Podczas rozpakowywania prezentów eventowych z elmodemonkiem. Dzięki za kesza!

Zdobyty podczas pięknej urody eventu w MarienwerderDzięki za kesza!

Podjęta podczas wydarzenia "Przytul Las" w Kwidzynie. Dziękuję za skrzyneczkę.

Dzięki keszyk złapany w Kwidzynie.

Skrzyneczka złapana podczas eventu Przytul Las. Dzięki za Kesza!!!

Oho Covidy atakujo...

Koronawirusie... chcesz dostać tu się, lecz my się nie damy, bo keszowego ŚWIRA mamy!

Skrzynka złapana na Evencie Przytul Las w Kwidzynie, w towarzystwie Redzi23, dzięki! 

Kesz znaleziony podczas Eventu Przytul-LasDzięki za kesza!

Walka z wirusem chwilowo toczy się w Konstantynowie Łódzkim.

Walka z wirusem trwa, choć aktualnie to nie wiem czy COVID czy grypa...

Znalazłem razem z Krzyśkiem.

Dziękuję za kesza.

Zdobyta na evencie u Jaromx1

Kilka dni wypoczynku... aktywnego wypoczynkuWraz z rodzinką wybraliśmy się z rodzinnego Podkarpacia na Opolszczyznę i mimo dłuugiej drogi wyjazd udał się świetnie :)  Raczej niekeszująca rodzinka smacznie sobie spała, kiedy to ja o 5 z minutami wskakiwałem na rower i jechałem na keszobraniePiękna Turawa na długo pozostanie w mej pamięci :)

Wirusek zainteresował moje małe keszerki Oli i Dusię, bo to taka śmieszna kulkaPomysłowe keszyny trzeba przyznaćInspirujące mocno ;)

Kesz udostępnił mi Jaromx podczas naszej prywatnej audiencji w jego Galicji :) 

TFTC!!!

JohnyLambada

Dwukrotnie zaatakowany ale żyję. Podczas XVI zlotu w Zawadach. Dziękuję za chwilę radości.

Dzięki, zdobyta podczas zlotu :)

Kesz podjęty podczas zlotu w Zawadach. Ach znowu spotkał mnie wirus i znowu walka wygrana. Dzięki :D 

Znaleziony! Dzięki :)

Skrzynka spotkana podczas eventu XVI Ogólnopolski Zlot Geokeszowy. 
Dzięki za kesza! 

Podjęty na zlocie. Dzięki za kesza!

Kesz zaliczony na XVI Zlocie w Zawadach. Dziękujemy.

Znaleziony na zlocie w pięknych Zawadach :)

Dzięki:)

Koronawirus pokonany, nie dałam za wygraną. Świetny pomysł ! Dziękuję :)

Na evencie, w Zawadach w czasie ulewy

Złapana wraz z Jeźdźcem podczas XVI Zlotu w Zawadach. Dzięki za kesza! :)

Skrzyneczka złapana podczas zlotu w Zawadach. Dziękuję. 

Kesz przybędzie na zlot OC w Zawadach

Zaległy log. razem z marass1111. Dziękuję. 

Keszyk spotkany pod wiatą w Ścinawie. Wprawdzie niektórzy twierdzą, że pandemia już nie ma ale myslę, że przypomina nam o odrobinie rozsądku. Dziękuję za kesza. Pozdrawiam

Eventowo. Ciekawy keszyk, dziekuję.

Aż przypomniał mi się mem „Gdy jedna wuwuzela to za mało”

Razem z zuza007...eventowo. Dzięki. Pzdr. 

Podczas ciepłego poczęstunku w miłym gronie szlachty z OC dziękuję,  pozdrawiam.  Eventowo w Ścinawie. 

Najazd Śląska na Łódź w mega dużej i mieszanej ekipie. Dziękuję:)

Keszyk znaleziony w Łodzi przy okazji zdobywania świątecznej ścieżki. Dzięki. 

Podczas ataku na Łódź z ekipą Śląską

Z Dawidndem. Dzięki.

Bym może i opisał ...ale którą wersję wybrać ?

Złapane w Łodzi .. od Mikołaja ;D

Keszyk znaleziony podczas najazdu na Łódź.

Dzięki! :)

Covid, wszędzie covid! Ale wspólnie damy radę :)

Keszyk odnaleziony podczas najazdu na Łodź.

Dzięki!

Skrzynka zdobyta dużą i wesołą ekipą podczas najazdu na Łódź :)
Dzięki za "początkowego" wirusika, bo jego następcę udało mi się w tamtym roku zdobyć.

Szychta w Łodzi. Dziękujemy

U Mikołaja OP9GHH

Złapany w Łodzi podczas eventu. Dziękuje.

Nie wiem czy miałem czy nie epizod, niemniej napiszę:

ZASZCZEP SIĘ! WARTO!

Strasznie nie miły ten covid no ale co zrobić?. Dzięki

Niezła bestia z tego wirusa. Na szczęście jestem po szczepieniu, więc bez obaw obejżałem z każdej strony. 

Wirus złapany na finale 12DŚBN. dzięki

Trafiła się okazja po ostatniej świątecznej skrzynce. Przyszła spóźniona ekipa i przyniosła kesza. Czekam na ostatni odcinek SARS WARS. Dzięki!

Skrzynka podjęta z zachowaniem dystansu. Wpis obowiązkowo w rękawiczkach. Dzięki.

Zaliczona na finale 12DŚBN. Jak dotąd szczęśliwie bez własnych doświadczeń z covidem. Dzięki za kesza!

Zaliczona na spotkaniu przy finałowej skrzynce 12DŚBN 2020/2021 dzięki uprzejmości ekipy z Włocławka. Dzięki Edithkal

Dzięki wielkie za zabranie mobilniaków do Łodzi. Całe szczęście, że chwile dłużej zostałem przy dwunastym keszu świątecznym. TFTC!

Mobilniak chwilowo w keszowozie. Do końca tygodnia się uziemi albo pojedzie na 12DŚBN 2021/2022 - ŁÓDŹ - OP9GEU.

Zabrana. Szczegóły później.

W meczu "Marian w reklamie - OP8YNJ"

Zabrana, wpis później

Przesyłka prosto z Chin. 

Miejsce ukrycia: Na pagórku, w środku, pod 60.

Edycja opisu wieczorem :)

Record of type [Note] deleted by user Plebek on 2021-06-13.

Szybka akcja. Skoro JAsiek mi już zrobił taki prezent na retkini, to musiałam się wybrać na te wszystkie mobile. Super kesze. Za kreatywność i zdolności manualne gwiazdka. Dziękuję

Lepiej złapać wirusa niż być przez niego złapanym. Uważajcie ;)

Mój epizod z COVIDem opowiadałem już tak wiele razy, że nie pamiętam, które fragmenty przeżyłem naprawdę, a które zmyśliłem. Pamiętam jednak, że bez węchu i smaku czułem się inwalidą. Nie dość, że nie czułem, że jem i wiecznie byłem głodny ( co zresztą bardzo szybko zaowocowało dodatkowymi kilogramami) to jeszcze herbata smakowała jak ciepła woda. To znaczy nie smakowała wcale. To jest przeokropne uczucie. Zwłaszcza, jak ktoś lubi herbatę. Ogólnie - nie polecam.

 

Ale skrzynkę polecampodoba mi się jak cholera, albo jak COVID ;)

Skrzynka wylądowała na Łodzi u mnie, jak ktoś chce to zapraszam nim gdzieś dalej zawędruje.

Dla mnie trochę smutny temat. Mam nadzieję, że niebawem zniknie. Niemniej fajny pomysł. Dzięki.

Dziwna ta choroba, a czy już się zmagałem - nie wiem. Nadal smak mam :)

Dziękuję.

Złapana podczas zlotu. DZK 

Takie znalezisko podczas zlotu, wreszcie można było temu wirusowi spojrzeć głęboko w oczy i macki, i do tego bez uszczerbku na zdrowiu.

Skrzyneczka złapana podczas XV jubileuszowego OC Zlotu.

Dzięki za kesza.

Fajny opis. ????
Na XV zlocie.
Wpis za pomocą c:geo
Pozdrawiam Bogas

Spotkana na zlocie. Sporo ten wirus namieszał w naszym życiu...

Tftc! Jurajskie wędrówki - dzień VIII - Zlot, Zlot, Zlot;))) Kesz zdybany podczas Eventu - mimo wielu bezpośrednich starć z Covidem okazało się, że cholera cholery się nie ima ... na szczęście.

Ach te zaległości w logach, najwyższy czas nadrobić. Keszyk zdobyty podczas XV zlotu OC w Zawadach. Dziękuje covid dwa razy już przebyty ale zyje!

Mobilniaczek  zdobyty podczas 15 Zlotu w Zawadach. Dziękujemy

Dzięki :)

Zaliczenie na  XV złocie w Zawadach. Dzięki.

Mni eta zaraza też dopadła, ale na szczęście bez większych powikłań. Eventowe keszowanie. Zaliczono w wesołej ekipie. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)

Oo jaką fajna skrzyneczka o dziwo udalo die nam za pierwszym razem, dotad nie wiem jak.dzieki za fajna zabawę. A choroby Covidowej ieudao się złapać 

Znalezione podczas XV zlotu, dzięki!

Mnie akurat to ominęło. Chociaż Viola miała, wiec może jednak miałem? Jakiś bezobjawowy? 

Keszyk zaliczony na XV zlocie w Zawadach.

Dzieki :)

Dziękuję bardzo za keszyka, znaleziona pomiędzy eventem MILF a Zawadami, jakoś tak ;)) 

dzięki za keszyka:)

Dzięki za kesza.
Znaleziony u Serengeti i bamby.

Bardzo dziękuję za keszyka, zlapanu u Serengeti i Bamby.

Skrzynka znaleziona podczas weekendowej wizyty w Szczecinie.

Dziękuję za skrzynkę !!

Dzięki za keszyka.

Z ZPT ocena celująca.

Ja tam wszysto przespałem, gdyż na życie nie miałem ochoty z gorączką 38.
Dziękuję za skrzynkę.
RudyKot

Skrzynka zaliczona podczas spotkania z Wojtczakiem, bardzo dziękujemy za fajnego keszyka- wpis do wariantu 4.

Zdobyta podczas spotkanie w Szczecinie. Dzięki za skrzyneczkę.

Skrzynka zabrana do Szczecina. Aktualnie w keszoskrzyni do momentu przekazania/umieszczenia w terenie.

Dzięki za skrzynkę. Niestety dziadostwo dość uprzykrzyło życie.

Mobilniaczek zdobyty w słoneczną sobotę w samym centrum W-wy...Dzięki!

Gwiazdkuję za czarny covidowy humor ;) 

A ta podobała mi się jeszcze bardziej. Rewekacja. Tak myślałem, że prędzej czy później ktoś taką zrobi. Nawet udało się od razu dziennik znaleźć.

Nie mam za bardzo co opisywać sowich przygód. Odgrywa on znaczną rolę w moim życiu, ale nigdy bezpośrednio. Przynajmniej nic o tym nie wiem.

Z tych pośrednich to częste zmiany służb, sporo znajomych już po, bałagan w planowaniu wypraw, mniejsze zarobki, ale też mniej pracy na składzie.

Najbliżej to miałem wracać luzem do Warszawy i nagle zobaczyłem konduktorkę co wyrzuca w histerii z przedziału podróżnego i się w nim zamyka, a ja chwilę później się dowiedziałem, że jednak będziecie przejazd czynnie. No i miesiąc spotkań z Zueirą przez furtkę.

Thx for cache.

Złapana w Warszawie w trakcie eventu. dziękuję :) 

Złapana na Warszawskim evencie.

Warszawskie spotkanie... mieliśmy wirusa, mieliśmy szczepionkę, nic nam się nie mogło więc przydarzyć... nie spodziewałem się, że skrzynka tak szybko trafi w moje łapki...bo choć miałem ją na wyciągnięcie ręki na siedleckich włościach to wolałem, by najpierw wrocławska brać się z nią zaznajomiła... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Kolejny ciekawy mobilniak złapany na warszawskim evencie - pięknie dziękuję.

Złapana podczas spotkania "Silna grupa "pod Wezwaniem" zaprasza na mobilkowe spotkanie - OP9BGS"

Dzięki!

Podczas spotkania w Warszawie

Spotkany podczas eventu w muzeum gier i komputerów

Zaległy wpis - podjęty kiedyś tam w zimie na gościnnej ziemi wrocławskiej. Kolejne znakomite i pomysłowe maskowanie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

Skrzynka podjęta dzięki uprzejmości Lumen i Opony Tramwajowej. Dziękuję

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Keszyk złapany w stałym składzie podczas miłego spotkania. Dzięki za zabawę.

Kesz nie znajduje się na koordach. Wkrótce jedzie do Wrocławia.

Bardzo aktualny temat. To "coś" już tak namieszało, że świat już nie będzie taki sam. Niestety. A media, które podsycają panikę powinny kiedyś za to odpowiedzieć. Nie takie zarazy trapiły ten świat. Przyjdzie czas kiedy ktoś będzie czytał o obecnych czasach i ciężko mu będzie uwierzyć, że to wywołało taki popłoch na globie. Przeżyjemy i to! Zdrowia życzę i dziękuję za kesza.

Skrzynka ładnie wykonana. Zbiera dużo rekomendacji pewnie dlatego że żeruje na skrajnych emocjach. Strach- na początku jak pojawił się wirus to ludzie w obawie przed nim izolowali się, utrzymywali dystans, czy przestrzegali obostrzeń. Jak okazało się że wirus nie jest tak śmiertelny jak mówiono na początku to przerodził się on w inny rodzaj strachu.  Teraz to strach przed mandatem- niejasne restrykcje,  nosić maseczki- nie nosić, ( niebieską stroną, a może biała, niektórzy noszą maski po kilka dni) przyłbica raz dobra teraz jest zła, raz wolno chodzić do parku i lasu raz za wstęp do lasu grozi mandat, ( pamiętam jak kombinowałem aby wyjść na kesze do lasu aby nie narazić się na mandat od nadgorliwego policjanta).  Teleporada- a prywatnie za pieniądze można i bez kolejki.  Hotele zamknięte - lecz goście długoterminowi z odległych krajów którzy przebywają na delegacjach nadal w nich mieszkają. Nikt ich nie wyprosił ich z Polski aby wracali do swojego kraju.  Jedzenie na wynos- w restauracji przy stoliku nie można, ale na ławce, ulicy czy w parku spożywa się posiłki co według ustawy jest też zakazane.  Do sklepu w kamienicy może wejść 75 osób i jest ok ale jak sklep jest w galerii handlowej to już wtedy wirus zabija. W telewizji tylko COVID ile umarło ile wyzdrowiało. która to już fala zachorowań. Kto się zaszczepi a kto nie?. Jakie będą kolejne obostrzenia. ? Aby przestrzegać tych wszystkich zakazów, obostrzeń sanitarnych trzeba śledzić codziennie przepisy i je odpowiednio interpretować. Bo można dostać mandatu za to że się pojechało autem na myjnie a to akurat nie jest czynność pierwszej potrzeby. Tyle co obaw przed wirusem to tyle teorii spiskowych.  Ten świat już się zmienił i raczej nie wróci tak szybko do normy. Dopiero za kilka lat będzie wiadomo kto w tym całym szaleństwie miał rację. 

#1433

Wyznaję zasadę, że co ma być to będzie. Korona strasznie namieszała w naszym (i nie tylko) kraju. Czas izolacji, braku wyjść, reżim maseczkowy, lockdowny ...to aż nadto. Momentami nawet nie można było spokojnie pokeszować. Jedno jest pewne, wszyscy kiedyś umrzemy więc mając to z tyłu głowy nie wydaje się to takie straszne. Oczywiście współczuję wszystkim, którzy źle znoszą chorobę lub z jej powodu doznali najgorszego, ale życie toczy się dalej. Hiszpankę też kiedyś przetrwali... Co do keszka, bardzo elegancki. Nie wiem czy nie zgłosić go do sanepidu? I czy kesz przypadkiem nie powinien mieć symbolu czachy?Nagradzam zieleniną, chociaż najchętniej zakopałbym go głęboko. Dziękuję:)

⌚17:34 Jak zawsze zaległy log:

Pandemia strachu dopadła i mnie na początku. Pamiętam obawy przed wyjazdem do Brana 29 lutego 2020, 2 tygodnie w mieszkaniu, zamknięcie lasów i zastanawianie się czy to ja zwariowałem czy świat....
Małem co prawda jakąś dziwną grypę, ale szybko przeszła.

Eh, oby SARS-CoV-2 nie był pierwszym, bo egzaminu na zdroworosądkowe zachowanie ewidentnie nie przeszliśmy...

Kesza zaliczyłem u Lumen przy obgadywaniu keszoplanów- takie zgromadzenie w czasie pandemii 8-)

Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Ten kesz podobał mi się dzisiaj najbardziejA odwiedziny założycieli dodatkowo poprawiły mi humorek. Dziękuję ślicznie za wizytę, możliwość potrzymania nidowirusa w łapkach a co za tym idzie -  nagradzam kesza zieloną szczepionką, hej! Na covidach się nie znam, się nie testowałam, być może już to przeszłam i mam za sobą. Z niecierpliwością czekam też na koniec Sars-ery i powrót do normalności.

Już we Wrocławiu.

Nie wiedziałem czego się spodziewać. Tzn może wiedziałem, wszak temat nr 1 na tapecie wszelkiej maści mediów i tabloidów. Jednak i tak mnie zaskoczył swoją formą. Ha wspaniały i straszny jednocześnie. Urzekły mnie kolejne epizody - wspaniały pomysł. Zdecydowanie rekomenduję i jednocześnie nie. Czyli kesz pełen sprzecznych intencji ;).

 

COVID jest wokół mnie i w moich znajomych i rodzinie, ale mnie jakoś omija. Czy to dobrze czy źle?

Nasza walka z "najeźdżcą" trwała od 20 października do 6 listopada. Na początku Covidczycy próbowali zawładnąć ciałem Błękitnego. On jednak dzielnie walczył, stracił tylko węch i smak. Wspierany w starciu przez mikstury przygotowane przez rodzinnego druida i stosując się do wiadomych rytuałów pokonał niewidzialnego wroga. 

8 stycznia atak na Wrocław.

Punkt startowy kesza