Ścieżkami od Ireny sprawnie podjechałem rowerem wprost na most z prowizoryczną bramką od strony posesji, bądź zawłaszczonej ziemi przez mieszkających w oddali. Rower zostawiam na moście i obrzeżami posesji docieram do kładki z dwóch słupów stworzonej. Oglądam prymitywną konstrukcję. Mnóstwo wokół gruzu, podobnie jak przy moście. Wtedy dopiero rzut oka na zdjęcie i już wiem, że muszę wrócić do mostu. Po powrocie dotarły do mnie wyraźnie ciekawskie kozy, z czarnym przywódcą. Niemalże chciały się przedostać na drugą stronę. Na szczęście innych gatunków nie było to zacząłem zsuwać się po skrzynkę. Niestety faktycznie łatwo się zsunąć podczas poszukiwań. Podpowiadam zatem, że tuba jest w prawym górnym miejscu ze zdjęcia, w metalowej dziurze, tak by łatwiej było podjąć. Bardzo mocny magnes, a ja już z daleka obserwuję kozy, które teraz sprawdzają jaz, ryzykownie zbliżając się do krawędzi. Na pewno to było nietypowe miejsce, świetne do pokazania. Gratuluję.

Znów jakieś przełaj, ale w końcu trafiliśmy. Dzięki.

Dziękuję za skrzyneczkę. Fajny jaz.

Asarui przy zdobywaniu prawie wpadła do wody... Dziękuję za kesza i pokazanie jazu. 

Po kilku minutach kesz znaleziony :3

Niedzielna wycieczka do staniszczy

Arigatou!

Znaleziona z Marlej, Crl_ostem i Ethlanem podczas wiosennej przejażdżki po urokliwej Opolszczyźnie. 

TFTC

Przy okazji wizyty w starym młynie na zlocie. Słodkie koziki w okolicy. Dzięki :)

Rowerowy objazd Doliny Myśliny. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego obiektu. :)

Rowerowo po Dolinie Myśliny, dzięki za kesza.

Tymczasowa reaktywacja R-Sol została przeze mnie zabrana z poprzedniego miejsca ukrycia. Rzeczywiście było tam już niebezpiecznie.

Nowy pojemnik w nowym miejscu zawiera:

- logbook z odtworzoną listą znalazców oraz "cyferką" potrzebna do otrzymania Finału1

- pochłaniacz wilgoci

Przeczytaj edycję opisu.

Weź cos do pisania.

Zapraszam do podejmowania.

Po roku od ostatniej wizyty trochę się tu chyba zmieniło, pień został podmyty przez rzekę i wszystko wskazuje na to, że kesz odpłynął w kierunki Bałtyku... Zrobiliśmy tymczasową mikro reaktywację, ale uwaga! teraz jest niebezpiecznie, można wpaść do wody z całym pniakiem.

Miejscówka świetna, dziękujemy.

Troszkę spontaniczny wypad na tą geościeżkę. Rano wrzuciłem rower na hak i ruszyłem w drogę. Jeszcze ta, i na finał.... Dzięki i pozdrawiam. 

słuchając szumu wodospadu poszukiwania uskuteczniono keszem , dzięki

Spacerkowo z Whateverem i Norbinorkiem :) 

Dziękuję za kesza :)

Chwila kluczenia po okolicy i mamy go. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Ładnie tutaj. Dziękuję za doprowadzenie do tego miejsca.

Piękne miejsce. Spojler pomógł. Dzięki.

Przyjemny spacerek w ten słoneczny dzień października. Na miejscu odprężający szum wody i śliczne widoczki. Po drodze mijane sarny i żabki. Z keszem chwilę zeszło bo kordy pokazywały mi miejsce oddalone o 20 metrów. Finalnie się udało po dopasowaniu otoczenia do fotospoilera. Dzięki.

Uspokajający szum wody... fajne miejsce. TFTC

Zamiast obserwować GPS-a, obserwowałem Rubina i to było dobre posunięcie, TFTC :)

Tempo pracy Rubina jest niesamowite :D

Dziękuję

Na początku Karol nie ten pień macał. Szybkie luknięcie w spoiler i wszystko jasne. Dzięki-ładne miejsce.

zaległe logowanie, świetne kesze i super spacer, bardzo dziękuje ;)

Okolice ścieżki mi są dobrze znane a mimo to zaskoczył mnie ten Jaz - za pokazanie miejsca rekomendacjaZ pewnością kiedyś tu wrócę z magnesem zobaczyć co skrywa dno :)  Dzięki za pokazanie 

Nooooo :)))) Petarda! Juz z daleka go slyszelismy. Fajny klimat, las, dzicz i szum jazu. Spoiler pomogl bo kordy znowu pognaly nas 36m obokMi takie sciagnelo, moze komus pomoze 50.40.575 , 018.19.067 .

Pojechali nie z tej strony. Znaleziona z jaromx1 chwilkę to zajęło. Dzięki. 

Tak się rozpędzili że zajechali na podwórko....

Chwila obczajki no i decyzja to nie z tej strony rzeki i pojechali i dotarli i znaleźli.

A kordy uparcie nie ten pień wskazywały... rozkminka, rozkminka ręce od pokrzyw bolą to nie tu cóż to z tymi kodami jakieś fatum czy co?

Ale podjęta z Flor_Jaro.

Thx za kesza i ciekawe miejsce.

Fatum z kodami to nic....

Powrót do pedałowozu i to dopiero fatum kolejne koło bez powietrza a tu jeszcze taki kawał drogi do galicji założyciela ścieżki.

No cóż poszli z buta. 

Bardzo ładne miejsce. Dzięki za pokazanie.

Tutaj musieliśmy chwilkę poczekać by spacerowiczom nie przeszkodzić w potrzebie, ale jak już odeszli na odpowiednią odległość to kuzyn szybko namierzył kesza. Dzięki za pokazanie miejsca.

A jednak dało się tu dojechać na rowerze.

Dzięki.

Jeszcze mnie tu nie było, a miejsce bardzo ciekawe. Niedzielne keszowanko z kuzynem (matidom). Dzięki wielkie za kesza.

Rowerowy wypad w pełnym składzie  rodzinnym. Bardzo malownicze miejsce. Żeby tu dotrzeć kilka razy zmienialiśmy opcje dojazdu. Dzięki za kesz.

Ładne miejsce. Oczywiście najpierw patrzyliśmy nie na ten pieniek, ale KamilDobry szybko ogarnął temat, poleciał gdzie trzeba i podetknął mi keszynę pod nos. Dzięki za pokazanie miejsca! 

znaleziony dosyć szybko, do wody nie wpadłem ;),szybka przerwa na kabanosa i lecimy dalej. TFTC

piękne miejscezajżałem do pienka pierwszy raz ale nie widziałem po chwili zastanowienia kesz wpadł mi wręce :D