Na moje oko brak. Ale to może jedynie Geoślepota :(

Kolejny wypad keszerski w nadodrzańskie rejony Szczecina. Tym razem zbierałem kesze w rejonie Wałów Chrobrego i Podzamcza. Udało się znaleźć 7 keszy, co jest niezłym wynikiem.

Gdy byłem tutaj tydzień temu, keszyka nie było. Dziś reaktywacja znaleziona błyskawicznie.

Dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Reaktywacja, w nowym miejscu i maskowaniu.

Niestety nie udało się.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na dzisiejszym keszospacerze. Dziękujemy za skrzynkę.

Spacerkiem po Szczecinie

Bardzo sympatyczna skrzyneczka. Pierwszy wpis w nowym logbooku. Podobało się, choć teatr ciągle w przebudowie.

Tymczasowa, taka sobie reaktywacja. Nie spodziewałam się całkowitego rozłupania miejsca. Szczerze mówiąc zatkało mnie  na całego. 

Nowy tematyczny Logbook i tymczasowy pojemnik. Szukaj w tym samym miejscu ale niżej w zielonym.

DZIĘKI WIELKIE ZA KESZA 

Opierał się przed wyjeciem, ale w końcu się udało;-)

Fajne maskowanie.

Pozdrawiamy I dziekujemy

Dzieki za kesza i pokazanie kolejnego ciekawego miejsca w Szczecinie.

Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia, areckis i Miki.)

Spojlerek ułatwił zadanie,dzięki :)

Keszyk bardzo łatwo wchodzi za to jak się zaprze to ciężej wychodzi ;))  dzięki

Trochę nie moja bajka, ale jak są kesze, to trzeba temat zgłębić. ;)

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynki.

Kolejny przyjazd do Szczecina. Przyciągają nas tu ciągle nowe nowe kesze w nowych miejscach pokazujące coraz to inne perspektywy tego miasta. Znaleziony jako BAM. (Badzia Gadzia, areckis i Miki.). Dzięki.

Bardzo dziękuję za kesza, Wpis jako BAM. (Badzia Gadzia, areckis i Miki.)

Długo wyczekiwana wyprawa do keszerskiego zagłębia. Dziękujemy za pokazanie obiektu. TFTC.

Skrzynka znaleziona podczas wizyty w Szczecinie.

Dziękuję za fajną skrzynkę i pokazanie miejsca.

Fajny paten. Dzięki

Zdobyta razem z zuza007 podczas krótkiego pobytu w Szczecinie . Poszło sprawnie. Fajna geościeżka.  Nie wiedziałem, że Filipinki były ze Szczecina...myślałem, że z FilipinDzięki. Pzdr.

Pierwsza dzisiaj podczas zimowego, wieczornego spaceru. Motywowała mnie bliskość tej skrzynki i wstyd, że jeszcze wisi na mapie jako nieznaleziona. Mróz trzaskał pod butami, wiatr potęgował przeraźliwe zimno, ale dłonie nie poddawały się podczas wydobywania kesza. Chwilę to trwało. Maskowanie mogłoby być ciut mniejsze, wówczas nie sprawiałoby aż tyle problemu. Ale to moja subiektywna ocenaDziękuję za sprowokowanie mnie do przechadzki!

/Geogosia

Jak już dopasowałem spojler do otaczającej mnie rzeczywistości uradowany krzyczę do Grzegorza: tutaj! To ten balkon! Tyle że Grzesiek jakiś taki malutki się zrobił... i wyłaniał... Przeprosiłem uroczą Damę, że się na Nią drę a Ona na to: nic nie szkodzi, Bejotka jestem. I dłoń do mnie wyciąga. Po dojściu do siebie, chcąc zostać zapamiętanym jakoś lepiej niż z rozdziawioną że zdziwienia gębą, rzuciłem się do wyciągania skrzynki. Ręka wlazła. Mam! Mówię. Ale trzymać, a wyjąć to w tym wypadku duża różnica bo diabelstwo zachowuje się jak kółek rozporowy. W końcu dałem radę, ale ile akurat z dłoni na korze zostawiłem to mrówki jeszcze na wiosnę będą żryć. Ano takie koszty jak się chciało przyrumakować.

Najpierw wybrałam nie ten obiekt przyrody, jak już znalazłam ten co trzeba to przyszli jacyś ludzie i  zaczęli się kręcić w okolicy, uniemożliwiając mi podjęcie kesza... Jak już radośnie stwierdzili, że "stąd było robione zdjęcie" to się grzecznie przywitałam z bardziej doświadczonymi kolegami.

Dziękuję za skrzyneczkę i spotkanie:)

Miłe spotkanie z Bejotką oraz walka Hrabiego z keszem. Już nie wiedziałem czy to kesz utkwił czy jego ręka w schowajce.

Jakoś na szczęście udało się wszystko bez szkody dla ręki i kesza załatwić.

Dziękuję.

Dzięki :)

Dziękujemy za keszyka

Znaleziona tuz po pracy, okolica znana wiec nie bylo problemu z lokalizacja miejscowki. Fajne ukrycie, dzieki za skrzynke i pozdrawiamy.