O jeruna tak ciężkich puzzli jeszcze nie układaliśmy! Poszliśmy trochę sposobem i kesz zdobyty :)

Przejęta od Krejzolikolejnych chętnych zapraszamy do kontkatu

Keszyk wraz z cała geoscieżką zawędrował tymczasem do nas, w przyszłym tyg przekazujemy Hasiokom. Chętni niech się z nimi kontaktują.

Kesz wrócił na Ligotę jest w  Splendorze; zapraszam do przejęcia;

Nooo tu nawet z haslem nie bylo latwo odczytac odpowiednio. Sam kesz wymaga sporoo czasu, my troche na skroty. TFTC

Chaos to najlepsze określenie dla tego kesza. Poszło nad wyraz sprawnie, choć lekkie wątpliwości przy haśle były. Zaliczono podczas finału AKQ Tychy A.D. 2023. Dzięki.

Zdobyty podczas eventu AKQ2023 w Tychach ????

Zdobyty na evencie w Tychach ☃️

Na spotkaniu AKQ Tychy:)

W Splendorze na finału AKQ, potem przejmuje R-sol:)

Prawie tydzień z doskoku; stół zajęty, nie ma gdzie jeść, nie ma gdzie keszy robić, nie ma gdzie pracować; dzisiaj mobilizacja pełna. Uwielbiamy puzzle. Dziękuję:)

Ja się poddałem, na szczęście w domu jest ekspertka w tym temacie.

U Bućka

Układania co nie miara. Dzięki :)

Dziękuję

Dzięki

Dzięki

Skrzynka przeniesiona. Z tyskiej piwnicy na sosnowieckie biurko.
Gdzieś tu ale nie tu.
Nie szukajcie jej na kordach.
Za to śledźcie logi.

Wreszcie coś łatwego do zrobienia. Dzięki.

Fajna zabawa. Dzięki.

Tutaj Karwdo, podczas wieczoru kawowo-keszowego opracował nieznane mi systemy układania puzzli. 

Trochę to trwało, ale system był dobry! 

Świetna zabawa.

Dziękujemy 

Test

Skąd Karol znał taką technikę układania puzzli to ja nie wiem. Ale skuteczne.

Dziękuję.

Ufff długo to trwało ale poszło 

Dzięki za chwilę zabawy.

Prawiem Ci to ja rozpykał

8 osób układało a i tak całości nie ułożyliśmy. Ale było zabawydzięki. 

Oj trzeba mieć cierpliwość... Nie jest to szybka skrzynka. Dzięki.

Skrzyneczka wraz z całą ścieżką wędruje pod Jasną Górę. Bliżej nieba.

Chaos nas ogarnął na początku ale doprowadziliśmy go do porządku

Leży, leży no to zalogowałem.

Trochę to przypomina stan mojego pokoju :)

Skrzynka (póki co) w Koszalinie.

Dostępna po wcześniejszym kontakcie.

Dane kontaktowe w profilu.

Fajna zabawa

Skrytki wędrują do Rosnowa wraz z pasażerami na gapę: OP610B, OP8YMD, OP55CD oraz OP8JNL. Do odebrania tu lub ewentualnie w Koszalinie po wcześniejszym umówieniu się. Można zgarnąć wszystko lub tylko serię Między Niebem a Piekłem. Skrytki są w posiadaniu użytkownika zg56, ale proszę o kontakt ze mną w celu ustalenia szczegółów.

Potwierdzamy, że brakuje jednego elementu.

Układanie zespołowe z siostrą. Puzzle ułożone w 30%. Jeszcze ze dwie godzinki... (o: TFTC

Skrytki dostępne w Staniszewie koło Kartuz po wcześniejszym umówieniu się.

Skrytki dostępne na Grabówku, najwcześniej 26-go września. Proszę o kontakt na priv w celu ustalenia szczegółów.

Po dłuuuugich bojach cała ścieżka ustąpiła. Ten kesz był najmniej wymagający, bardzo lubię takie łamigłówki. ;)

:) Długo to trwało, ale się wreszcie udałoDzięki wielkie !!

Układanie odbywało się w bólach, przeważnie kolan. :)

Po pierwszym dniu i ułożeniu ramki, nagle doznałem oczopląsu i trzeba było wezwać córkę do pomocy i tak we trójkę w trzy noce udało się. 

Dzięki za kesza.

Razem z LadyMoon i dziwnykaktusem :-)

Skrzynka dostępna w Rumi :)

Tutaj niestety nie udało się szybko, ale na szczęście mieliśmy specjalistkę od podobnych spraw. :)
Wraz z sierotą i telefonemalarmowym. Chyba najwygodniejsza ścieżka, jaką zdobyłem. Zgadadki wyglądały na trudne, ale strach ma wielkie oczy :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ale to był czasochłonny kesz...

Zrobiona razem z TSW i sierotą! Dzięki!

Dotarła do mnie długo oczekiwana seria. Dziękuję za miłą zabawę

Bardzo dziękuję za założenie skrzynkiZadania wykonywane wspólnie z moku.stg i kurierem. Bardzo się podobało! :)

Aktualnie u mnie :) 

 Znaleziona podczas "wieczoru zagadek" wraz z AdżąNajdłuższy zdobywany kesz chyba w mojej całej karierze, gdyby nie to już dawno bym logował. Nie łatwe zadanie :P 

Skrzynka od dłuższego czasu u eliksira

Super jest ta skrzynkaLeci zielone!

Uwaga! Nowa lokalizacja!

Zrobiła się kolejka do pudła, więc na tę chwilę idzie tak:

1) eliksir

2) Koza

3) mokuSTG

4) TSW

zadania nie są łatwe, więc u mnie samej chwilę pobędą

Na tym najdłużej nam zeszło, ale uparcie siedziałam i układałam, aż odczytałam co tu ma wyjśćKesz wraz z całą geościeżką aktualnie w moich witkach. TFTC!

Zadanie bardzo trudne i od razu mówię, że bez pomocy żony by nie było szans. Zdecydowanie najbardziej wymagający i czasożerny kesz z projektu.

Efekt końcowy za to bardzo ładny :)

Z CzarodziejemTFTC!

Tftc! Było wstępne podejście latem u zueiry ale zadanie zdecydowanie z tych bardziej czasochłonnych - na listopad jak w sam raz;) Robiona w dwa wieczory - udało się ukończyć po powrocie z festiwalu;)

Ta zagadka sprawiła mi chyba najwięcej przyjemności. Można oczywiście zrobić w miarę szybko, byle tylko hasło odgadnąć. Znacznie fajniej jednak poukładać do końca, cieszyć z każdego trafnie wytypowanego elementu, z pięknych kolorów, z idealnie pasującego do tematu i obrazu hasła.
Bardzo relaksujące zajęcie, nie rozumiem, skąd nerwy ;)

Zgodnie z prośbą autora myślę o osobach z niepełnosprawnościami. Doceniam wzrok, który pozwala na dostrzeganie drobnych, kolorowych elementów, i zręczność palców, dzięki którym je składam. Nie wszyscy mogliby się tak tą układanką cieszyć...

PS brakuje jednego elementu, ale nie przeszkadza to w ułożeniu hasła :)

Układanka niezwykle wymagająca,ale przeciez nikt nie mówił, że bedzie latwo. Dziekuję za dłuzszą chwilę z keszykiem. 

A idź pan...musiałem przy świetle i okularach bo wszystko mi się zlewało...nie było łatwo to za mało powiedziane. Ale przynajmniej wiadomo co robić ;)))))))) dziękuję

Hihihihihihi  z tym zeszło najdłużej,  ale mieliśmy patent,  i sie sprawdził. 

Czasy covidowe, brak relacji ludzkich, więc z radością z Badzią (i nie tylko) się spotkałem. Kilka godzin na rozmowach, %, i wpisy do logbooka, dziękuję :)

No niełatwe zadanie.... Dziękuję!

Z Rogatkiem. Oczopląs gwarantowany. Obyło się bez przekleństwtylko spokój nas ratował momentami. Dziękuję za przypomnienie, ile trudu trzeba włożyć przy dawno nie praktykowanej zabawie. Za to satysfakcja jaka!

Dzięki!

Opracowany przez nas system układania okazał się bardzo skuteczny i mniej czasochłonny. dzięki :) 

Aż nie wiem co powiedzieć :)

Zabrakło mi słów  jak i z początku chęci do podjęcia ale wspólnymi siłami mamy to :)

bardzo dziękujemy....

Test

Rzeźnia 3 godzinna…

Rozkminianie mobilnej ścieżki w towarzystwie tęgich głów. Dzięki.

Kesz odhaczony razem z większą ekipą.

Jak pierwszy raz zobaczyłem z czym się trzeba zmierzyć pomyślałem "nie, tego się nie da ułożyć". Ale co dwie głowy to nie jedna, a cztery ręce to nie dwie i krok po kroczku, kawałek po kawałku udało się sprostać wyzwaniu. Za kilka ładnych godzin spędzonych na wytężaniu wzroku i umysłu rekomendujęDzięki.

Zatkało mnie jak pod drzwiami zobaczyłam kerama z kulami w garści i ogromnym pudłem pod pachą. No może bardziej pudło było już na wycieraczce. "Masz i baw się i nie chce słyszeć nie dam rady." No i bądź tu mądry człowieku. Za jego radą zaczęłam od tej skrzynk,i no i okazuje się, że byłam lepsza szybciej wykonałam zadanie, choć przyznaje, że najchętniej podesałabym to córce - ona uwielbia takie układanki. Dziękuję za oczopląs i zarwane nocki oraz fajnego kesza.

Oj chaos to był i to dobrych kilka dni. Były chwile zwątpienia ale czegoż to keszer nie zrobi aby podjąć kesza? Dziękuję .......

Kesz zalogowany w mojej okolicy. Kordy fikcyjne. W kolejce do podjęcia obecnie 4 osoby. Jak uporam się z całością projektu przekażę dalej.

Miałem do czynienia z innymi skrzynkami Autora ale ta okazała się jedną z najtrudniejszych. Nie piszę więcej aby nie zdradzać niespodzianki ale przyznaję że miałem spory chaos w głowie a styki się topiły. Maluchy wymiękły choć są pasjonatami takich łamigłówek. Została zabawa dla dorosłych ale czy aby na pewno? Dziękuję za kolejnego pomysłowego i .... kesza. Pozdrawiam

Nadrabianie zaległości z wpisami... a rozwiązywane razem z Pumą... i choć Puma zadeklarowała, że sama rozwiąże tę łamigłówkę, to pod dwóch godzinach się poddała (mniej więcej w 3/4)... najważniejsze, że hasło udało się odczytać... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Oj Pozieduwacu, będę miała przesyt  tego typu zadań na długie miesiące. Kilkakrotnie byłam w black czyli czarnej ... (tylna część ciała). Mieliśmy już do czynienia z wieloma Twoimi skrzyneczkami i nie powinniśmy się dać wkręcić. A jednak...tym razem niepotrzebnie szukaliśmy drugiego i trzeciego i jeszcze kolejnego dna. Ufff
To już ostatni keszyk ze ścieżki. Czas na schłodzenie zwojów, nie tylko mózgowych. TFTC

Keszyk przejęty od Założyciela. Zameldował się wraz z z całą geościeżką w Siedlcach. Kordy fałszywe. Następni w kolejce - Cezex i Keram.

kesze wróciły do mnie - kordy przybliżone

Kesz nie znajduje się na koordach i od dawna nie jest w Trzebnicy. Proszę o zalogowanie przeniesienia.

Lubię takie "zabawki", mam już kilka sporych i trudnych na koncie. Ale nie to, to jest zły przedstawiciel swojego rodzaju. Zły przedstawiciel złośliwego właściciela ;-). Dlatego postanowiłem popracować mądrze zamiast długo. Trochę kminienia, trochę przeczesywania, więcej kminienia, a potem jeszcze trochę drapania się po głowie, jedno olśnienie, jeszcze trochę kminienia i w niecałe 2h udało się ogarnąć hasło :-D.

Mam dziwne wrażenie, że to moja pierwsza 5-tka.

Do skrzyneczki przystąpiliśmy komisyjnie z Weroniką Adamem i Izą. Takie tam 500+ logbbok. Lubię takie układanki i kiedyś w domu miałem w antyramach tylko takie obrazy. Ten jednak to nie mój klimat wolę góry lub statki. Ilość nieduża, a okazał się mega trudny w złożeniu. Tu Weronika wykazała się cierpliwością i złożyła literki w całość.  

#1488

Myślałem, że dwie godziny wystarczy, tym bardziej, że kolejka do tego kesza się ustawiła. Zeszło troszkę dłużej. Skuteczność 100%. Bulelka wina się przy przydała!

Przy keszach, takich jak ten, staję się typową kobietą. Najpierw pojawił się zachwyt i rozwaga, później kryzys, okres apatii i frustracji, by na końcu zamienić złość w spryt. Wachlarz emocji zaliczony, z keszem poszło lekko na skróty i być może dobrnęłabym do końca, gdyby nie fakt, że po prostu mnie to nie kręciłoZnakomity kesz, dziękuję za kilkadziesiąt minut zabawy!

Kiedy zobaczyłam to się przeraziłamFaktem jest, że bardzo lubię zabawę takimi zabawkami, ale z uwagi na koty, już coraz rzadziej po nie sięgam. Cierpliwości mam sporo do takich zabawek, ale jak muszę n-ty raz zaczynać od nowa to nerw sięga zenitu i zabawa się kończy. Tym razem wiedziałam, że nie może się skończyć, a po zobaczeniu wzoru zabawki wiedziałam, że będą to tortury... Mimo wszystko nie było co się zastanawiać tylko trzeba było działać. Grzecznie w trójkę siedliśmy do rozkładania całości, następnie Peyoo oznajmił, że będzie robił za ochroniarza przed naszymi kochanymi futerkami, ale FrozenLynx dzielnie przystąpiła do składania ze mną całości (co prawda powrotów do pomocy było kilka po paręnaście minut, ale to zawsze coś). Walka trwała długo, ochrona dzielnie czuwała, choć chyba bardziej, gdy byłam przy skrzynce, bo jak odchodziłam na moment to po powrocie prawie zawsze musiałam coś poprawiać... Ot, taki peszek...W efekcie, mimo wielkiemu "wsparciu" kociej ferajny, po łącznie kilku godzinach zabawy (zabawa łącznie trwała kilka dni, ale samej zabawy było coś pewnie koło 10h). Dziękuję za świetną zabawę, jak również przypomnienie jaka to fajna odskocznia! 

P.S. W dalszym ciągu trwa bieda w temacie, więc z powrócę.

Edit: Sporo czasu upłynęło, ale z przyjemnością wracam z gwiazdeczkąJeszcze raz wielkie dzięki za świetną zabawę :)

Świetna skrytka i trochę się z nią pobawiłam pomagając LuckyDragonPL. Peyoo wspierał nas i próbował bronić tego co powstawało przed atakującymi kotami z każdej strony, jednak nie zawsze mu to wychodziło. Na szczęście udało się i Black Box został prze nas rozpracowany. Muszę się przyznać, że cierpliwości mi często brakowało, więc co siadłam do pomocy LuckyDragonPL to zaraz miałam dość, ale ona dzielnie parła do przodu. Dziękuję za świetną skrytkę i zostawiam gwiazdkę.

Całe szczęście, że LuckyDragonPL lubi zabawę w takie klocki, bo ja pewnie bym nawet tego nie dotykał. Choć by nie było, że nic nie zrobiłem w tym temacie to robiłem i to sporo. Na początku pomagałem w rozkładaniu wszystkiego, a później dzielnie broniłem tego co powstawało rękami LuckyDragonPL z pomocą FrozenLynx przed zgrają kotów, która postawiła sobie za cel by wszystko zniszczyć (co prawda nie zawsze się udawało, ale to warto przemilczeć...)Pomysł świetny, ale wymagający anielskiej cierpliwości (w szczególności posiadając koty). Dziękuję za stworzenie tego cacka i z chęcią nagradzam zielonym.

Bardzo fajna zabawa. Uwielbiam takie. Zawsze powtarzam, że gdyby ktoś jeszcze za to płacił, to w życiu robił bym tylko takie rzeczy i jeździł po świecie. Mało tego prawdopodobnie został bym milioneremNiesamowite kilka godzin spędzone nad BOXem. Dzięki Adam za kolejnego kesza i przybliżenie genezy powstania skrzynki.

Skrzynka nie znajduje się na koordach. Obecnie Wesker walczy z demonami, a w kolejce czeka LuckyDragon, FrozenLynx i Peyoo.

FTF!

Dwa wieczory,

butelka wina,

trochę sprytu

i Black Box'a ni ma!

Tak wpisaliśmy się w logbook Black Box'a. I mogłoby się wydawać, że to był lajtowy spacerek.

Nic z tych rzeczy! To jest proces przechodzenia od stanu fascynacji do stanu hiper frustracji!

Autor całkowicie w swoim stylu zabrał nas na spotkanie z demonami.

Oczopląs następuje już w drugiej godzinie walki z tym dziełem ;-)

Jesteśmy ogromnie zaszczyceni, że to na nas wypadł kesz Pozieduwaca o trudności 5.

Jesteśmy dumni, że udało nam się złożyć to w całość.

Jesteśmy wdzięczni butelce wina, że nie zwariowaliśmy przy tym ;-)

Jesteśmy w świetnych humorach wiedząc, że inni będą przez to przechodzić.

Jesteśmy pewni, że chcemy rekomendować tą skrzynkę!

Dziękujemy Adamie za dokręcenie nam zwojów ;-)

Szanowny autorze bądź dobroduszny i pozwól nam wykraść to cudo.

Meldujemy chęć na FTF!