Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Żyby skrzyneczka dawała satysfakcję z jej znalezienia konieczne jest wykonanie sporego serwisu. Dlatego też tymczasowo ją archiwizuję. Mam nadzieję że szybko przywrócę jej pełen blask ????

Wycieczka z huragan_polnocy z zoo na statek, tuż po zielonym, który zniknął. Wskazówka 1 odczytana, dwójka - drzewo, mimo swej potęgi - wywalone. Ale trójka według przebiegu mapy skarbu daje się zidentyfikować. I potem już "tylko" przejście do finału, jak piknik pod niemal opadającym klifem. Dziękuję.

Kończyliśmy już trasę zwierzątkową bamby, gdy wpadł w oko pierwszy etap skarbu... no to podjechaliśmy na drugi, skoro można było, tyle że obiekt ze wskazówką powalony, a i jej samej już nie było. Dzięki podpowiedzi poprzedniej odkrywczyni trafiliśmy jednak do kolejnej wskazówki, a potem na finał. No cóż, wyglada jak skarb, który długo już leżał w morzu, logbook przemoczony, narzędzia można nie zabierać, bo już nie ma czego otwierać, pozostała zawartość też raczej nie oczaruje, ale sposób zapisywania wskazówek daje wyobrażenie, jaki to był pięknie przygotowany mulciak. Jeden z tych, które koniecznie trzeba zdobywać na świeżo. Ale i tak wieczorem pod księżycem, przy cichym chlupocie fal można było się poczuć jak prawdziwi znalazcy skarbu. Okolica odwiedzana lata temu, ależ teraz się tam zmienia i "cywilizuje"... TFTC :)

Dwa tygodnie temu utknęliśmy z Blackiem na drugim etapie, dziś już był na miejscu, więc poszło bezproblemowo. Kesz zdobyty w towarzystwie Figi na porannym spacerze.

Pod względem tematu, pomysłu, staranności wykonania, klimatu i umiejscowienia w terenie jest to chyba najlepsza skrzynka, jaką do tej pory zdobyłem. 

Wielkie dzięki! Mam nadzieję, że uda Wam się jeszcze kiedyś stworzyć coś podobnego :)

Łaaaał, to było superNie przepadam za multakami, bo za dużo rzeczy tam może pójść nie tak, ale przy tym się udało. Wszystkie etapy znaleźliśmy i to całkiem szybko. Przy finale również mieliśmy problem z pewną liczbą, ale ostatecznie na miejscu i tak się domyśliliśmy, że to tu powinniśmy dotrzeć. Zamknięcie finału już chyba przerdzewiało do cna i nie da się go porządnie zamknąć.

TFTC!

 

TFTCPodjęta wspólnie z Thr_

 

Co prawda skróciłyśmy sobie drogę i częściowo przejechałyśmy samochodem, jednak same poszukiwania dały nam mnóstwo satysfakcji. Skrytka bardzo dobrze przygotowana na poszczególnych etapach. 

Przy finale miałyśmy pewien problem, początkowo źle odczytałyśmy cyfrę z podpowiedzi i na rzekomym miejscu miałyśmy dać sobie spokój, jednak ponowne przyjrzenie się podpowiedzi rozwiało nasze wątpliwości i w końcu udało nam się dotrzeć do strażnika. 

Bez łopaty spokojnie można się dostać do skarbu. W środku trochę wilgoci i robactwa, ale logbook w dobrym stanie. 

Fantastyczna wycieczka rowerowa / piesza z dziećmi.
TFTC!

 

Ciężko było z finałem się okresie wiosnennym, dopiero za którymś razem udało się gdy wody było mniej

Wskazówki szybko znalezione, świetnie przygotowane, a finał genialny, już chcieliśmy zawracać aż nagle zobaczyliśmy strażnikadaliśmy radę bez łopaty, świetny skarb, dziękujemy za kesza

Dzięki.Fajne multi w super wykonaniu.

Spacer samochodowo-pieszy, dzięki za skrzynkę 

Super. Dzięki.

Skarb ze statku odnaleziony !!!

Wielki dzięki za skrzynkę i spacer !

Oj podobało się !!!

Niestety nie udało mi się znaleźć skarbu. Trasa super , wskazówki pięknie przygotowane. Na pewno spróbuje jeszcze raz

Super, super, super! Od pierwszego etapu do ostatniego! Świetnie przygotowane i rozmieszczone w terenie gwarantują dobrą zabawę i totalny czad na koniec. Przy ostatnim etapie i fianle trzeba się kamuflować przed mugolami, którzy mogą tam sobie baztrosko spacerować. Znaleziona w doborowym towarzystwie Kiki. Z całego serducha polecam wszystkim!

Tftc! Testowo na skrzyneczkach Z keszami wśród zwierząt z Wielkim Grabem - kwintesencja zabaw w poszukiwanie skarbów;) Były poszukiwania starej mapy, rozszyfrowywanie wskazówek, poszukiwania artefaktów, trochę błądzenia, piękne miejsca i widoki, fantastyczne skrytki. Każdy element dopracowany i przemyślany. A finał to już zupełna wisienka na torcie - czapki z głów za ukrycie skarbu w takim miejscu;D Dzięki za świetną zabawę.

Dzięki za pokazanie miejsca oraz fajnie rozpracowanego kesza. Razem z areckisem i BadziąGadzią.

Świetna zabawa. Etapy przemyślane, a finał ładnie schowany. Miejsce co prawda dobrze znane, ale ciągle zachwyca.

Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Na małym wypadziku keszerskim z henrykiemp i BadziąGadzią.

Bardzo dziękuję za keszyka  razem z areckisem i Henrykiemp

Pierwsza skrzynka w 2021 razem z rodzinką. Super przygoda. TFTC

Zachciało się szukać skarbów w deszczu i wietrze. Od tej pory na bank będę sprawdzać prognozę pogody, zanim wybiorę się na skrzynki.
To był długi spacer. Przy pierwszym etapie popełniliśmy błąd i szukaliśmy na kordach dłuższą chwilę. Dopiero po zajrzeniu do spojlera udało nam się znaleźć wskazówkę. Potem długo, długo w las, gdzie źle w dodatku źle skręciliśmy. Mimo to, etap drugi namierzyliśmy od razu, potem na czuja dotarliśmy do klucza. Szukanie finału było chyba najtrudniejsze, bo warunki były nieprzyjemne, w adidasach aż chlupotało. Podpowiedź dobrze nas poprowadziła.
Wyobrażam sobie, jak skrzynka musiała wyglądać na początku i aż nóż się w kieszeni otwiera na myśl o tym, co się stało. Swoją drogą, zastanawiam się, jak długo ta skrzynka wytrzyma w takim miejscu, bo wygląda, jakby się rozpadała, a w kłódce znalazło się sporo piasku.
Dziękujemy, że mogliśmy wziąć udział w tej przygodzie. TFTC!

To była ciężka przeprawa przez deszcz błoto pod wiatr ale się udało. Szkoda ze finał już taki biedny.Radziłbym trochę zmienić wielkość skrzynki lub lokalizacje żeby była bezpieczna i będzie super.Wszystkie etapy wykonane starannie i pomysłowo widać dużo włożonej pracy w ta skrzynkę.

NO WOW!!!

Chciałam się wybrać na skrzyneczkę jak tylko się pojawiła, bo ukryta jest na terenie, który poznałam w sumie nie tak dawno i bardzo polubiłam. Chętnie tu wracam. Dzisiaj udało namówić się triPPera i ruszyliśmy piechotą na poszukiwanie skarbu. Droga od kordów startowych do samego końca bardzo przyjemna i nawet deszcz nam nie zepsuł super zabawy. Etapy pięknie wykonane, a finał WOW. Dołożyliśmy logbook w strunówce, ale kolejni znalazcy mogą nawet większe pudełko podłożyć w miejscu ukrycia skarbu. Certyfikat piękny. 

Zamkniecie zabezpieczyliśmy strunówką.

Dziękuję za super spacer i zabawę!

Profeska :), swietnie sie bawiłem, dzieki :)

STF
Skrzynka trochę weszła nam na ambicję, szczególnie po sprawdzeniu przez Autora, że wszystko jest na miejscu. Nie mogliśmy więc odpuścić i jest - skarb zdobyty! :)
Co do samego zdobywania: świetnie wykonane etapy, wszystko w klimacie. Można się poczuć jak pirat
Z naszej strony możemy polecić zdobycie jej na rowerze i na końcówce pieszo, bo po drodze można trafić na piękne widoki.
Dziękujemy za kesz i przygodęAcha - chyba najładniejsze certyfikaty jakie do tej pory spotkaliśmyJesteśmy tu jako drudzy (przed nami Miki, ale jeszcze nie zalogował znaleziska).

Na miejscu doczytałem że autor prosił o dołożenie logbooka. Nie byłem przygotowany, zostawiłem mały logbook w pojemniczku po .....:/

Kolejny poszukiwacz może przyniesie coś większego i w strunówce, żeby wytrwał długo. 

Po przeczytaniu że wszytko jest na miejscu ruszyliśmy na rodzinne poszukiwanie skarbów.

Wszystkie etapy na miejscu, świetnie przygotowane i opisane nie sprawiają żadnych problemów. Dzieci świetnie się bawiły. Po trzecim przyszedł czas na finał. Szliśmy jak po nitce do kłębka, ale chyba gdzieś ta nić nam się urwałaalbo przysłoniła nam ją tajemnicza mgła. Jednak nikt  z nas się nie poddał i udało się znaleźć upragniony olbrzymi skarb :):):)

Dziękujemy za spacer, zabawę i świetnie przygotowanego kesza.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Po sprawdzeniu okazało się że wszystkie wskazówki są na swoim miejscu. Może okazały się zbyt trudne do znalezienia lub kordy były trochę niedokładne. Dzisiaj je poprawiłem. Dodaję też dodatkowe zdjęcia. Myślę że teraz powinno być trochę łatwiej.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Ponad godzina szukania i porażka... na pierwszym etapie! Jesteśmy bardzo zawiedzeni :(

Edit.

Jako, że jesteśmy uparciuchami to stwierdziliśmy, że spróbujemy z mapą, dodaną przez autorów. Drugi etap znaleźliśmy bez kłopotu (swoją drogą pięknie wykonany). Miejsce trzeciego etapu też namierzyliśmy bez kłopotu, ale podpowiedzi nie udało nam się znaleźć. Zdaliśmy się jeszcze na łut szczęścia i próbowaliśmy znaleźć finał, ale bez skutku.

Skrzynka została zaakceptowana przez OC-Team