Fajny mulciak, leci reko. Thx!

Bunkierki od czasów Oderstellunga zawsze chętnie obejrzę. Tu dodatkowo w pięknych okolicznościach przyrody. Finał lubi robić w konia, ale faktycznie dobrze zaufać podpowiedzi i intuicji. WOTAN miał nosa. Dzięki.

Wszystko zgodnie z opisem. Fajna podpowiedź. Wystarczy zgodnie z instrukcją wykonać zadanie.

Rowerowa sobota po Opolszczyźnie. Garść OC- piryny ( leku na nudę i samotność). Zobaczymy gdzie pedały poniosą,i ile luftu starczy?

Dziękujemy

Przejazdem wspomniało mi się o bunkrze, wjeżdżam i widzę go w oddali. Jadę dalej rowerem przez pagórki zaadaptowane przez miejscowych na tor MTB. Sięgam i jest. Dopiero jadąc dalej widziałem przy drodze ten okrągły. Dziś tak przy okazji parę skrzynek, bo trasa długa i szkoda czasu.

Tu niestety nie udało mi się odnaleźć finału. Pierwszy etap na miejscu. Niestety w drugim w miejscu prawdopodobnego ukrycia pustka, chyba że miałem za krótką rękę ;)

Reaktywacja cały czas na miejscu.  keszowanko z Żoną. serdeczne dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Pierwszy etap znaleziony jako pierwszy na trasie a dwie godziny później finał.  Rowerkami bo terenach, ktorych jeszcze kompletnie nie znamy! Z Rubinkiem.  Dzięki za kesza;)

Ostatni z dzisiejszych keszy. Jakoś tak wyszło, że od razu trafiłem na finał. Reaktywacja na swoim miejscu, choć już bez wyciągajki. Trzeba głęboko włożyć rękę. Dziękujemy pięknie.

Dzięki za kesza, ciekawy sposób wyciągnięcia skrzynki.

pozwoliliśmy sobie z Jemiołką zrobić reaktywację - ciekawe miejsca - dzięki za pokazanie

I etap znaleziony, finału niestety brak. Czytając logi i opis wydaje mi się że wiemy gdzie była ukryta skrzynka. Pozwoliliśmy sobie na reaktywację. Kesz na wyciągarce.

Ręka wsadzona aż po ramię nic nie wymacala

Po niepotrzebnym przeszukaniu kochbunkra, na pierwszym etapie, przeczytałem opis skrzynki i potem poszło juz szybko, TFTC :0

 

Fajny kesz na początek dnia.

Dziękuję

Super. 1 etap szybciutko. Finał - pomysłowo :)

Oba etapy poszły sprawnie. Dzięki!

Finał trafiony cufalem.Dzięki za kesza.

Po lekturze logów poszukiwania pierwszego etapu olaliśmy i wytypowaliśmy od razu miejsce finałoweUdało się doskonale :) 

Dzięki :) 

Pierwszego etapu nie znalazłem, pozostało kierować się podpowiedziami Słabej;)

Pierwszy etap znaleziony jeszcze w tamtym rokuze względu na brak czasu ostatni etap zdobyty dzisiaj... jakoś miałem zaćmienie i nie widziałem kesza już myślałem może wpadł do środka i gdzieś sobie pływie... ale na szczęści była Migotka85 i to ona pokazała mi gdzie mam szukaćTaka osoba to skarb w wyprawach :D

Kesz schowany w wyjątkowym miejscu. Po dłuższym czasie szukania z użytkownikiem Mateostrozyk pełen sukcesBardzo polecam ale w odpowiednim obuwiu :) 

Dziękuje za pokazanie ciekawych miejsc. TFTC :)

 

Trochę się naszukałem ale poszło. Dobrze że nie w środku bo dziś by się nie dało wejść. Dzięki za kesza. 

I tu był mały problem, wręcz poczuwam się jako superbohater tego multaczka uratowałam goA mianowicie już opowiadam miejsce znalezione bez większego trudu drzewo pierwsze które rzuciło się w oczy...( czy ja już wspominałam o podobnym myśleniu jak autor?!:P) a w drzewie nic.... zaczynałam aż zastanawiać się czy ja może nie widzę zapisanych gdzieś na korze kordów... i tu musiałam wykonać telefon do przyjaciela.. okazało się że powinnam zobaczyć cos co nie pasuje do drzewa... zaczęłam więc tego szukać w okolicznych liściach i udało się coś musiało to wytargać może chciało zrobić sobie norkę i nie było mu na tym wygodnie ?! nie wiem nie mniej jako bohater umieściłam to z powrotem w drzewie  więc multaczek cały i zdorwydrugi etap zajął raptem chwilkę jak zobaczyłam dach;D dziękuje za bunkry uwielbiam;)

Tutaj zaskoczył mnie ten kochbunkier, potem drugi etap w którym znowu miałem Deja vu bo już targałem kesza z tej dziury :) 

Spontaniczny wypad z Mhonarem na pobliskie kesze, dzięki za spacer bardzo mi pomógł.

Lubie takie klimatyMogly tu byc nawet dwa osobne kesze. Umiejscowienie pierwszych kordow nie powiem, zaskoczylo mnie. Spodziewalem sie jakiegos pluszaka albo innego pojemnikaFinal bardzo pomyslowo umieszczony, swietna robota, dziekuje za nocny spacer :)

Spacerek spoko, ale  tachanie ze sobą rowerka przez pół drogi na skróty daje w kość . Polecam jednak podjechać ścieżką :)

Bunkry zawsze mile widziane Kesz znaleziony z Zyfiką

Spacerkiem z Unieskim w poszukiwaniu keszy i przy okazji grzybówPrzyjemny multaczek z ciekawymi obiektami w rolach głównychDziękuję.

Rowerowy wypad na niebieski szlak; wszystko na swoim miejscu a finał ładnie schowany :)

Bardzo fajnie skitrany. Dzięki wielkie.

Fajnie schowany kesz. Dzięki.

Podobnie jak mmatip, znam teren, więc od razu kierowaliśmy się na finał. Kiedyś spędziliśmy tu trochę czasu na szukaniu poprzedniego kesza, którego jednak nie bylo. Tym razem miejsce wytypowane   od razu, szybki skok i mamy to! Piękny widok na okolicę.

Gdybym od razu przeczytał porządnie opis to bym się tak nie upaprał na pierwszym etapie. Dzięki.

Przyjemny multak. Miejsce wydawało mi się jakoś dziwnie znajome i jak się okazało miałem rację.

Dziękuję za skrzynkę w tym ładnym terenie.

Musze sie przyznać że od razu zaatakowałem finałowy bunkier, kiedyś był już okieszowany, z wookaszekiem sprawdziliśmy w nim każdy zakamarek, niestety kesza nie podjelismy, bo go już nie bylo, a jakiś czas później został zarchiwizowany, po opisie wiedziałem już na 100% gdzie będzie i też tam byłfajnie że znowu jest bo miejsce od lat mi znane i ciekawe, a mogę nawet powiedzieć że okolica ciekawsza jak samemu założycielowi sie wydaje, mam nadzieję że niedługo wyjaśnię czemu. Dzięki wielkie.