Log entries PRO - BOROWY
13x
1x
0x
Hide deletions
2025-05-23 19:43
Niezabudka
(
286)
- Didn't find it
2022-07-10 12:28
gura
(
9828)
- Found it
#4118
Zejście do Jagniątkowa trudne, bo ściezki z map zostały zagrodzone płotami. Ostatecznie sukces, ale trafic na droge podejściowa do kesza to też wyczyn.
A na miejscu - wg mnie brak jest już drzewa ze spojlera, wiec łaziłem do 100 metrów w każdą stronę go szukajac. Ostatecznie ruszyłem na kordy i znalazłem tam reaktywację Atrisa.
2022-04-29 13:28
abigeo
(
6591)
- Found it
tftc
Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite
2022-02-24 07:30
atris
(
5353)
- Found it
Trochę tutaj spędziłem. Drzewo, ze spoilera namierzone bez problemu, sęk w tym, że teren na koordach robi obecnie za miejsce zrzutu i składowania gałęzi (chyba przy okazji porządków po ostatnich wichurach). Po zajrzeniu chyba w każdą szparę, która nie została przywalona, nie znalazłem nic. Pozwoliłem sobie więc zrobić reaktywację, przy dużym wykrocie koło koordów, zamaskowany zgodnie ze spoilerem.
2021-08-02 21:43
bamba
(
33319)
- Found it
Keszyk na miejscu, dziś kończymy to co zostawiliśmy wczoraj, dziękuję.
2021-08-02 00:07
Serengeti
(
31621)
- Found it
Podejmowany w strugach deszczu,dzięki :)
2021-04-25 17:01
Dawid2003
(
2282)
- Found it
2021-03-15 11:55
blackdeath122
(
745)
- Found it
2021-01-01 14:05
R-Sol
(
11848)
- Found it
Noworoczne spacerki rodzinne. Najpierw zmylił nas większy grzyb, potem zgodnie ze spojlerem odnalazł się ten mniejszy. Dziękujemy za kesza i życzymy Szczęśliwego Nowego Roku.
2020-08-31 14:00
borek99
(
3121)
- Found it
2020-07-25 15:00
dzikuTeam
(
430)
- Found it
podczas wakacji z little_Mario. Dzięki
2020-06-17 08:09
A walon
(
3113)
- Record deleted
2020-06-16 22:36
wiolinka
(
988)
- Found it
Kolejny STF w pobliżu naszego GC Kotliska
2020-06-16 12:18
wupe
(
1196)
- Found it
STF wspólnie z wiolinką. Dziękujemy
2020-06-16 10:05
A walon
(
3113)
- Found it
Założyłem, że nie zrobi się całej ścieżki na piechotę w jeden dzień; zatem zacząłem od środka. I od razu "failed", a grzyby ze spojlera pewnie złożą skargę do LOP'u. Odpuściłem zakładając, że w drodze powrotnej, po kółku w Zachełmiu, jeszcze raz tu zajrzę.
Drugie podejście, po powrocie, dosłownie chwila i kesz pada łupem; no cóż, już jakieś doświadczenie dot. ukrywania keszy na tej ścieżce zdobyte zostało. A jak ma być grzybek, to ma być grzybek, a nie jakiś grzyb, czy "grzebyk", czyli urządzenie do grzebania (jakby co, jest do odzyskania - z Peterhof, no, no, jakiś niemiecki dom gościnny-gesthaus?).
TFTC