Aktualnie marynarze skuci lodem. Dzięki za kesza.

TFTC!

Oprócz marynarzy morskie morsy, śniegu i lody w żeglarskim klimacie. Dzięki!

Nie wiem, czy łajba miała tak wyglądać jak ją zastaliśmy, ale pozostawiona została w identyczny sposób.

Znakomita skrzyneczka w urokliwym zakątku i cały czas w bardzo dobrej kondycji:-). Dzień roboczy i stosunkowo wczesne popołudnie "po pracy" to dobra pora na przyjemny spacer i nieskrępowane poszukiwania kesza. Bardzo dziękuję, gratuluję pomysłu i wykonania! Pozdrawiam:-).

A to ci patencikBardzo mi się spodobał, byle tylko nie odpłynął, bo dzisiaj była dosyć duża fala. Piękna zimowa atmosfera, można było "porowerować" po świeżym śniegu - a i po skrzynkę można spokojnie podjechaćMimo zimowej pogody śmiałkowie bez problemu "morsowali". Dziękuję i pozdrawiam. 

Żałujemy, że wybraliśmy się tu w niedzielę: zaparkowanie w tym miejscu graniczyło z cudem, a spacer w towarzystwie tłumu z rozwrzeszczanymi bachorami, ujadającymi psami i innym harmidrem nie sprawił przyjemności.

Zrekompensowała nam te trudy znakomita skrzyneczka w pięknym maskowaniu, marynarska kolęda i certyfikaty. Bardzo dziękujemy. :-)

Marynarze, morsy, sauna na kołach, cuda panie, cuda... Dzięki za kesza, pozdr.

Hello,

Najpierw morsy, potem marynarze. Ruch w tym Kiekrzu jak diabli. Przy okazji zobaczyliśmy saunę na kółkach. Czego to ludzie nie wymyślą? Pzdr, Wojtek

W oddali sauna dla morsów aromatycznie dymiła, nieliczni spacerowicze nie przeszkadzali, a kesz niczym kojące fale Dunaju wpłynął w moje ręce. Za kunszt szkutniczy leci zielone.

Żeglarska kolęda brzmiała mi w uszach przy podejmowaniu mikrusa, jedynego w swoim rodzaju :)  i mimo tłoku na łabędziej plaży i licznego rodzinnego towarzystwa ożyły wspomnienia jak to kiedyś się foka wyciągało i zwrot przez burtę się robiło... dziś  jezioro ubrane w mgiełkę pięknie wpasowało mi się w klimat fajne miejsce wybrane na świąteczną skrzyneczkę, aż szkoda, że za chwilę odpłynie w siną dal...

No tak, RoDaJJ znowu TO zrobili. 

Warto zajrzeć na ten cypelek i ujrzeć TO małe cudeńko, póki marynarze jeszcze nie zdecydowali się odpłynąć hen daleko, na bezpieczną przystań. ;-)

Dziękuję. 

FTF w dzienniku wpisów, ale czy na pewno? Idąc do kesza odbywało się wielkie spotkanie morsów, od razu można poczuć się 'cieplej'W przystani skarb morski długo się nie ukrywał, zaskoczył swoją bogatością, i to jak na mikrusa w lesie, a może mikrusa na ... Super skrzynka, leci zielone. A czemu niepewny FTF? Bo certa ftf nie było, czyżby ktoś się zapomniał wpisać do logbooka? ;-)