz szybko odnaleziony :)

Wakacyjne zwiedzanie Trzebnicy - dzięki za kesza 

Ładne kotki. Dzięki

Znaleziona na wyprawie Wrocław i okolice z Aki.

Znaleziona razem z Gackkiem podczas pierwszego keszerskiego wyjazdu w 2023!

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia - BG, areckis, Miki.)

Pięknie dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzyneczki.

Ekipą BAM. (Badzia Gadzia, areckis, Miki.)

Dzięki

Taka draka - znaleziono w ekipie Dziaberlaka.

Dzięki za fajnego kesza!

No i to tak na widoku kesza miau...?

Musieliśmy poczekać w kolejce do pręgierza bo właśnie rodzice pastwili się nad jakimś dzieckiem coby ładnie wyszło na zdjęciu, a kota chyba nie zauważyli - kesza tym bardziej. Dziękujemy za OpenKocing w stolicy Kocich Gór (Ditrojd).

Spontaniczna wyprawa w wolny weekend.

Spacerkiem po Trzebnicy w poszukiwaniu kotów, keszy i innych cudów.

TFTC

⌚16:06 Jak zawsze zaległy log:

Dzień wolny od pracy, upalny dzień i ruszyłem się wreszcie do Trzebnicy- naprawić własnego kesza i zebrać co jeszcze nie zebrane.
Dobrze, że tu byłem w środku tygodnia, bo ludzi mało a Trzebniczanie są bardzo czujni. Miejsce też dość oczywiste więc nie było problemu z niezauważonym podjęciem i odłożeniem.

LuckyDragonPL dzięki wielkie za kesza❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Bardzo ciekawa genealogia tej rzeźby. Tak jak napisała Iwonka zrobiliśmy reaktywację. Dziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

Kociogórek i Lubaszka chyba z głodu zjedli kesza, bo w miejscu wskazanym przez jednego z poprzednich znalazców tylko myszy harcowały. Mam nadzieję, że Właścicielka uzna reaktywację. Pięknie dziękuję za kociego kesza :)

W taki dzień i taką pogodę można pobuszować w centrum swobodnie i odnaleźć to i owo..... Dziękuję za skrzyneczkę :)

ostatnia geościezka poznana , wraz z innymi ,, slązakami " , w oprawie nocnej i śnieznej , niemniej w przyjemnej atmosferze , dzieki pięknie za oprowadzenie nas kocimi ściezkami 

W silnej ekipie. Dzięki.

Milusie kociaki. Dzięki.

W pogodni za Chochlikami, Hrabią i GFSem. Dzień po evencie w Głębowicach przyszło nam zdobywać kolejne medaliki do kolekcji. Dzięki!

Pierwsze kotki odwiedzone, chociaż dzień przestał być atrakcyjny do spacerowania.

Dziękuję.

Taki skromny ten tutejszy rynek.

TFTC

Keszokociobranie. Dziękuję

Się mi przypomniało, jak dobrych parę lat temu obżeraliśmy się tu z Kitomaszem w pobliskiej pizzerii... Skrzyneczka w maskowaniu doskonale dobranym do miejscówki, pozostaje zatem trzymać kciuki za jej długi żywot. A trzebnicki ryneczek zawsze cieszy oko, choć jak na mój gust betonu wystarczy w pionie, w poziomie można by było sobie nieco odpuścić :)) Dziękuję bardzo.

Ryneczek sympatyczny, kociaki chyba największe ze wszystkich występujących do tej pory w Trzebnicy. Keszyk zasadzony jeszcze z czasów "o kulach" a złapany już z czasów bez dodatkowego sprzętuDziękuję - zawsze będę miło wspominać kocią ścieżkę!

Ładny rynek, kotki też eleganckie Kesz znaleziony z Zyfiką

Urocze koteczkiKesz znaleziony z Unieskim, dziękuję.

Koci ogórek dał się polubić i wpisać do logbooka  ;)) dziękuję

Świetnie wkomponowana, keszer zauważy, niekeszer raczej nie, dzięki :)

Ładne maskowanie trochę zabójcze ale fajne. Dzięki

Sprytnie ukryty. Dzięki :) 

#3336

No wyszedłem z wprawy. Trochę mi tu zeszło, bo sie na kordach zbytnio zafiksowałem...

Może po zrzuceniu rdzy pocovidowej będzie lepiej ;) 

Nadrabiam zaległe wpisydzięki za kesza!

Razem z Alą podczas spaceru po mieście. Pogoda nie rozpieszczała:) Szybko i sprawnie. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca;)

Świąteczna wycieczka z Amelką do Trzebnicy i zbieranie między innymi "kocich" skrzyneczek: to kolejna już z serii - bardzo ładnie przygotowana i dobrze wpasowana w miejsce ukrycia. Dziękuję za fajną zabawę.

Każdy obstawił inne miejsce. Tak więc zalegliśmy w okolicy fontannie wzbudzając swoim kręceniem chaos zwyczajny rodzinom z dziećmi i tym samym nie wzbudzając absolutnie, żadnej sensacji. Ładnie skitrany keszyk. Dziękujemy. Cała familią z zabtrixem, czoko, bułeczką i pchłą leśną.

Szukaliśmy z bratem długo, ale nie udało się nam. Tato stał długo i śmiał się, że on cały czas widzi kesza. Kiedy ja będę taka wysoka - to nie sprawiedliwe. Dziękujemy za piękne kotki.

Pogoda się popsuła, trzeba było wyciągnąć parasole. W sumie tylko dwie kategorie ludzi są mało wrażliwe na pandemię i deszcz - menele i  keszerzy. Z kim się tu utożsamiać ?Dziękujemy za skrzynkę.

Urocza kocia para. Pięknie się razem prezentują. Skrzynka znaleziona sprawnie, w jedynym, słusznym miejscu. Dzięki. ;-) 

Klasyk miejski, to i szybko udało się odnaleźć. 

Patrzę na koordy, czytam na rogu - no jest coś takiego. Co prawda nie wyobrażam sobie podejmowania tego w biały dzień, ale zaliczałem już bardziej przypałowe skrzynki, nawet ostatnio maskowanie identyczne było. A, że pora sprzyja i dookoła pusto, to ustawiam się odpowiednio i biorę za otwieranie. Ale przy uchylaniu zonk - okazuje się, że to jednak coś do czego raczej nie powinienem zaglądać. No to z powrotem delikatnie zamykam i biorę się za drugą prawdopodobną opcję. Tym razem już poprawną.

STF

Chyba po raz drugi jestem na trzebnickim rynku, ale kotów nie kojarzyłem. Może byłem jeszcze przed ich powstaniem? Podobało mi się okoliczne hasło na słoneczku: "Czas ucieka, wieczność czeka". Keszyk także zgrabny i niczego sobie, ale nie ze mną takie numeryDzięki.

FTF

Wystrzeliliśmy na poszukiwania kotów na "naszym podwórku" i ten był pierwszy. Chwilę kminienia i jest! Dziękujemy ;-)