Dzięki  za  kesza. 

Logbook trochę mokry ale da się wpisać. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

TFTC

Kurtyny już nie ma, reszta na miejscu. Nie była wstydliwa i nie kazała długo się szukać.

⌚16:23 Wyjątkowo nie zaległy log:

I ruszyłem w końcu swoje 4 litery odwiedzić Głogów i okolice.
Rower, w słuchawkach kraina łagodności i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba, prócz dachu nad głową i kromki chleba...

Dwie godziny na poprzedniego kesza zmarnowane bez efektu to nawet randek mi się odechciało - nie stanąłbym na wysokości zadania.
Gdyby nie to poradził bym sobie bez rozkładania nóg- nawet tak lubię :-P
Tak to jednak jedynie na macaniu się skończyło i szybko poszło ;-)
Nieopodal znalazłem dwie piękne Kanie - w hotelu jednak nie mam dostępu do patelni :(
Dzięki wielkie za kesza ❗

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziono, dzięki :)

Razem z Szablą i Blondi. Dziękuję. 

Krótki przerywnik w drodze do Głogowa razem z Szabla i Stasiem. Szabla poszedł jak po swoje. Ładnie przepust zrobiony z granitu spodobał się Szabli. Dziękujemy.

Mieliśmy wolny weekend to razem z Blondi postanowiliśmy wybrać się do Głogowa i okolic. Tutaj zatrzymaliśmy się na krótki spacer razem ze Stasiem. skrzyneczka szybko padła naszym łupem. Dość widoczna jest więc trudno ją przeoczyć. Głębokie tu rowy są pokopane, choć w czasach suszy chyba powinno się myśleć o zatrzymaniu wody w lesie a niej jej odpływie. Dzięki. 

TFTC

Dziękuję za skrzyneczkę, prezentuje się wdzięcznie:-). Pozdrawiam!

Jak nie chciało się obchodzić rowu, to trzeba było troch poskakać. Ale najważniejsze, że udało się do kesza dotrzeć. Dzięki.

Niezły rów oddziela miejsce ukrycia od drogi - dobrze, że bez wodySkrzynka szybko namierzona. Dziękuję i pozdrawiam.

Najbardziej rozbawiła mnie butelka po ruskim szampanie niemal przy samej skrytce. Czyżby ktoś oblewał zdobycie kesza? A może właściciel postanowił oblać nowe dzieło?Dziękuję, pozdrawiam.

Bardzo tematyczne maskowanie, jedynym problemem był głęboki rów

Dzisiaj postanowiłem zebrać kolejnych kilka lub nawet kilkanaście keszy z Leśnej Doliny. Myślałem, że wrócę tu zdecydowanie wcześniej, a zawitałem tu ponownie po prawie 2 miesiącach... Dzisiaj starczyło czasu na 14 skrzynek, więc całkiem nieźle. Wszystkie z ich odnalazłem, jedne po dłuższym, inne po krótszym czasie, lecz ważne że się udało. Zacząłem przy kościele w Goli. A skończyłem na wzgórku z dziurką dla węża, więc tak trochę nietypowoDzisiaj pogoda nie była już taka optymistyczna jak ostatnio tu byłem - szaro, ponuro, w dodatku co jakiś czas deszcz padał. To dopiero 1 września, a już było czuć prawdziwą, chłodną jesień. Wszystkie znalezione kesze oczywiście są świetnie przygotowane, posiadają ciekawe maskowania, a więc każdego z nich się bardzo przyjemnie podejmuje. Trochę mi szkoda, że już tak niewiele keszy z Leśnej Doliny mi zostało, bo mógłbym takie super kesze podejmować codziennie. Dziękuję założycielom za przygotowanie keszy i serdecznie pozdrawiam :)

Tutaj poszło błyskawicznie, bo już geościeżka się wydeptała. Maskowanie, a właściwie to czym jest kesz bardzo dziwne i raczej w lesie niespotykane. Niemniej ja takie udziwnienia bardzo lubię, dlatego kesz bardzo mi się podobał. Czułem się, jakbym odsłaniał jakieś wielkie dzieło sztuki.

Poranki są juz dosyć zimne. Dlatego ostra jazda pozwala się rozgrzać. Niespodziewanie trafiła mi sie w lesie randka w ciemno z keszem. Nie ma jak taki kesz z rana. Pięknie dziękuję - uśmiałem się :-)

Tftc

Szybko namierzony,dzieki :)

Kesz podęty TFTC

Klątwa działa po dziś dzień i Meliorandka wabi swoimi "wdziękami" zbłąkane dusze keszerów w te leśne ostępy;)

Pozdrawiam

Bardzo przyjemna dla oka keszynka, dla dzieciaczków będzie sama radocha, bardzo się podobało, dziekuję

Autor ma liczne zalety, ale że talent wierszoklety? ;-)

Randka z Melio niezwykle przyjemna i zupełnie nie rozumiemy, jak można było przekląć tak cudnej urody i charakteru dziewczynę.

Teraz siedzi tam samotna, jak palec i tylko z rzadka ktoś odsłania jej śliczną buźkę.

Żeby tych odwiedzin miała jak najwięcej, rekomendujemy poszukiwania, dziękując za spotkanie. :-)

 

Bingo. 4 lipca 2020

Już się chciałem z keszem na randke umówić ale Lu była za blisko i jeszcze bym po uszach oberwał. Geościeżka zdobywana rowerowo z Lu, Weskerem i gurą, cały dzień świetnej zabawy. Dziękuję!

Zdecydowanie najlepszą umówinę z Meliorandką miał niejaki Lech Szarady, który bohatersko wyzwolił niewiastę z najciemniejszej komnaty zapomnienia i dopomógł dziewojce w osiągnięciu nirwanyStylowy plecaczek ma panienka, podziękowania dla uhuhu za wycacaną fryzurę ;)

Tu, w licznej gurpie poszukiwaczej, zanim popadliśmy w meliorancholię, Ro pierwszy usłyszał zew meliorandki. Ciut się zaskoczył bo dopiero wtedy zerknął do opisanej legendy. Po wszystkim spuściliśmy zasłonę tajemnicy nad nietypową panienką i rozbawieni popedałowaliśmy, już w mniejszych zespołach , przez uroki Leśnej Doliny. Znakomita, super opisy - dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Może to nie ukwiały, a porosty lub algi? Ja mam to szczęście, że widziałem syrenę w swoim życiu nie raz, ba nawet nią jeździłemTa napotkana była jednak inna niż te wcześniej spotkane. Tak jej dobrze z oczu patrzyło. Dzięki.

Lektura opisu przywołała skojarzenia, które niebezpiecznie podążyły za poruszającym opisem tematycznej sceny z najsławniejszej powieści Kosińskiego. Inne miejsca, inny czas ale i tak mrowienie przeleciało po plecach. Tu skończyło się szczęśliwie. TFTC!

#3204

Szybka, mocno zespołowa akcja

Dzięki za kesza.

Hello,

A się panienka zadekowała. Wytrzyma tu bez wody? Rów suchutki jak pieprz, za to wykonany bardzo fachowo. Chwila zamotania z pojemniczkiem, bo tak jakoś na styk był zamontowany. A może panienka przekomarzała się z tym FTF-em? Pzdr, Wojtek