Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Odrzańska sztuczna wydma    {{found}} 5x {{not_found}} 1x {{log_note}} 0x  

4587930 2024-07-27 14:15 Meksha (user activity4700) - Found it

Wielki ukrop, pokrzywy, strzyzaki.fu.kesz jest, przykryliśmy kamieniem

4588315 2024-07-27 14:14 gura (user activity9856) - Found it

#8016

Jak już przeszliśmy te wszystkie rżyska to i dotrzemy na wydmę. 

Łatwo nie było, na finale atak raz z jednej, raz z drugiej strony i w końcu jest wydma. Kamień znaleziony - pusto. 

Znaleziona potem góra wydmy oznaczona patykiem i JEST!!!

Miejsce ukrycia oznaczyliśmy znalezionym wcześniej dużym kamieniem. 

4011348 2022-07-31 17:05 Korfos (user activity174) - Found it

Kamienia brak, ale w znalezieniu pomogło specyficzne zarośnięcie trzciną. Jako wskazówkę dodam że miejsce znajduje się pomiędzy dwoma drzewami które znajdują się po drugiej stronie Odry.

Recently modified on 2022-08-01 22:29:36 by user Korfos - totally modified 1 time.

3830187 2021-11-14 12:34 bogwoj (user activity2001) - Didn't find it

Kamień na wierzchu, poniżej wierzchołka wydmy. Pod kamieniem nic nie znalazłem, wokół niego także. Jest przesunięty, więc nie bardzo wiadomo, gdzie szukać. Grzebałem dość głęboko. Koparki nie miałem, niestety, przy sobie. Pozdrowienia.

3656873 2021-05-03 13:22 Wesker (user activity12231) - Found it

Leniwa majówka. Plany na weekend kompletnie się pozmieniały więc postanowiłem samotnie pospacerować. Ten kesz był do tego odpowiedni. I jak zazwyczaj, auto zostało daleko więc cała trasa z buta. Po ostatnich opadach może to nie był najlepszy pomysł, ale reset był mi potrzebny. Dzięki.

3623380 2021-04-04 21:40 atris (user activity5353) - Found it

Z tym terenem 2 to autor chyba trochę przesadził. Najpierw 500m zwykłą polną drogą. Potem kolejne 500 metrów już taką kompletnie rozjeżdżoną przez sprzęt rolniczy (dobrze, że było sucho, inaczej byłoby topienie w błocie), potem kolejne pareset po praktycznie zarośniętej trawą, która pod koniec zaczęła prowadzić trawersem. W momencie kiedy musiałem zacząć zapierać się o drzwi aby nie zjechać z fotela, stwierdziłem, że dalej to już na nogach zanim wywrócę samochód. No i na finale parę metrów przedzierania się przez krzaki. Nie, jak dla mnie dotarcie tutaj nie było na teren 2 :-). Ale przynajmniej FTF wpadł.