Skrzynka została zarchiwizowana.

Dzięki za kesza.

Pracę na wysokosci... poszło sprawnie. Razem z zuza007. Dzięki. Pzdr. 

TFTC

Niestety logbook znaleźliśmy na ziemi. Za pomocą opasek zaciskowych postaraliśmy się umieścić go z powrotem na miejscu, zachowując jego ducha. Dziękujemy :)

TFTC. CZADZIK

Znaleziono, dzięki :)

Wyszło na to, że ja się po Sówciaka wybrałem. Całkiem przyjemne spotkanie, nawet nie protestował i od razu dał się wpisać :)

Rodzinnego spaceru, po wcześniejszej rozgrzewce, ciąg dalszy.

Dzięki za skrzynkę.

Skrzyneczka namierzona, znalazł się też chętny do sięgnięcia po nią:-). Dziękuję, pozdrawiam!

Na szczęście drzewo "sprzyjało" zdobywaniu tego keszaPo małym wysiłku był nasz. Dzięki.

Przyjemna gimnastyka w drodze po skrzynkę. Dziękuję i pozdrawiam.

Z zdjęciem szybka akcja

Sówciak to wymagająca ptaszyna. Super pomysł. Dziękuję, pozdrawiam.

Po dłuższej przerwie od keszowania czas na powrót. Na dobry początek stwierdziliśmy, że dobrym wyborem będzie geościeżke Leśna Dolina, która jest nam dobrze znana. Więc rowerami ruszyliśmy na podbój.

 

A my dajemy zielone. Takie skrzynki uwielbiamy gdzie trzeba użyć większej aktywności fizycznej

Tftc

Lumen to by chyba nie była sobą, jakby nie zmusiła ludzi do tarabanienia się na jakieś drzewo. Dobrze, że tutaj przynajmniej drabiny nie potrzebowałem :-).

Nie doczytałem opisu o wdrapywaniu się i trochę się pokręciłem w dole. W międzyczasie kilkakrotnie mijali mnie rowerzyści, bardzo uczęszczane miejsce. Daje zielone, bo maskowanie przednie

Kesz podjęty TFTC

Niedzielny wypad z Madzią na dokończenie ścieżki "LD" 

Kolejny keszyk który jak najbardziej zasługuje na rekomendację, której niestety jeszcze puki co nie mogę przyznać:(

Kesza  z całego serca polecamy i pozdrawiamy autora.

Ja to rzadko wspinam się na drzewa. Stosunek wagi całkowitej do grubości gałęzi często budzi zbyt duże wątpliwości. Tu jednak cisza i spokój. Nie analizując za bardzo opisu pyk na górę. Piętro, drugie... 6 hmm gdzie ten kesz? Hmm na przeciwko mówisz? Wspaniale! Szybki łan more timer i jest. Zgrabna sztuka. Dziękuję.

Bamba szybko wyhaczył skrzynkę,dzięki :)

I na koniec dnia jeszcze trochę gimnastyki a ledwo powłóczymy nogami, dzięki

Drugi dzień keszowania po Leśnej Dolinie. Mordka cieszy się od ucha do ucha.

Ze Sówciakiem to się nawet zaprzyjaźniłem. TFTC

Człowiek nigdy orłem nie był, a odwiedził sowę. Sam kesz śliczny po prostu. Dzięki :)

Kesz z cyklu, to co kocice lubią najbardziej. :-D Z wielką przyjemnością rozprostowałam skrzydła i odleciałam wprost do skrzynki. Dzięki za zabawę. ;-)

Najpierw szukanie na poziomie 0, ale potem poziom musiał się zmienićNo to ktoś z ekipy musiał się unieść, na szczęście drzewo zapraszało wieloma leśnymi ścieżkami pionowymi. Super :-)

Wierszo-zagadka wywołała uśmiech na twarzach, a skoro nie trzeba było osobiście wspinać się po kesza, to uśmiech ten tam pozostał. Dziękujemy Da za Twoje poświęcenie. :-)

A Autorce skrzynki za fajny pomysł, znakomite wykonanie i opis. :-)

Ulubiona lokalizacja i takież maskowanie. Po krótkiej bójce wewnątrz zespołu Da wyrwała się po kesza, jak zwykle. Dziękujemy.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Dzików ani śladu, a Da i tak uciekła na drzewo. TFTC!

#3215

W końcu trochę gimnastyki innej niż rowerowa ;)

A to fajny pomysł, teraz już wiem gdzie się podziały zabawki z łazienkiGeościeżka zdobywana rowerowo z Lu, Weskerem i gurą, cały dzień świetnej zabawy. Dziękuję!

Uhuhu, ale kesz, co to za bajeczny zwierz?  Jagody nieopodal smakują wyśmienicie. Dzięki.

Tftc. 4 lipca 2020

Na zagadce niestety poległem, kompletnie nie mam pojęcia, o co tu może chodzić, ale na szczęście nie trzeba hasła do logu. Natomiast gdybyście zobaczyli, ile poświęcenia zostało zużytego przy zakładaniu tej skrytki... No jeden wielki szacun, mam nadzieję, że wszystko się odeprało. Serdeczne pójdźkowo-puszczykowe podziękowania od asystenta!

Uskrzydlony poezjami z opisu Szabla rozwinął ramiona i pofrunął podjąć kesza. TFTC!

Po zlokalizowaniu miejsca ukrycia Szabla został wytypowany na ochotnika do jego podjęcia. Poszło sprawnie i bez ofiarrazem z Szabla, Pati666 i Noorbim. Dziękujemy. 

Takie kesze to misie lubią bardzo nieco gimnastyki i skrzyneczka podjętaW sumie to od razu po jej zlokalizowaniu zostałem wytypowany do podjęcia. Ładne mieszkankoRazem z Blondi, Pati666 i Noorbim. Dzięki. 

Wraz z ekipą, dzięki za kesza!

Dzięki za kesza.

Na dzisiaj zaplanowałem sobie, pewnie jak większość okolicznych i nieokolicznych keszerów, nowe skrzyneczki w Leśnej Dolinie. O Leśnej Dolinie nic nie wiedziałem, tyle że jest, bo jak przejeżdżałem drogą do Głogowa, to widziałem kierunkowskaz. Dzisiaj miałem okazję zwiedzić ją bardzo dokładnie. Swoje poszukiwania zacząłem przy kościele w Starych Drzewcach, a skończyłem przy zaporze w Goli. Łącznie wyszło 18 znalezień i jeden DNF. Czyli wydaje mi się, że jak na tak mało czasu, ile miałem (około 3,5 godziny) to i tak jest niezły wynik. Dzisiaj ten las był głównie oblegany przez keszerów, toteż nieraz gdzieś na drodze napotkałem jakiś keszomaniaków, którzy chyba nie do końca wiedzieli, że ja też keszuje, hihi.Może nie wyglądam na keszeraCo do skrzynek, to każda z nich jest rewelacyjna, każda przygotowana inaczej, każda ma fajne maskowanie. Rzadko można znaleźć na GC taką obszerną serię, gdzie każdy kesz jest inny, zazwyczaj w seriach główną rolę odgrywają petki. Ja jestem bardzo mile zaskoczony, bo nie spodziewałem się, że skrytki będą aż na tak wysokim poziomie. Każdą z nich podejmowałem z wielką przyjemnością, za co bardzo serdecznie dziękuję założycielom. Na szczęście zostało mi jeszcze trochę tych super keszy, także to nie będzie tylko jeden dzień ekscytacji.
Pewnie niejeden się zastanawia, że skoro byłem w Leśnej Dolinie, to czemu nie zajrzałem na taki super event. Otóż Leśna Dolina jest jakieś 35 km od mojego lokum, a jedyne co mam to rower, więc raczej nie zdążył bym wrócić z powrotem przed zmrokiem.
Dziękuję jeszcze raz serdecznie wszystkim założycielom za trud w przygotowanie keszy. Pozdrawiam :)

Tutaj mała wspinaczka do czegoś, co nadal nie wiem czym było.Niemniej pojemnik z tego wydobyłem i wpisałem się do logbooka. Jeszcze nigdy nie widziałem takiego kesza nadrzewnego. Ciekawy i nietuzinkowy pomysł :D

Hello,

Uhuhu jako puchacz w biegu przez las? No takiej jazdy jeszcze nie widzieliśmy ;)  Porozglądaliśmy się profilaktycznie. W końcu co się wydarzyło w lesie, zostaje w lesie ;)  A nuż trafi się akcja? Swoją drogą ciekawe, kiedy jakiś ptasior zasiedli kwaterę? Lokum całkiem urocze, w sam raz do wzięcia ;)  Myśmy wzięli FTF-a. Pzdr, Wojtek