Nawet grubsze jak myślałem te drzewa.

Dziękuję.

Podjęte z Tymekpro2015. Przeciwnik prawie jak w Men in Black ;) 

Załączam skan starego logbooka.

Obrazki do tego wpisu:

Logbook grudzień 2022

TFTC :D

Nie takie straszne te ufoludki... Podjęte jako "5-ciu muszkieterów" (w tym Śnieżka), TFTC :D

Keszyk złapany w stałym składzie podczas wypadu na obrzeża Wrocławia by pooddychać świeżym powietrzem. Wielkie dzięki za keszyka!

Skrytka znaleziona tradycyjnie z LuckyDragonPL i Peyoo podczas niedzielnego spaceru po lasku. Dziękuję za założenie i utrzymanie skrytki.

Log "lekko przesunięty w czasie", ale wrzucony z datą znalezienia. Skrzyneczka podjęta podczas spaceru po lesie osobowickim razem z FrozenLynx i Peyoo. Szczęśliwie się złożyło, bo szukaliśmy miejsca na spacer nieprzeludnionego i tym razem się udałoPrzy okazji nie mogliśmy odpuścić sobie dodatkowych wrażeń, tym bardziej, że skrzyneczka była na wyciągnięcie ręki od naszej ścieżki. Chwilę pokrążyliśmy przy kordach, ale niebawem skarb trafił w nasze ręce. Dzięki śliczne za skrzyneczkę i zachętę do zabawy :)

Kesz w porzadku, ładny las. Piekna pogoda. Dzięki

Kesza dodatkowo bronił ślimak , na szczęście pozwolił dodać wpis . Dziękuję

#3697

Kordy mi tu strasznie skakały. Zrobiłem ze 4 kółka zanim wytypowałem miejsce. I nadal mi pokazywało, że kordy sa gdzieś indziej. Tak to w lesie czasem bywa. Podziękował. 

Sorawca zabójstwa odnaleziony. Przyznam że spodziewałem się czegoś innego ale ten pomysł mi się podoba. Dziękuję za kesza. Pozdrawiam

Mogę potraktować kosmitów tak, jak oni potraktowali naszego Kotka? Dzięki.

No i wszystko jasne ufo istnieje ;)

Panie kosmito nie eksperymentuj na naszym Kocie!  Bo umrzesz na toksoplazmozę :D

W damsko-męskim teamie 3/3 - 3 ludzi i 3 psy, 3 dziewczyny i 3 chłopakiDwunożni Alicja K, Matmar i ja oraz czteronożni: corgi Rysiek, Racuch i Mila.

Niedzielny spacer  z futrzaną corgo-ekipą: Rysiek, Milka i Racuch! oraz niezastąpionymi Mekshą i Matmarem:D

Mówiłam coś o faunie leśnej?? No to poszerzam o inne galaktyki to ostrzeżenie :P 

No chyba, że teraz statek obcych jest wypełniony klonami małego słodkiego Kuera :D

Szybko namierzona,dzieki :)

Keszyk na miejscu, wsio ok

13/26 - mężu pojechał na zawody, a ja z psiakiem na keszobranie :D

Bardzo sympatyczny keszy. Nie stawiał żadnego oporu;)

Dzięki.

Kordy trochę rzucały ale kesz zdobyty :)

Znaleziona podczas ostatniego wspólnego wyjazdu z Fibi, Akim, Gackkiem i Lux84. Dzięki!

Znaleziona z Gackkiem, Phoebe, Jeźdzcem i Lux84 przy okazji kolejnej wizyty we Wrocławiu i jego okolicach :)

Znaleziona podczas kolejnego wyjazdu na Wrocław i akalice z Aki, Jeździec, Lux84 i Phoebe.

Skrzynka złapana podczas wiosennego wyjazdu na Wrocław i okolice. Dzięki za kesza!

Wymiana logbooka. Poprzedni kesz stracił uszczelkę dlatego łapał wilgoć. Logbook jakby nie mój bo nie podpisany, ale nie będę już wnikać.

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook

Chwilkę wypatrywaliśmy drzew ze spoilera, ale po chwili udało się zidentyfikować, meldujemy wykonanie zadania :)

Kocie sprawy i latające talerze... myślałam, że to się nie łączy... do czasu odkrycia ścieżki Kot Kuer;) W sumie myślałam też, że dzieciom się odbiera zabawki tylko na noc... do czasu odkrycia pewnych zachowań... rodziców-keszerów :). Udało się dokonać wpisu w logbooku, jednak jest on mocno mokrawy. Superaśne ukrycie i przygotowanie. Dziękuję za skrzyneczkę:)

Kosmiczne maskowanie hehheh, dzięki.

Razem z Alą i Michałkiem na niedzielnym spacerze. Super maskowanie, którego Michałek nie chciał oddać:) Wpis w świeżutkim i pachnącym logbooku. Dzięki za założenie i serwisowanie. Pozdrawiam!

Bez komentarza...

Obrazki do tego wpisu:

stary logbook po wysuszeniu

Brakuje nakrętki. 

Szybki spacerek do Lasu Osobowickiego z zamiarem grzybowo _ spacerowo _ keszowym. Kiedy ja czytałem opis Czoko już biegał po okolicy i szukał. Jednak kordy nam pływały i trzeba było się wspomóc spoilerem. Spodziewałem się, że >Wesker schował tu jakąś zastawę, ale okazało się, że to coś zgoła innego rodzaju. Szybko odnaleziony, a maskowanie bardzo mi się podobało. Znakomicie dziękuję.

Cali mokrzy, ale zadowoleniUdało się znaleźć nawet, a ponoć ufo nie istnieje. Ja raz tylko widziałem latający talerz, ale to było jak kiedyś wkurzyłem jedną babkę, ale myślę, że nie o to chodziło w tym keszu :)

Piękne dzięki za kesza i za ścieżkę.

Pozdrawiam

Tak jak kot chodzi własnymi ścieżkami, tak my postanowiliśmy zrobić geościeżkę w zupełnie niezrozumiałym i zakręconym, spacerowym stylu. Wespół z reddoxem i uhuhu ruszyliśmy żwawo w las, pomoczyć buciki, pomachać parasolem między gałęziami i nacieszyć się głupkowatymi maskowaniami :)

Lumen i Reddox zgłosili gotowość do akcji, zatem ruszamy na trzecią geościeżkę dnia dzisiejszego. Coś tam pada, coś tam mży, opodal uchachane towarzystwo ogniskowe, a my tam śmiało i ostro, prosto do celu. Maskowanie nie z tego świata, więc od razu zrobiło się głupawkowo wesoło :))) Dziękuję bardzo.

I kolejna błyskawiczna skrzynka. Ten to ma pecha.

Ale się tutaj nakręciłem chyba kordy nie bardzo bo nie mogłem namierzyć miejsca spoilerowego.Ale w końcu jest.Dzięki

Tu się kręciłem w koło jak latający spodek. Raz w lewo raz w prawo aż trafiłem na właściwe miejsce. Kolejny FTF.

#1322