Cóż za romantyczna historia, można by się rozpłakać gdyby nie to, że trzeba kesza szukać a ten nie należał do łatwych. Już zapytałem założyciela o podpowiedź ale okazało się zbyteczne, bo pod liśćmi objawiło się co trzeba. Potem przeliczenie i finał pojawił się 5,5 km dalej.... Nie podejrzewałem autora o taki psikus, więc ponowne sprawdzenie, okazało się, że nie dodałem 3 ze wzoruFinał sprawnie namierzony, dzięki za historię i kesza.

TFTC

Znalezione!
Dzięki Wielkie za Kesza
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Z eventu w Jarocinie wpadamy wesołą kompanią do Robina.

Wędrówka po takim ładnym lesie nie zaszkodzi!  Dzięki za kesza!

Wyprawa na Robin Hooda była wisienką na torcie dzisiejszego eventu. Ładny lasek, nie za dziki (uff bo pora roku na dzikie lasy niezbyt odpowiednia). Skrzyneczki znalezione bez większych problemów - wszystkie w dobrym stanie. Humory dopisywały i tak nam minął dzień na keszach! Z gurą i Mekshą, dziękuję za cały projekt!

#5662

Solidny kawał kesza i miły spacerek

Hello,

W drodze przez krzaki, na skróty, znalazłem kościec psa, z resztką sierści. W pobliżu leżała obroża. Jeśli jakiś gnój zostawił psa w lesie, to niech sam zdycha - nienawidzę takich ludzi! Ostatnio paru znajomych znalazło w okolicach Poznania takie sieroty, na szczęście żywe. Na kordach startowych lekkie zdziwienie, więc szybko do opisu ;)  Sprawa wyjaśniona, wyliczenia zrobione, kesz na miejscu :)  Pzdr, Wojtek

Kesz finałowy niczym dotarcie do obozu Robina. Wpierw przedzierasz się przez krzaki by finalnie wylądować w widnym lesie .

Miejsce odwiedzone podczas wycieczki na Wielkopolskę w doborowym towarzystwieDzięki!

Znaleziona razem z Phoebe, Jeźdźcem i Psikiszkiem podczas najazdu na Wielkopolskę i jej akalice. 

Reaktywacja obu etapów. W finale czekają certy. Powodzenia

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Niestety słudzy szeryfa rozpędzili towarzystwo, może innym razem.

niestety nie ma ani pierwszego etapu ani finału

Reaktywacja pierwszego etapu. Powodzenia.

No nie było. :(

Taka piękna historia a kesza brak :(

Brak pierwszego etapu, próbowaliśmy przeczesać okolicę brute forcem ale po pół godzinie daliśmy sobie spokój.

 

Wydaje się że pierwszego etapu brak 

pieniek z otworkiem jest i to by było na tyle

Znaleziona razem z Astro, dzięki za skrzynkę.

Złapana razem z Izeq

Świetnie przygotowana ścieżka, każdy kesz cieszył, pomoc współmałżonki nieoceniona w jednym z keszy, jestem absolutnie zachwycona, bardzo przyjemnie spędziłam ten czasdziękuję bardzo za włożoną pracę i serce zarówno w opisy jak i samą ścieżkę, polecam każdemu!!tutaj, jak już nie jednych, kordy nas zaprowadziły w zupełnie inne miejsce, więc uruchomiliśmy keszerskie nosy i ruszyliśmy do poszukiwań

Poranny spacer po Sherwod, czyli marcowe (i pierwsze w tym roku) skrzynkobranie.:)

Dzięki!

Czas nastał taki, że bliżej nam do Kozaka Mamaja niż Robina ale żeby oderwać się na chwilę od wiadomości napływających i uporządkować myśli wybralismy się na trakt wiodący przez Puszczę Sherwood. Multak nie taki straszny, a okolica cudna więc postanowiliśmy porzucić trakt i na szagę przez las ruszyliśmy wprost do OP9B2R. TFTC!

Z obliczeniami jakoś poszło i mogliśmy już za chwilę meldować się na weselnym przyjęciu. Dzięki!

Prawie jak u WyspiańskiegoLekko podchwytliwy pierwszy etap. Oczywiście ostatnie miejsce było tym właściwym. Fajny pomysł z datą wesela. Dzięki za keszyk.

Jest i mulciak. Pozdrawiam

Znaleziono.

Choć nie lubimy mulciaków, to nie chcieliśmy rezygnować z finału. Pierwsze problemy pojawiły się przy zastanawianiu się nad podpowiedziami do drugiego etapu. Nasze słabe doświadczenie w skrzynkach multi pokazały braki naszej wiedzy. Było prościej niż sądziliśmy

Pierwszy etap i obliczenia całkiem sprawnie. Drugi etap trochę gorzej, bo GPS chciał nas wyprowadzić w malinyAle charakterystyczne maskowanie zostało dostrzeżone. Dziękuję i pozdrawiam.

Tym razem dla odmiany multak. Do finału GPS poprowadził nas przez krzaki, ale nie było źleDzięki.

Zgrabny multak; niezbędne obliczenia i poszukiwania poszły sprawnie:-). Dziękuję, pozdrawiam!

Obecny przy zakładaniu. Dziękuję. 

Trza być w butach na weselu, to i byłem. Najbardziej przypadł mi do gustu pierwszy etap i sposób pozyskania współrzędnych :)) Dziękuję bardzo.

Latwy i przyjemy multak, bliskie etapy, to lubie szczególnie w lesie.TFTC

Całkiem dobrze się to zaproszenie zachowało jak na tyle latdzięki za kesza.

znaleziony w festiwalowym nastroju z crejzolami i rubinem, dzięki za keszynkę, pozdrawiam

Przyjemny multaczek i historia.

Dziękuję.

Pieniek... Baaardzo śmieszne... Swoją drogą niezłe to musiało być wesele. Dzięki.

Tutaj trochę się pogubiłem bo nie do końca doczytałem, ale wkrótce wszystko stało się jasne. Dzięki

Podium zdobyte zatem loguje asystę przy zakładaniu razem ze Stasiem. Pierwszy etap dobrze zamaskowany a i finał dobrze wkomponowany w otoczenie. Ze Stasiem także odwiedziliśmy weselników ;) 

TTF Mimo mało wyjściowych strojów czuliśmy się zaproszeni. Niestety jacyś biesiadnicy zrobili bałagan w drodze na salę balową. Dziękuję za skrzynkę i miły spacer.

Jak się ma w ekipie ROkompiuter to żadne obliczenia nie straszne, poszliśmy jak po swoje ;-) 

Dziękuję za sposobność do odwiedzin legendarnego banity w rajtuzach.Miło było kroczyć jego śladami w tym jakże urokliwym i różnorodnym pod względem przyrodniczym Sherwood. Skrzyneczki starannie wykonane, a do tego spacer w doborowym towarzystwie. Bawiłam się zacnie. Dzięki. :-)

Lubimy wesela, nawet jak są poprzedzone obliczeniamiSzybko, łatwo i przyjemnie w dobrym towarzystwie - dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Nareszcie wątek romantyczny, po macoszemu tu potraktowany, znalazł swoje szczęśliwe zakończenie. ;-)

Co do skrzynki to wydawało się, że obliczenia będą strrraszliwie skomplikowane, na szczęście tylko się wydawało. ;-)

Dziękujemy za zabawę i za certy. :-)

FTF!

Udało się znaleźć. Z naciskiem na UDAŁO! :D