Znaleziona podczas deszczowej wędrówki po Puszczy Kampinoskiej. Skrzynka uszkodzona, wyłamany spory kawałek dna.

Kesz znaleziony dość szybko. Wszystko w środku mokre a logbook suchy. Przykryliśmy korą brzozy. Dzięki

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Skrzynka została zawieszona na wyraźną prośbę dyrekcji KPN. KPN dopuszcza skrzynki opencaching na terenie parku, w miejscach ogólnodostępnych (oznaczone ścieżki, wiaty). 
Warunkiem jest przesłanie podania na adres esiatecka@kampinoski-pn.gov.pl z prośbą o dopuszczenie umieszczenia skrzynki na terenie parku i każdorazowe uzyskanie pisemnego zezwolenia parku. Kesz nie może być zakopany, to oczywiste.
Po wyrażeniu zgody przez zarząd parku, kesz zostanie odwieszony. 
Decyzję pozytywną dyrekcji parku proszę przesłac na cog@opencaching.pl

Znaleziona bez kłopotu, mimo wilgoci jest bardzo dobrze, w środku całkiem znośne. I mnóstwo fajnych fantów. Dzięki!

Miejsce naprawdę świetne, zero cywilizacji wszędzie dookoła. Nie obyło się bez wpadnięcia jedną nogą do rowu z wodą, miałem przemakalne, ale na szczęście szybko schnące buty. Skrzynka zapakowana w tysiąc worków, ale to nie chroni przed wilgocią... Na szczęście do logbooka woda jeszcze nie dotarła. 

Skrzynka znalezina tuż przed zmrokiem... nie było czasu obejrzeć dokładnie zawartości, ale Napoleona nie ma napewno. TKS!

Potwierdzam brak Napoleona. Dużo fajnych drobiazgów in it. Brzoza juz spruchniala i rozłożona przez naturę;-))

Znaleziona podczas wycieczki keszowo-rowerowej z Azymut. Napoleona tym razem nie było, ale kesz się znalazł.TFTC.

Rowerowo z Brym. Poszło szybko. Dzięki za kesz.

akurat do bazy filipsa nie zaciągneło się najważniejsze zdjęcie, chwilę trwało, ale znalazłem<br /> TFTC

Wilgotno ale to jej urok chyba logbook suchydzięki za kesza okolica troszke  juz inaczej wygląda :)

Znaleziona rowerowoNa skrzyzowaniu żółtego i zielonego szlaku spotkanie drugiego stopnia z łosiemw srodku trochę mokro więc przyserwisowaliśmy i dalej w droge.

Znaleziona podczas miłego łazęgowania.

Razem z Roszponką podczas niedzielnej wyprawy do Kampinosu.. Dzięki za kesz i pokazanie miejsca :D

jak zostawicie na parkingu przy kanale samochód , to będziecie mieli okazję odbyć fajną rowerową wycieczkę , chociaż akurat o tej porze roku to co wyprawiają komary to ..... ; szlak zielony , droga ppoż i szlak żółty doprowadzą do celu ; kesz ma się dobrze tylko logbook trochę wilgotny ; coś jak zwykle wymieniłem ;

Fajny zupełnie dziki rezerwat.

Troche nam się pogibały drogi i nadrobiliśmy troche kilometrów do tego kesza. Ale było wartoTak dawno ktoś go już nie pyknął ;)

Znalezione rowerowo, GPS Free.

out: naszywka OC, dzikus
in: książeczka, aniłek słomiany, reniferek, śnieżynka, GK Kurak Łowicki

Złupione razem z Meteorem.<br /> out: różowa mysz<br /> in: kaseta, naklejki, GK spinacz

Sama natura, obniżyła poziom trudności terenu.... Już nie trzeba skakać przez wode. Tuż przy keszu zwaliła się brzoza, łamiąc swoje gałęzie, które to zasypały rów... Można więc i suchą stopą...

Niby ostatnio znaleziona dawno temu, ale krzaki między drogą a skrzynką jakieś przedeptane.Roztopy zrobiły swoje - trochę wystawała. Wymieniłem worek.

IN: smycz

OUT: naszywka

Skrzynka znaleziona "jak po sznurku" zgodnie z opisem.

IN: nowy długopis Stabilo

OUT: znaczek Geocache

Out: Puzzle<br /> In: Otwieracz

Malownicza skrzyneczka w malowniczej okolicy odnaleziona.

Wreszcie i my dopadliśmy upasioną - jak to u Wojtka - skrzynkę na Trakcie Napoleońskim. Podmienili my kilka fantów i ukradli geokreta.

Bardzo ładnie dziś było w Kampinosie, mało ludzi a pogoda w sumie fajna.<br /> <br /> Skrzynka znaleziona bez problemu, IN: Geokret Sportowiec, zawieszka; OUT: misio, będzie ukretowiony.<br /> Dzięki za kesza.

Sympatyczne miejsce. O tej porze roku nie ma tyle wody co wiosną, rowu nie trzeba przeskakiwać. Po drugiej stronie Łasicy, na łąkach w pobliżu Żurawiowych Błot od lat można spotkać pasące się żurawie. W okolicy można też spotkać łosie, ptaki drapieżne (myszołowy, srokosze), kuropatwy, bażanty itp. Wiosną ptactwo wodne, np. tokujące kszyki.

Skrzynka w niezłym stanie. No trade. 

skrzynka nr 4 dzisiaj, ale razem z Zyrem dotarlismy tutaj pierwsi  ;-)  I bardzo dobrze, ze z zaawansowanymi geocacherami, bo szkoda byloby zostawiac cenne nagrody w skrzynce. Dojechalismy na koniec swiata, rowery zostawilismy na sciezce (a ktozby tu jeszcze mogl dotrzec??) i w ciagu nastepnych 10 minut drozka przeszly dwie ekipy, ale gps nie mieli 

Znaleziona,

Nie dziwota że często gości tu nie ma. Srtasznie ciężko tu dotrzeć. Szlak z każdym metrem zanikał, ale daliśmy radę. Też na rowerach.

Wyciągnąłem nagrody dla zasłużonego geocachera.
I tu pytanie do Wojtka, czy należą mi się obie, czy jedną schować mogę z tą samą adnotacją do jakiejś innej skrzynki - taka niby Geolutynka?

Pozdrawiamy Wojtka raz jeszcze.