Mikro reaktywacja.

Tak, kesz w tej samej lokalizacji. Po konsultacji z reaktywującym, który był przy zakładaniu pierwotnej skrzynki stwierdzam, że nic nie trzeba zmieniać w opisie.

Czy zmieniła się lokalizacja skrytki ?

Zreaktywowana  jak popatrzysz to raczej oczywiste ????

Drzewo uległo zniszczeniu, kesza nie znaleźliśmy, być może gdzieś tam się skitrał w dziwnym miejscu. Prośba o sprawdzenie.

Ileśmy się naszukali, bezowocnie. Drzewo zostało przeinaczone przez żywioł i trudno powiedzieć czy kesz tam w ogóle jest 

Uniknęłam pogryzienia. Znalazłam. Dziękuję za skrzynkę.

Skrzynka znaleziona podczas wspólnego keszowania z ekipą! TFTC

Wypadowo, z ekipą! Bardzo dziękuję za kesza! TFTC

Znaleziona wesołą ekipą podczas "Majówki nad Wartą", dzięki.

Tak się zaoferowałam leżącym obok truchłem jenota, że parę oberków koło drzewa trzeba było zrobić.

Obok martwy jenot. Dzięki.

Podczas wypadu "Majówki nad Wartą" razem z ekipą

Dzięki i Pozdrawiamy

Poszlo szybko. TFTC

Przy skrzynce martwy szop

Aż podskoczyłem na widok martwego czegoś co okazało się być szopem, a ostatecznie dowiaduję się, że to jenot. Plany na poniedziałek narodziły się dzień wcześniej. Za namową bamby, a ten koleś wie co mówi, postanowiliśmy wyruszyć na poranną wycieczkę rowerową szlakiem ujścia Warty wykorzystując przy okazji najcieplejszy dzień majówki. Był to strzał w dziesiątkę aby spędzić ten dzień na spokojnie, bez gonitwy za keszami, a oddać się naturze. Im głębiej w Park Narodowy tym mniej ludzi, więcej przestrzeni do obcowania z przyrodą. Lepszego keszowania nie mogłem sobie wymarzyć. Gładki szuter po wale wzdłuż rzeki oraz między rozlewiskami, co jakiś czas infrastruktura turystyczna, kesze w fajnych odległościach do odbycia wycieczki rowerowej, a nie ciągłego stawania przy keszach. Jak dla mnie bajka. Ścieżka zdobyta z Maleską oraz ISE Dęblin. Dzięki!

Dzięki  za  kesza. 

Jedzie krowa z Dąbroszyna do Kostrzyna - 46,00km ( Niedzielne przed i po południe )

Wszystko na miejscu i w porządku.

THX ZA CACHE !!!

Majówka, 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

Szerszeni nie było, poszło sprawnie.

Całodzienna majówkowa wyprawa szlakiem PNUW wraz z Pati, TFTC!

- Zaległy log - Razem z marass111. Dziękuję. 

Poszło sprawnie. Dzięki

Szerszenie faktycznie spore latają nad głową więc była obawa, a największa schiza się zrobiła jak mi liść spadł na głowę :-)  ...sam bym tu skrzynki nie założył wiedząc o owadachRowerowo. Dzięki. Pzdr. 

ciekawie pokazane starorzecze , dzięki

Dziękujemy pięknie tu zwiedzamy dalej :)

Dziękujemy za pokazanie tego miejsca. Pozdrawiamy

Dreptania ciag dalszy, swietny spacer, dziekuje :)

Niestety tu tylko na pieszo, lub rowerem, a jest co dreptać. Dzięki.

Dobrze zamaskowany, ale keszerskie oko wyłapie. Dzięki.

Tftc! Wyprawa na Twierdzę Kostrzyn - dzień IV na rowerowo - świetnie się śmiga wałem mimo silnego wiatru;) Piękny słoneczny dzień uprzyjemnia obserwacje - a przyroda gada, piszczy, ćwierka, muczy, szura, pluska ...

 Ładnie się dopasował w miejsce ukrycia. Dziękuję 

Akcja TK i UW. Dzięki

Skrzynka podjęta w kujawsko-pomorskim składzie, podczas eventu Zdobywamy Twierdzę Kostrzyn

Dziękuję za pokazanie miejsca oraz skrzynkę.

Skrzyneczka ładnie wtapia się w okoliczności przyrody, dzięki :)

Dziękuję bardzo, wszystko na miejscu, super ;)

Znaleziona.

Oki. 

dzieki za kesza

Podjęta bez szerszeni.

Znalezione wędrownie.
Przykład starorzecza prawdziwie ilustrujący schematy z podręcznika szkolnego.
Dzięki za kesza!

Pojemnik leżał na ziemi, umieściłem w miejscu gdzie był pierwotnie, super maskowanie , dzięki za kesza.

Dzięki za kesza

Super maskowanie. Dzięki za kesza.

Dziękuję za skrzyneczkę. 

Kordy poprawioneZnacznik już na odpowiednim miejscu - udanych łowów!

Tylko jeden "meserszmit" ma horyzoncie, więc nie miał z naszym dream team-em szans :)

Skrzynka znaleziona przy okazji eventu na Ptasim Królestwie.

Z bicyklety.

Dzięki za kesza.

Coś tam bzyknęło, ale kesza udało się podjąć bez strat własnych.

Trzeba było szybko działać bo jeden szerszeń niespokojnie krążył po okolicy.

Ładne miejsce. Dziękuję za skrzynkę.

Ja trafiłem na cztery grube sztuki i bardzo szybko przeszła mi ochota na zbliżanie się do drzewa, tym bardziej że konkretnie wiało, a już Kubuś Puchatek wiedział, że z pszczołami to nigdy nic nie wiadomo. Kesz nie zając i ja też nie zając. Myślę, że warto pomyśleć nad przeparkowaniem tej skrzyneczki.

Schowków także tu było wiele, ale jeden obiekt szybko przykuł uwagę. Super maskowanie, mega się podobało. 

Schowków było sporo, ale jedna jama przykuła moją uwagę. Ciekawe maskowanie. Podobało się. Dzięki za kesza. ;-)

Hello,

Starorzecza wypełnione wodą, polder suchy, pogoda zarąbista. Kordy się temu keszu przestrzeliły, o jakieś 24 metry ;)  Charakterystycznych obiektów w pobliżu za dużo nie było, więc mogliśmy odznaczyć "found". Widoki super, jak zawsze na tych terenach :)  Pzdr, Wojtek

Przedeventowo, rowerowo w ece RRRANT. Starorzecza rantów wiele nie mają, a i tak je lubimy. Kordy przestrzelone sporo ponad standardowe cygańskie błędy ale obiekt intuicyjny był jeden i faktycznie szybko namierzyliśmy pojemnik. Trzeba było tylko uważać na szablę zostawioną - mamy nadzieję - nie przez któregoś z poprzedników w logu, a raczej wędkarza. TFTC!

Uzupełnianie zaległych wpisów. Złapana razem z Don Vito podczas rowerowego czyszczenia okolicy. Jedna z trudniejszych skrzynek dzisiejszego dnia. Lecz nie ze względu na teren, lecz na warunki. Jakoś na szczęście udało się wyjść cało. Dzięki.

Oj był stresuj, bo bombowce latały nad nami i podlatywały aby się nam przyjrzeć czy nie stanowimy zagrożenia. Uznały, że nie. Dzięki.

Rowerowo z bartkiemt1702.
Nowa ścieżka odpalona, to jak tu nie pokusić się na kesze ;)
Pogoda dopisała idealnie - ciepło, słońce, nietypowy październik.
Cała geościeżka wokół parku niesamowicie przyjemna, zwłaszcza rowerem - cudowne widoki i okoliczności przyrody, zwłaszcza jak na jesień.
No tutaj to były kombinacje i stresy. Ostatecznie udało się wyjść bez zderzenia z bombowcem.
Nawet na pocieszenie wpadł STF :)
TFTC

To miał być pierwszy keszyk dla Łódzkiej ekipyNikt nie miał odwagi podejść bliżej a rozsądek mówił ,że przecież można nie zaliczyć dwóch I pojechaliśmy dalej :(

FTF w pięknych okolicznościach przyrody. Dzięki za kesza.Pozdro!