Przechwycona od Krejzolinastępnych chętnych prosimy o kontakt 

Keszyk wraz z cała geoscieżką zawędrował tymczasem do nas, w przyszłym tyg przekazujemy Hasiokom. Chętni niech się z nimi kontaktują

Zdobyta u Edii777 

Trochę kombinowania, trochę szczęścia. Dziękuję za świetny pomysł.

Zdobyta na evencie, dzięki!

Kesz wrócił na Ligotę jest w  Splendorze; zapraszam do przejęcia;

Piękny kesz, otworzony wspólnymi siłami (cierpliwością do drobnych elementów) na evencie AKQ w Tychach

Pomału, delikatnie i się udałoDzięki!

Niby proste, a jednak trochę się zamotałem. Zaliczone podczas finału AKQ Tychy A.D. 2013. Dzięki wielkie.

Kesz zdobyty podczas eventu AKQ2023 w Tychach  : )

Ogarnęliśmy kesza wspolnymi siały przy wesołym AKQowym stole

Na spotkaniu AKQ Tychy:)

Oj piękne. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś dorwę to cacuszko. Pozdrawiam z AKQ i dziękuję za skrzyneczkę TFTC TALAKATO

Udało się i nam.
Dziękujemy za kesza :)

W Splendorze na finału AKQ, potem przejmuje R-sol:)

Kilka filmów na yootobe obejrzane, już nawet sekunda po sekundzie stop klatka. Kesz rewelacja, jestem pod wrażeniem pomysłu i stanu skrzyneczki, wszystko działa. Jest jeden myk, że można koła zębate uwolnić hehehe... ale dopiero przy składaniu escape box było bardzo przydatne. Dziękuje:)

No jasna i pie..... chole...   I jeszcze kilka innych słów w podobnym klimacie. Lekko nie było

U Bućka.

Z pół godziny zabawy i udałoDzięki wielkie.

Dziękuję

Dzięki

Dzięki

Skrzynka przeniesiona. Z tyskiej piwnicy na sosnowieckie biurko.
Gdzieś tu ale nie tu.
Nie szukajcie jej na kordach.
Za to śledźcie logi.

Wspólnymi siłami, a i tak łatwo nie było. Dzięki.

Pożądania nie było, raczej test na cierpliwość.

Zaległy wpis . Dzięki za fajną zabawę.

Ło matko bosko! 

Internet, palce obolałe, cierpliwiść nadszarpnięta! 

Kolejna wymagająca skrzynka....

Na eventach bez szans. 

Dziś Bartek okazał spkój i przy stole kawowej u Mariosa udało dię wydostać hasło i logbook. 

Świetne! 

Dziękujemy 

Test

Brawo Bartek. Siła spokoju i umiejętności. Prawie cały czas trzymałem za niego kciuki.

Dziękuję.

Sprawne paluszki dobrały się do kesza. 

Ależ było kombinowania, dobrze, że wiele nas byłodzięki za dobrą zabawę. 

Czizas tu to było zabawy:)

O Matuchno... Za te wszystkie słowa które wypowiadałem przy zdobywaniu tego kesza to zdecydowanie bliżej mi chyba do piekła. Blisko półtorej godziny się mordowałem. Z drugiej strony, jak już człek załapie w czym rzecz to i w kilka minut można rozkminić. Ech...

Dzięki.

Skrzyneczka wraz z całą ścieżką wędruje pod Jasną Górę. Bliżej nieba.

Tutaj łatwo nie było ale w końcu się udało rozebrać co trzeba.

No tu się namęczyliśmy. Fajna układanka, w sam raz dla A. Dziękujemy za miły wieczór. :)

Leży, leży no to zalogowałem.

Ale jak? Gdzie? Co?

Pagoda to czy zamek jakiś? i jeszcze rozebrać trzeba aby dostać się do środka...

Skrzynka (póki co) w Koszalinie.

Dostępna po wcześniejszym kontakcie.

Dane kontaktowe w profilu.

Pomysłowa skrytka

Skrytki wędrują do Rosnowa wraz z pasażerami na gapę: OP610B, OP8YMD, OP55CD oraz OP8JNL. Do odebrania tu lub ewentualnie w Koszalinie po wcześniejszym umówieniu się. Można zgarnąć wszystko lub tylko serię Między Niebem a Piekłem. Skrytki są w posiadaniu użytkownika zg56, ale proszę o kontakt ze mną w celu ustalenia szczegółów.

Jest jedną z najlepszych. Mama pomogła.

Dziękuję ci z całego serca Maćku za wykonanie serwisu mojej skrzynki :-)

Dokupione brakujące elementy + zestaw zapasowy elementów w nieprzezroczystym woreczku, w razie gdyby znowu ktoś nieumiejętnie się obchodził ze skrytką.

Osoba, która połamała element 5 oraz osoby odpowiedzialne za zgubienie elementu 2 i 3 mogą się do mnie zgłosić w celu wystawienia faktury. ;)

Skrytki dostępne w Staniszewie koło Kartuz po wcześniejszym umówieniu się.

Fajne pudełeczko. Szkoda tylko, że rozwalone (aż miałoby się ochotę zajrzeć do środka, jak działa mechanizm kluczy) i nie da się podejść do niego tak, jak zakładali jego twórcy. Wcisnąłem kreta. TFTCluebox

Skrytki dostępne na Grabówku, najwcześniej 26-go września. Proszę o kontakt na priv w celu ustalenia szczegółów.

Po dłuuuugich bojach cała ścieżka ustąpiła. Pierwsze spotkanie z tego typu zagadką. Główkowanie trochę trwało. ;)

Skrzyneczka rozpracowana wspólnie z Lady.

Dawno tyle czasu nie poświęciłem na jedną skrzynkę, ale czas nie zmarnowany :-)

Dzięki za kesza.

Od tej skrzynki zaczęliśmy zabawę.Dzięki bardzo, wraz z niezastąpionym Charonem, jako specjalistą od zadań specjalnych, trudnych, extreme itp. TFTC!!

Skrzynka dostępna w Rumi :)

Ta skrzynka wygląda na najgroźniejszą, ale na szczęście wcale taka nie jest.
Wraz z sierotą i telefonemalarmowym. Chyba najwygodniejsza ścieżka, jaką zdobyłem. Zgadadki wyglądały na trudne, ale strach ma wielkie oczy :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Trochę niezrozumiałe, ale się udało! :)

Zrobiona razem z TSW i sierotą! Dzięki!

Dotarła do mnie długo oczekiwana seria. Dziękuję za miłą zabawę.

Na wydarzeniu w Skwierzynie

Bardzo dziękuję za założenie skrzynkiZadania wykonywane wspólnie z moku.stg i kurierem. Bardzo się podobało! :)

Aktualnie u mnie :)

Znaleziona podczas "wieczoru zagadek" wraz z AdżąJestem miłośnikiem escaperoom'ów/planszówek/małych zagadek, NAJLEPSZA ZAGADKA JAKĄ WIDZIAŁEM W ŻYCIU! Wszystko idealnie dopracowaneNa samym początku pomyślałem, że poniesiemy klęskę, ponieważ jeden z kluczy (pięć oczek) jest złamany. Na szczęście się udałoJedna gwiazdka to za mało! 

Niezwykłe odkrywanie ścieżki... wiodącej do rozwiązania. Trochę czasu zajęło, ale sukces.
Dziękuję bardzo.

Skrzynka od dłuższego czasu u eliksira

Rodzinnie w domowym zaciszu. TFTC

Może nic nie napiszę ... ech :)

Uwaga! Nowa lokalizacja!

Zrobiła się kolejka do pudła, więc na tę chwilę idzie tak:

1) eliksir

2) Koza

3) mokuSTG

4) TSW

zadania nie są łatwe, więc u mnie samej chwilę pobędą

No to delikatne rozbieranie na spółkę trochę trwało, ale daliśmy radę. Podziękowania dla anonimowego pomocnika, który ostatecznie prawie sam sobie poradziłKesz wraz z całą geościeżką aktualnie w moich witkach. TFTC!

Po zobaczeniu skrzynki, nazwa nabiera sensu. Skrzynka rozebrana wspólnie z Parotką, Sobralią i anonimowym pomocnikiem. TFTC!

Kolejne się udało ???? Razem z Paprotką i RainbowRocks. Tftc

Z CzarodziejemTFTC!

Oj tutaj też myślałem, że jest coś nie tak. Jeden element w strunówce przyszedł złamany, no ale się potem dowiedziałem, że tak już było w Warszawie i nie jest to problemem.

Ostatecznie udało się uzyskać dostęp do logbooka ;]

Dziennik dorwałem po jakimś kwadransie zabawy, ale potem spędziłem jeszcze długie godziny na rozkminianiu - co, jak i dlaczego.

Fantastyczna sprawa, wielkie dzięki!

Tftc! To jeden z tych keszy, którego samodzielne rozbieranie dostarcza niesamowitej frajdy;) Każde kolejne odkrycie wywoływało u mnie okrzyki zaskoczenia i dziecięcej radości. Tym bardziej cieszę się, że mogłam się nim delektować w domowym zaciszu a nie na evencie. Jak dla mnie genialna;D

Gdy już się zna rozwiązanie, to wydaje się to takie prostePotem tylko wszystko pozamykać... W szyfrowanym słowie jest błąd, nikt nie zauważył?
Jeden drewniany element komuś wcześniej uległ, ale o dziwo - działa bez tegoMoje pierwsze zetknięcie z tego typu zagadkami, z małą zdalną pomocą. Świetny pomysł, dziękuję :)

Ten keszyk podobał mi się najbardziej. Oczywiście łatwo nie było, ale świetnie się bawiłam powolutku podążając za wskazówkami,które wystarczyło tylko zauważyć. dzieki :)

Po wielu próbach wreszcie się udało...uff..bardzo przyjemna łamigłówka, podobało się, dziękuję

 

zawsze wydawało mi się że jakoś tam takie riddle ogarniam, ale tutaj szło mi bardzo opornie. Wzrok już nie ten a i drewienko lekko przyciemniało żeby dobrze widzieć symbole. Przydała się czołówka i okulary ;)))

Fajna zabawa, rozruszała stare komórki ;)) 

No ok, już to kiedyś widziałem. OMG ale jak to było???fajnie , miło i pouczająco.Wieczorne keszowanie wraz z Qbacki. 

Czasy covidowe, brak relacji ludzkich, więc z radością z Badzią (i nie tylko) się spotkałem. Kilka godzin na rozmowach, %, i wpisy do logbooka, dziękuję :)

Kolejne niełatwe zadanie. Niesamowita skrzynka! Dziękuję!

Z Mańkiem, dzięki!

Z Rogatkiem, w towarzystwie rozpraszaczy w postaci młodocianych. Fajna skrzynka, nie miałem nigdy wcześniej z czymś takim do czynienia.

Nie było łatwo, ale za to ciekawie. Zagadka jak u Indiana Jonsa i jeszcze do tego z drewna.

W zeszłym roku na GC w USA mieli zajawkę na takie cosie.

Drugi kieliszek wina rozjaśnił umysły. A i tort bezowy też paliwa dostarczył. :) 

Po ciężkich bojach.... Otworzyć takie drewniane pudełko to jest coś.
Dzięki.

Kto wymyśla takie cholerstwa. O kląłem przy tym keszu...

Wystarczy zrobić tort bezowy, a skrzynka się magicznie otworzy.
Dziękuję za skrzynkę.

Z rozbiórką zeszło mi najdłużej, ale co kilka głów to nie jednaDzięki. 

Trochę z tym zeszło, ale zabawa przednia. TFTC.

Z chęcią powalczę.

Rozumiem, że mam się zgłosić do michael50?

Skrzyneczka wraz z pozostałymi z tego projektu obecnie w rękach użytkownika dawidnd. W kolejce Zueira, Cezex i Michael50. Jak nie pojawią się nowe osoby w Warszawie to poleci do Trójmiasta, w kolejce czeka Maniek z ekipą.

Siadając do tego kesza powiedziałam sobie "nie zadzwonię" no i nie złamałam się. Szukałam, kombinowałam i jestem z siebie dumna. Ustrojstwo pokonane. Całość zajęła dobre pół dniówki a to pikuś przy Old Spice, czyli komu dzwonią .... 

Powiem krótko, super zabawa. Może dlatego, że nigdy wcześniej nie widziałałam takiego cudeńka. Dziękuję pięknie.

Delikatnie, po stokroć delikatnie bo inaczej się nie da a jak już rozbierzesz okaże się, że można zrobic to zupełnie inaczej. No tak to z tym rozbieraniem jest :)

Dziękuję

Kesz zalogowany w mojej okolicy. Kordy fikcyjne. W kolejce do podjęcia obecnie 4 osoby. Jutro rusza dalej.

Oj każdy miał swój jakiś pierwszy raz. Ja takie cudeńko zobaczyłem także pierwszy raz. Bałem się do tego aby rozbierając czegoś nie podrzeć lub nie zgubić. Robiliśmy to na dwa razy ale ponieważ maluchy zbytnio się tym zainteresowały a wiadomo jak to z maluchami schowałem cudeńko głęboko do pudła. Wczoraj przystąpiłem do ataku a jako że rekonwalescent ma czasu sporo dziś po niemal dobie różnych prób udało się dotrzeć do celu. Nawet odzienie nie zostało naruszone ale parę słów nie koniecznie parlamentarnych pomruczałem. Oj oporna bestia.... No ale było warto. Dziękuję za kolejną wspaniałą zabawę i kesza. Pozdrawiam 

Nadrabianie zaległości z wpisami.... zagadka rozwiązana razem z Pumą, i choć poprzedni znalazcy straszyli, że będzie ciężko,  to nadspodziewanie nam udało się dostać do środka bardzo szybko.... fajna zagadka... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

"Nadejszła wiekopomna chwila"  i znaleźliśmy się sam na sam z keszem. Najpierw żeńska część Błękitnej pożądała, ale "Ona" się nie rozebrała. Potem delikatne paluszki naszego potomka próbowały, szperały, muskały, to co trzeba było przekładały, ale "Ona" tylko częściowo się poddała. Wprawnych rąk seniora rodu potrzebowała, by swe podwoje otworzyć i by z dziką rozkoszą mógł wpis w logbooku złożyć. Dziękujemy, oczywiście satysfakcja gwarantowana. Po 31 latach małżeństwa, to był nasz pierwszy raz. Leci reko.

Keszyk przejęty od Założyciela. Zameldował się wraz z zcałą geościeżką w Siedlcach. Kordy fałszywe. Następni w kolejce - Cezex i Keram.

kesze wróciły do mnie - kordy przybliżone

Kesz nie znajduje się na koordach i od dawna nie jest w Trzebnicy. Proszę o zalogowanie przeniesienia.

Fantastyczna układanka. Człowiek powinien już dawno spać przed planowaną wyprawą, a zamiast tego siedzi po nocy i jak małe dziecko bawi się pudełkiem :-). W sumie poszło całkiem sprawnie, a byłoby jeszcze sprawniej gdyby jeden element się nie zaciął (chyba) i nie zbił z tropu, przez co szukałem rozwiązania zagadki której nie było - a takie zawsze są najtrudniejsze :-D. Muszę przy tym stwierdzić, że wyjątkowo dobrze zaprojektowane jest to ustrojstwo - dzielnie opierało się próbom "kasiarskiego" podejścia do tematu zamkniętego sejfu. Albo taki ze mnie kasiarz :-).

Dzięki za fantastyczną zabawę! Cztery zaliczone, jedna została.

Pożądanie? obsesja? psychoza?

dwa dni z życiorysu!

No niech autor się cieszy, że nie słyszał co pod nosem mówię :).

Już prawie groziło wielką obrazą, że nie chce "małpa" LuckyDragonPL ani słowa pisnąć, taka przyjaciółka a ja od zmysłów odchodzę...

Jestem zawzięta, co nie jest zbyt zdrowe dla mojej psychiki. Już tliły się myśli o siłowym rozwiązaniu...

Co poszłam krok dalej to znów ........  i ........

i odkładam, że nie już dość, ale głowa pracuje i wracam, ale nie, nie warto ... a może, nie już nie.... co ja nie dam rady?

a dam! i jest, ale zabierzcie to ode mnie :)  :)  :)

Aż się boję kolejnych psycho-faz przy keszach autora ;)

 

Skrzyneczka podjęta z Weroniką Adamem i Izą. Miałem tylko zerknąć na tą skrzyneczkę a nim się obejrzałem minęło kilka godzin na rozbierankach. Każdy obrót ujawniał nowe szczegóły które układały się w przemyślną łamigłówkę. Miałem problem z ułożeniem kodu aby dostać się do logboka. Tu pomogła mała podpowiedź i translator. Jak dla mnie skrzynka rewelacyjna. 

#1450

Kiedyś widziałam coś bardzo podobnego i chciałam to wtedy dopaść, dotknąć, pomacać i się pobawić. Budda twierdził, że przyczyną cierpienia jest pożądanie i że gdy ustaje pożądanie, ustaje cierpienie. U mnie pożądanie ustało a cierpienie dopiero się zaczynało - trzeba było kilku chwil, by moje synapsy zaczęły współpracować i by całość nie trzęsła mi się w dłoniach jakbym była już przynajmniej tydzień na keszogłodzie. Fajowa zabaweczka i cieszy jej odkrywanie, ale po wszystkim człowiek wie, że następnym razem już by się tym nie pobawił z takim samym zapałem, jak za pierwszą razą. Chyba też zrobiłabym z podobnego okazu mobilniaka, by mógł dalej sprawiać frajdę - innymDzięki :)

Keszyk złapany stałą ekipą w środowe popołudnie. LuckyDragonPL przyniosła do domu "zabawkę" i stwierdziła, że ponoć będzie to świetna zabawa, tiaaa.... Trochę czasu walki z tym ustrojstwem i nerw sięgnął zenitu. Stwierdziłem, że nie każda skrzynka jest dla każdego, ale LuckyDragonPL wtedy chciała zabić mnie wzrokiem, normalnie mord był by w domu. Na szczęście tak się nie stało i dzięki jej cierpliwości mogliśmy dostać się do środka. Dziękuję za keszyka i zachętę do zabawy, jak najbardziej zasłużenie nagradzam zielonym.

Skrytka zdobyta tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo. Tak serio to LuckyDragonPL najdzielniej z nią walczyła i ją zdobyła. My również próbowaliśmy, ale cierpliwość się skończyła. Dziękuję za założenie tak rewelacyjnej skrytki, zostawiam gwiazdkę.

Skrzynka podjęta dzięki uprzejmości TrampCrumbTeam i jej dostarczeniu. Z uśmiechem przejmowałam skrzynkę, a TrampCrumbTeam z uśmiechem od ucha do ucha mi ją przekazywał. Od razu domyśliłam się, że nie będzie lekko, ale do tej pory nie wiedziałam, że pożądanie potrafi być tak frustrujące, ale w efekcie końcowym wygrało. Najpierw siedliśmy w trójkę z FrozenLynx i Peyoo i zaczęliśmy zabawę. Po chwili stwierdziłam, że nie ma to sensu, bo tylko sobie przeszkadzamy, więc skrzyneczkę przejęła FrozenLynx. Po jakimś czasie stwierdziła, że oddaje w opiekę starszymWtedy przejął Peyoo i zaczął kombinować na różne sposoby, jednak on też odpuścił i wtedy przyszła pora na mnie... Gdyby nie to, że oni już próbowali przede mną to pewnie po jakimś czasie bym odpuściła, ale wiedziałam, że albo ja ją rozbiorę, albo pojedzie bez naszego zdobycia. Tak oczywiście nie mogło być, bo grzechem byłoby mieć skrzynkę w posiadaniu i ją oddać bez rozebrania. Tak więc nastąpiło szybkie złapanie oddechu i zaczynamy zabawę. Po ponad godzinie skrzyneczka została rozebrana. Dziękuję za skrzyneczkę i świetną zabawę, za którą oczywiście leci zielone!

Skrzyneczka znajduje się w rękach LuckyDragonPL. Nie szukamy na koordach ;-)

I zaś miał rację Pozieduwac!

Oczywiście, że przejąłem skrzyneczkę od Weskera ;-)

Dzida do domu i usiedliśmy do tego w trójkę.

Wszystko delikatnie, bez pośpiechu i z uczuciem.

Trampka nadworny deszyfrator, Trampek z kosmicznymi teoriami i ja z anielską cierpliwością do obojga ;-)

Udało się bez komplikacji. Dziękujemy! Zielone leci ;-)

 

P.S. Zostawiliśmy kreta "Człowiek kulturalny", bo bardzo nam pasowało do autora.

Każdy, kto zdobywał owny, quizy i mobilniaki Pozieduwaca wie, że to igraszki z diabłem♠,ale zarazem szczyt rozkoszy. Z niecierpliwością będziemy czekali na możliwość wykazania się delikatnością podczas igraszek z rozbieraniem.

Na początku pojawiło się pożądanie. Potem obserwacja i analiza. Wtedy też pojawiło się to uczucie, które nakazywało poznać się lepiej... Małymi krokami z towarzyszącym uśmiechem na twarzy. I nagle te zaczepne spojrzenie... Nie mogło być inaczej, znaleźliśmy się sam na sam w czterech ścianach, w jednym pokoju wypełnionym tym uczuciem...

-Jesteś teraz moja, pomyślałem.

Badanie wzrokiem zostało ukończone i pozostało przejść do czynu. Najpierw zdjęcie okrycia wierzchniego. Potem po kolei aż ukazała mi swoje wdzięki. Nie czułem stawiania oporu więc wiedziałem, że mogę pozwolić sobie na więcej. Wtem pojawiło się małe zwątpienie, czyżby jednak się wahała? Nic bardziej złudnego, po prostu chciała grać bardziej niedostępną, ukrywając przede mną to co ma najlepsze. Ale  i to padło po kilku minutach spędzonych w naszym wspólnym towarzystwie. Zupełnie rozebrana oddała mi to co miała w sobie najcenniejszego... swój sekret.

Tramp nie bądź taki nieprzystępny i tak wiem, że przejmiesz pałeczkę od Weskera ;P

No ładnie się Panowie na igraszki umawiają ;-)

W moich rękach. Ktoś chętny spróbować swoich sił w igraszkach?

Punkt startowy kesza