Ale mnie się trafiło... bez pomocy autorki byłoby słabo, dzięki:)

A mi się trafiło dosyć łatwo i w zasadzie prawie bez pomocy słownika ;))))

coś tam vino veritas albo jakieś inne vino ;)))

Na pierwszym roku studiów współdzieliłem lokum z gościem z weterynarii, pamiętam te walające się karteczki z nazwami poszczególnych kości, ale przy podejmowaniu kesza te wspomnienia bezużyteczne :)

Natomiast K. z którą wspólnie podejmowaliśmy kesza poradziła sobie znakomicie. Świetny pomysł na kesza, i przy następnym spotkaniu chętnie znów się zmierzę z zadaniem. Pozdrawiamy :)

W duecie z inną keszerką ( nicka niestety nie zapamiętałam) jakoś udało się podołać zadaniu, ale łatwo nie było. Dziękuję znakomicie. :) 

Zaliczona na evencie w Dalkowie.

Kesz zaliczony podczas eventu w Dalkowie. Bardzo pomysłowy.  Trzeba wysilić swoje szare komórki ????

będzie dostępny na evencie w Dalkowie

#5020

Łaciny uczyłem sie na pierwszym roku studiów, ale wiele w tych zagadkach nie pomogła (może poza est ;) 

Fajna zabawa, dawno nie miałem w ręku papierowego słownika. 

kesz pojawi się pierwszego kwietnia na evencie.

Zmagania z łaciną w czasie eventu w Jarocinie. Dziękuję.

Google podpowiada, że "non facile provocatione"Nie taki pospolitus ten keszus, chwilę trzeba było poświęcić na analogowe poszukiwania, zwłaszcza, że hasła raczej do krótszych nie należałyDziękujemy pięknie!

Oj łatwo nie było. Super sprawa. Dzięki.

Skrzynka będzie dostępna podczas spotkania w Jarocinie 16.07.2022r. 

Zakonne mury to idealne miejsce na podjęcie tego kesza. Polowałem pół wieczoru, a jak już się dorwałem, to prócz frajdy ze zdobycia musiałem przez dobrą godzinę drżeć ze strachu! Serce zadrżało, gdy okazało się że po moim wpisie logbook zniknął!?

Spokojny oddech powrócił, gdy znalazł się "Mały Złodziejaszek";)

Dziękuję za świetną zabawę i piękny cercik. Będzie pasował do komiksowej kolekcji;)

Pictures for this log entry:

:)

powrót do Wlkp.

Kesz będzie dostępny w dniach 26-28 w Głębowicach.

Miła wizyta u gospodarzy i krótka lekcja łacinyDzięki. 

Miło było sobie przypomnieć kilka zapomnianych słówek w zacnym towarzystwie. Dziękuję i pozdrawiam.  

Przejazd przez Kotlin zaowocował nieoczekiwanym spotkaniem z autoremZ pomocą słownika oraz filologa udało się przetłumaczyć na język polski trzy sentencje. Dzięki za chwilę radości i wspólną zabawę :)

Zaliczona podczas wypadu do Jarocina. Bardzo miłe spotkanie i bardzo ciekawy pomysł.

Udało się przetłumaczyć sentencje na wszystkich poziomach pod czujnym uchem filologa.

Dziękuję za kesza i miłe spotkanie.

Dość zaskakująca treść kesza to jest raczej niepospolitus ;-), ale jakżeś obnażająca brak podstawowej wiedzy języka poetów. Jakkolwiek, pierwsze 2 etapy jakoś jeszcze poszły, to przy ostatnim tylko wyrozumiałe wsparcie szanownej założycielki doprowadziło do sukcesu. Chciałem jeszcze zwrócić uwagę na pudełko kesza - majstersztyk oraz bardzo fajnie kojarzący się duży certyfikat. 

Gratias tibi ago pro omnem ;-)

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na kolejnym podboju Wielkopolski z Aki., Hoszko, Marlej, Natik.

Choć nie byliśmy umówieni, udało się .... Dziękujemy za spotkanie... Do zobaczenia gdzieś na szlaku...

NOOO łatwo nie było, czułem się jak na egzaminie.

Znaleziona z Marlej, Gackkiem, Hoszko i Natikiem podczas jesiennej ekspansji na Wielkopolskę :)

Bardzo ciekawy pomysłI przemiłe, przypadkowe spotkanie!

ciekawy pomysł na kesza. Zaczęło się dość dobrze potem było coraz trudniej zwłaszcza trzeci poziom ale w końcu się udałoBardzo edukacyjny keszyk. Dzięki i polecam. 

Spotkaniowo, po złupieniu LD. Świetna zabawa! TFTC!

A Rodzice przestrzegali: "Tylko nie używaj łaciny!"

No, ale stało się. Nie było łatwo, bowiem minęły czasy, że każde liceum miało w programie nauczanie tego języka.

Na szczęście Autorka i słownik przyszły z pomocą. :-)

Bardzo dziękujemy. :-)

Kiedy zasiadłam do stołu i wylosowałam 3 karteczki to tylko jeden jedyny cytat mi się przypomniał.

Scio me nihil scire

O tak, tak właśnie się czułam! Jak ze wszystkimi obcymi. Bo ja swoich lubię i rozumiem, o! Jak w piosence Turnau'a "Tutaj jestem".

Wracając do kesza - udało się! bez podpowiedzi! Wystarczyło przekartkować i poukładać zlepki słów w sens. Dziękuję i podziwiam - serio!

Fajna zabawa i kupa śmiechu. U mnie poszło łatwo, ale chyba miałem szczęście, a jedno mi podpowiedziały dobre duszeDzięki .

Świetna skrzyneczkaŁatwo się nie poddała na szczęście lektorka była bardzo pomocna i łacina stałą się bardziej przyjazna. Dzięki. Pzdr. 

W domu nauczyłem się, że pecunia non olet, santo subito oraz non omnis moriar, i nucąc sobie "Galia est omnis divisa in partes tres" byłem przekonany, że to powinno wystarczyć. Oj, nie wystarczyło. Gratias maximas, ego te saluto!

Hello,

Z łaciną w wersji klasycznej przyszło się mierzyć w czasach szkolno-studyjnych, bo z tą potoczną to już od przedszkolaCzy coś jeszcze zostało w pamięci? Martwy ten język i nic mnie nie przekona. Już nawet w firmie pisze się rozpoznania po polsku. Żywy to on ma szansę stać się właśnie przy tym keszyku. Ileż koncepcji dało się usłyszeć, reguły gramatyki prostowały i poprawiały błędne przekonania, słownik dźwięczał zwrotami niczym poezja Owidiusza (w wydaniu dla ubogich językowo, ale jednak). Bardzo sympatyczna zabawa, coś się tam jeszcze pamiętało, więc dramatu jak przy egzaminie nie było :)  Pzdr, Wojtek

TTF. Skrzyneczkę polecam, bo rozwiązałem zadanie błyskawicznie i bez żadnych problemów, dzięki czemu poczułem się mądry. Pozdrawiam.

Znakomity kesz! Zdobyty wspólnie z ladybird78 i diwad! TFTC

A ja myślałam że rosyjski jest ciężki-zmieniam zdanieSuper pomysł na kesza!TFTC

Autorka skrzynki uśmiechała się niewinnie rozkładając niepozorne kartki, które jednak narzędziem tortur dla umysłu stać się mogły.
Pamiętając, że impossibilium nulla obligatio est stanęliśmy do boju. Poszło całkiem sprawnie, niestety jedno słowo, ach powszednie takie, że aż dziw, trzeba było przypomnieć w słowniku.
Znakomita zabawa, nie znaliśmy założycielki z tej strony. Rekomendujemy "poszukiwania" tej skrzynki i dziękujemy za zabawę.

Poza psim językiem to nie znam wiele. Ale coś tam odszczekałem i podobno zaliczyłem :-)

Wraz z noorbim, dzięki za kesza!

Potężna dawka wiedzy i wyśmienita zabawa. Montypythonowski Biggus Dickus byłby wniebowzięty ;)