W sumie w skrzynce się wpisałem, a w evencie nie :)

Udało się być pierwszym na miejscu, mimo kilometra od celu. Dziękuję za świetną skrzynkę, pozwoliła wrócić pamięcią do cudownych skrzynek z poprzedniego roku.

Bardzo dziękujemy za tak liczne przybycie!

Byliśmy pod wrażeniem, jak nagle park zaroił się światełkami: z prawej, z lewej, z tyłu, jakieś krzyki od strony stawu... To niektórzy chcieli się desantować po lodzie i wpław... ;-)  Czas przybycia przeważnie od 19:06 do 19:08. Po prostu Szacun! 

Położenie miejsca i okoliczności przyrody sprzyjały spotkaniu (jeszcze rano tak mnie trochę kusiło aby jeszcze jakiś numer wykręcić i zmienić miejscówkę np. na Pasaż Rubinsteina, 30 metrów na zachód od Piotrkowskiej, ale uznałem, że nie będę już aż tak sadystyczno-masochistycznie brutalny).

Fajnie było Was znowu zobaczyć!

Pozdrawiamy.

P.S. Hostessa w moro.... Niezłe.  Czekając na pierwszych gości - nam z kolei przeszła po głowach "Ameryka Express" tylko bez "Bandera Roja" i  bez "Senor Por Favor"...

Zatrzymałem się przy BP, bo stwierdziłem, że jest to odpowiednie miejsce do szybkiego przemieszczenia się "na zachód od Piotrkowskiej".
Wybiła ta godzina. Szybka aktualizacja mapy i jazda!
Jakie było moje zdziwienie, gdy po tym jak dotarłem 19:08 na miejsce, byłem jedną z ostatnich osób.
Bez bicia przyznam się, że czasu i możliwości do podjęcia ścieżki 12DŚBN wystarczyło tylko na północną Łódź i to wszystko jednego dnia!
W przyszłym roku obiecuję poprawę :)
Co do naszego "urbexowania", to czuję niedosyt. Szkoda, że miejsce już zamknięte. 
Później jeszcze wskoczyła jedna szybka szyneczka.

Zwieńczeniem całego dnia jest historia JAśka, ale jak to Viktoria słusznie zauważyła - niech wypowie się sam bohater.

Dzięki!

Super podsumowanie 12DŚBN ze wspaniałą wystawą. Mi spotkanie dodatkowo zapadnie w pamięć przez auto, które zostało po drugiej stronie zakluczonej bramy :)  Przynajmniej jest się z czego pośmiać :D

Miło było spotkać się ponownie z zawodnikami biegu po FTF-y i inne nagrody pocieszenia, 

Świetny pretekst do kolejnego spotkania, fajnie zobaczyć znowu wasze zamaskowane twarze. Oby częściej!

Do zobaczyska!

Ekipa świąteczna była, jacyś nowi keszerzy byli, znakomita tytułowa skrzynka była, no po prostu idealnie
Do zobaczenia za niecały rok przy kolejne edycji 
Dziękujemy!

Jak ja uwielbiam Opencaching! 

Już o 18:58 pojawił mi się banan na twarzy po tym jak jadąc rowerem wzdłuż Krzemienieckiej na wysokości Fali zauważyłem znajomy samochód na włączonych światłach, podniesionych obrotach silnika i zwrócony maską do desantu w 4 strony świata ;-). Nawet nie było sensu zaczynać rozmowy z JAśkiem, bo właśnie wybiła 19:00. Wymownie spojrzeliśmy na siebie mówiąc:

- Poniatowski?

- Poniatowski.

Nie wiedziałem czego mogę się spodziewać na spotkaniu. Wiedziałem, że będzie jakaś wystawa, ale bardziej wyobrażałem ją sobie w formie książki/albumu/kolażu, a na końcu wpisujemy się i tyle. Docieram zdyszany na spotkanie na trzecim miejscu, a tam jakaś hostessa w moro stoi za ladą i kolejka... normalnie To były czasy... ;-)
Wystawa jak z muzeum, zabawa w kalambury przednia! Nie sposób mi było rozpoznać repliki własnych skrzynek, a co dopiero inne kesze z 2017 roku.

To nie koniec atrakcji tego wieczoru ;-). Pierwszą z nich było pospotkaniowe urbexowanie z JAśkiem, snackiem i Wojstefem, a drugą atrakcją..... a to chyba lepiej jak odeślę Was do wpisu JAśka z tego spotkania ;-).

Mega jestem zadowolony, że mogłem uczestniczyć w spotkaniu jakiego jeszcze nie było. Z nową formą, oryginalnym motywem, nowymi ludźmi i świeżymi pomysłami drużyny KubyB. Dzięki!

Jeżeli ktoś będzie miał ochotę na Wstrząs Mózgu OP958T, to będzie taka możliwość na spotkaniu.

W takim razie czekam w blokach startowych. 

Toć tego nie można przegapić! :)

Niestety, ale dopadł mnie NOP. I to nie członkowie tej parafaszystowskiej organizacji, tylko ten poszczepienny... Przynajmniej mogę się poczuć jak elita naszego kraju, jak Lekarze, jak Emeryci ...

Niniejszym - Otwarcie Muzeum Wspomnień [12DŚBN] nastąpi w przyszłą sobotę, 27.02.2021, o godzinie 19.00. Reszta bez zmian. Pozdrawiam.

Postaram się dotrzeć :)

Pewności nie mam, ale postaram się ;) 

będziemy