Serdecznie dziękuję za keszyka, dziś na szybko pojawił się pomysł jak byliśmy w lesie że robimy las w słoiku . Powstały 3 lasy , wrzucam tu zdjęcia też użytkownika Kusi_ bo robione były trzy słoiki razem . Trzeci słoik Tikulina ale nie ma jeszcze konta, może  w przyszłości dołączy oficjalnie. Pozdrawiam 

Obrazki do tego wpisu:

Raz

Dwa

Trzy

Cztery

Tikuliny

Przeniesienie, aby katastrofalnie kosmiczne kesze były w komplecie ;)

Kesz w dalszym ciągu możliwy do zaliczenia. Nie ma chętnych? Terra formacja was przerasta ;D

Fantastyczne te wasze kompozycje :-). Jak już będziemy terra formować plantacje w kosmosie to już wiem do kogo się zgłosić :D

Od razu zabrałam się za planowanie, jak zauważyłam tego kesza i się wczytałam, że nie potrzeba wizyty we Wrocławiu ani żadnego eventu. Namówiłam Sobralię i ze dwa tygodnie zabrało nam ogarnięcie poszczególnych elementów potrzebnych do terraformacji. 

Jak już się spotkałyśmy, rozłożyłyśmy wszystko i przetłumaczyłyśmy kotu, że chyba nam tu nie pomoże, to w zasadzie zeszło nam może z pół godziny na całość. Do dużego z moich słoiczków trafiły leśne skarby w postaci bluszczyku, mchu i poziomki - sama nie wiem, czy to się tam utrzyma, no ale zobaczymy... Miały być paprotki, bo jakże to terrformacja Paprotki bez paprotki, ale zdążyły urosnąć za duże i się nie zmieściłyZa to w małym słoiczku wylądowała odszczepka agawy i pójdzie na prezent.

No a teraz mamy TTF-a!

Dzięki za kesza i za dobrą zabawę. Jeśli roślinki się dobrze przyjmą, to może zajmę się produkcją na większą skalęTFTC!

Obrazki do tego wpisu:

1

2

3

Gotowe słoiczki

Paprotka znalazła tego kesza i po prostu musiałyśmy zrobić kosmiczne słoiczki. Wspólnymi siłami zebrałyśmy wszystkie niezbędne elementy, kot ocenił ich jakoś i mogłyśmy wziąć się do pracy. Wszystkie elementy znalazły się na swoim miejscu zgodnie z instrukcją i poszło zaskakująco szybko. W moim słoiku zamieszkało kilka różnych mchów, bluszcz i bluszczyk kurdybanek, a do ozdoby kawałek kory i szyszka. Bardzo fajny kesz i super zabawa z przygotowaniem słoika. Teraz mam tylko nadzieję, że rośliny się przyjmą. A na następny raz wezmę większy słoikWielkie dzięki za kesza           

Obrazki do tego wpisu:

Kocia kontrola jakości

Przygotowania

Zaczynamy

Praca wre

Prawie gotowe

Gotowe

W sumie to ja się nie dziwię. Większość słoikowych kompozycji rozdaliśmy, ale ta pierwsza została w domu - celem obserwacji. Wszystko było ok zanim w pewien dzień wakacji nie pojawia się "teściowa" i nie stwierdziła, z litości, że kwiatki cierpią. Podlała je sążnie (choć twierdzi oficjalnie, że nic takiego nie nastąpiło - krajobraz już nigdy nie był taki sam. Istna Kambodża! Paruje nawet 6 miesięcy po tym wydarzeniu! Muchy wielości koni, ale rośliny nadal żyją więc i ja się nie poddaję).

Nie mniej jednak znak  "UWAGA! Teściowej wstęp wzbroniony" wysoce... WYSOCE wskazany :-)

Teściowa ma zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 5m ;-)

P.S. Ale w razie W i tak będzie na niąPozostało nam jeszcze Kosmicznie Katastrofalne Szkolenie i już mamy pietra.

Wygląda zachęcająco :-). Ważne jest odpowiednie wentylowanie na początek / ew. poradowanie przysłowiowej "teściowej" i jak jej padnie to zwalenie na nią całej winy .P

Trochę to potrwało zanim zdecydowaliśmy się na wykonanie tego zadania. Jednak przy tej skrzynce wisi tylko FTF, więc nie mogliśmy tego tak zostawić. Zadanie okazało się nie takie trudne. Już po kilkudziesięciu minutach coś tam wyszło. Czy przeżyje? Śmiem wątpić ;-)

Ale zrobiliśmy to najlepiej jak potrafimy. Mamy nadzieję, że autor to doceni. 

P.S. Leci reko za zmobilizowanie nas do tego karkołomnego czynu ;-)

Obrazki do tego wpisu:

Początek

Coś!

Coś więcej!

Coś więcej, niż coś!

Zaczyna nam się podobać ;-)

Chyba jest spoko!

Nie, no fajne to!

Ale to fajne!

Uwaga techniczna. Przeszkolić tesciową.

W czasie nieobecnosci tesciowa wpadła podlać kwiatki - co bardzo się chwali samo w sobie. Niestety podlała też sążnie zawartość słoja. A ja się zastanawiałem dlaczego marnieja mi ostatnio roślinki... :(. Zostały zabite dobrocią serca. Ratowanie pewnie niewiele da, ale walczę. Dobrze że dwa zdążyłem rozdać. Eh.

pyk

FTF

Bardzo długo ociągałem się z wykonaniem skrzynki, ale kiedy już się za to zabrałem to przyniosło mi to nawet frajdę.

Dzisiaj udało się skompletować wszystkie składniki. Okazało się, że najtrudniej było dostać tak małą roślinkę.

Zaczęło się niewinnie, od keramzytu. Dosyć duża gradacja bo dochodzi nawet do 16 mm ale co tam, nie ma co wybrzydzać.

Z węglem stwierdziłem, że będę nieco oryginalny i zastosuję taki w granulkach...

potem ziemia...

Już zaczyna się robić groch z kapustą. I jak to śpiewała Kukulska "czym więcej ciebie tym mniej..." (coś w tym naprawdę jest).

A teraz to co wrzuciłem to sam nie wiem co to. Pani w kwiaciarni powiedziała:

"jak pan chce to panu to dam za darmo bo codziennie przychodzą do mnie dzieci i się o to pytają"  :D

Ok, na potrzeby eksperymentu nazwijmy to kruszywem.

Tu dostałem w prezencie piasek z Dominikany. Delikatny i strasznie przyjemny w dotyku.

No i na tym etapie uświadomiłem sobie, że jeszcze nie włożyłem roślinki :D

Udało się, ale sięgała pod dekielek no i mi się jej szkoda zrobiło.

Więc postanowiłem zacząć od nowa i zrobić jeszcze większy doniczkowy nieład. Ale za to roślina jest szczęśliwa, przynajmniej mam taką nadzieję.

Trochę tych roślin już w życiu posadziłem, nawet drzew. Co wyjdzie z tego eksperymentu, sam jestem ciekaw....

Dzięki za zabawę w ogrodnika :)

Zakładałem wykonanie słoika od nowa - po to, aby uniknąć kopiowania zdjęć z internetu. Do tego przy każdym zdjęciu karteczka z nickiem. Wszak to tylko prowokacja do jakiejś zabawy, a jednocześnie wykonania fajnego prezentu, a nie zaliczenie +1. Ludzie naprawdę nie wiedzą, że to wcale nie jest takie trudne, a i wiele nie trzeba aby taki słoik zrobić. Większość materiału po za keramzytem i węglem aktywnym to można w parku znaleźć (tylko trzeba odkazić w piekarniku).

Zapraszam więc do zabawy :-)

Jeżeli wczesniej zrobiło się kilka takich ogródków czy tez lasów w słoiku i się ma zdjęcia to się liczy?