Skrzynka zdobyta naszym zmontowanym narzędziem. Trochę czsu zajęło to ściąganie kesza, ale odwieszanie to już w ogóle zajęło jakieś 15 minut. Rekomendacja leci. Dzięki za kesza 

Dolce w końcu zdobyte. Przytargalismy swoją konstrukcje pomocnicza i się udało. Ale chyba z 20 minut nam zeszło. Niezły numer.

To był super kesz. Najpierw przez 10 minut próbowaliśmy go ściągnąć ale na szczęście się udało. Z odwieszeniem było gorzej. Już prawie owieszone, a nagle łamie się geowędka. Za drugą próbą odwieszenia się udało. Dziekuje za kesza, pokazanie ciekawego miejsca i ekstra przygodę.

Bardzo fajny kesz, kolejny na dzisiejszym szlaku. Dobrze, że autor użyczył narzędziaDziękuję za pokazanie miejsca i kesza. Pozdrawiam

To jest narzędzie!!!
Założyciel przeszkolił i pozwolił obsłużyć się i dorwać skrzynię.
Wystarczy wziąć rozbieg, wbić koniec w grunt i leeeeeci się wprost na kesza!

Super!!
Złapana z ekipą Śląsko-Sławięcicką.
Dziękujemy

Ale tu się skompromitowałem! Przed wyjazdem z Galicji Jaromixa udaliśmy się z Chochlikami po tą skrzynkę. Wszystko fajnie, dobra zabawa, kesz zdobyty, wracamy do Galicji. Godzinka minęła i nastał czas pożegnań. Z oczyma pełnymi łez ruszyliśmy łódzką ekipą na okoliczne kesze. Jeden kesz, drugi kesz, trzeci.... po czym zatoczyliśmy koło i znaleźliśmy się ponownie przy tym samym keszu, którego robiłem kilka godzin wcześniej z Chochlikami;-) ;-). To się nazywa orientacja w terenie! Dzięki Jaromix za gościnę i pełne zaangażowanie. 

Wędka Właściciela to naprawdę niezła rzecz. Nie raz by się taka na keszach przydała, ale ryby to bym tym chyba nie złowił. Za to kesza się udało złowić szybko, gorzej z odłożeniemDzięki.

Wędkowanie zostawiłam Weskerowi i miałam z boku całkiem niezły ubaw, jak odkładał kesza. Ja natomiast wodziłam wzrokiem za Alexem i robiłam za fotografa. Zabawa przednia, ślicznie dziękujemy za użyczenie wędki!

Z wędka pożyczoną od właściciela kesza poszło szybko. Ale tu zarosło!!! 

3 podejście do tego kesza. Tym razem z profesjonalnym sprzętem, poszło szybciutko. Dzięki wielkie.

W końcu nie będzie mnie ten kesz w oczy kułDzięki sprzętowi który otrzymaliśmy od autoraDzięki za kawał dobrej zabawy

Certy :D:D

No. To jest profesjonalna skrzynka i podejscie do tematu. Po milych pogawedkach z Jaromxem dostalismy sprzet i podjelismy walke.

"To sie rozwija, znam sie, jestem wedkarzę 5 lat"

"To trza wyciagnac, jestem rybakię od dziecka"

"Mozna tym rzucac?"

"Daj kamienia!"

"O. Dziala. Noo.. Dobre. Wpisz mnie. Ehehe jakie certy!"

Profesjonalisci vol. 2 :D

Veni Vidi nie Vici...

wici właśnie albo wzrostu mi zabrakło

jeszcze tu wróce

Dzięki za serwis. Najprawdopodobniej ktoś bawił się w rzut "oszczepem" w kesza no i zrobił dziurę. Pudełko połamane... myślę że taśma trochę wytrzyma. 

Tutaj się już nie będę rozpisywał kuzyn już wszystko wyjaśnił. Bez taśmy ani rusz albo wędki. Naprawiony i jest na miejscu. Dzięki za kesza.

Tutaj to były cuda na kiju, dosłownie. W sumie podjechaliśmy tu z kuzynem zobaczyć jak wysoko skrzynka wisi, bez wędki, a przy okazji podejmowania innych keszy, pierwsze co, kurde wysoko, no nic, kiedy indziej, ale przyglądamy się a w skrzynce jest dziura. Ktoś chyba probowal trochę inaczej się do niej dobrać. W aucie miałem taśmę, możnaby zakleić i wtedy wpadliśmy na pomysł jak dzięki taśmie ją zdjąć i udało się. Także dziura zaklejona, skrzynka wisi na miejscu, ale nie wiem ile ta taśma wytrzyma. Dzięki wielkie za certyfikaty. Super.

STF. Geo wędka pożyczona kesz zdobyty. Certyfikaty extra.

Sorry. Kesz znalazł się na ziemi. Jutro tzn. 14.12 znajdzie się na swoim miejscu. 

Zrobiliśmy podjazd, bo w domu mamy pewne ustrojstwo, które mogłoby się przydać do podjęcia, ale nawet nie udało nam się kesza zobaczyć.