Hello,

Tu także z lekkimi obawami, czy z plebanii nikt nie wyjdzie. Stały obok niej dwie całkiem dobre fury, więc obecność kogoś obcego mogłaby co najmniej zbytnio zaciekawić. Poszło bez problemów, ufff. Pzdr, Wojtek

Dosyć późno znalazł się kościół na liście zabytków. No ale w sumie od dawna uważam, że rola konserwatora zabytków w naszym kraju to fikcja więc to i tak bez różnicy. A tu sobie sam utrudniłem zadanie bo zamiast na kordy to ja patrzyłem za kapliczką (która nią de facto nie była). A tu keszyk w odosobnionym miejscu sobie siedzi i czeka na wpisy. Dzięki.

Byliśmy nieco spięci przy podejmowaniu kesza, udało się w wyczekanym momencie. Dziękuję, pozdrawiam:-).

Jak na okres podejmowania skrzynki to poszło całkiem sprawnie, choć lokalizacja trochę "przypałowa". Dziękuję i pozdrawiam.

Na pobliskim cmentarzu, jak to przed pierwszym listopada spory ruch. Jak tu wejść za kaplicę, podjąć kesza i nie wzbudzić zainteresowania mugoli? Na szczęście jakoś się udało. Dzięki.

Sprawnie,dzięki :)

Dziękuję bardzo za keszyka, jeden z ostatnich dni urlopu. Kesz na miejscu

"wszyscy święci" co byli na mszy na zewnątrz się gapili na mnie jak wchodziłam za tą kapliczkę, ale nawet jak będą szukać to nie znajdą ha ha ha taki to fajny patent dzięki

Ania poszła i znalazła. Sporo ludzi miało dylemat - uczestniczyć w Mszy czy rozglądać się za nią. Dzielnie się sprawiła, dziękujemy i za skrzynkę.

Wieś cicha, wieś spokojna. Kościół zawarty, w pobliżu żywego ducha. Poszło wiec gładko. TFTC!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu. Dzięki

Tym razem sukces!

Pechowa ta historia kościoła. Pechowe też poszukiwania... Jeżeli to magnetyk to nie znalazłem. Jeżeli coś w ziemi, to niestety grunt skuty lodem...

Ładnie się prezentuje bryła kościoła, w szczególności jadąc od Lisewa w porannym słońcu.

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki z synami, dziękuję za pokazanie miejsca.

Rano było, więc księciunio pewnie jeszcze pogrążony we śnie, żywej duszy (tych nieżywych też) nie widziałem. ;)

Dzięki!

Razem z czarnyksiąze podczas pobytu w okolicy. Dzięki. Pzdr. 

Po podjęciu kesza podszedł do nas duchowny z pytaniem, co tu robimy i czy czegoś szukamy. Koleś spoko, wytłumaczyliśmy mu o co chodzi bez ujawniania dokładnej miejscówki. Powiedział, że jeśli tak, to ok, bo kręci się tu ostatnio sporo osób. :)

Znaleziona podczas sobotniej wycieczki. TFTC

Tutaj także udało się szybko zlokalizować miejsce ukrycia bez wzbudzania zainteresowania.

Bardzo ciekawy grobowiec i ciekawa kronika dziejów kościoła umieszczona na tablicy przed kościołem.

Dziękuję.

Ale kawał historii przy tym kościele. Ksiądz proboszcz nawet zapalił dla nas światło, jak zobaczył, że oglądamy to i owo. Miłe.

Przy cmentarzu trwały jakieś prace remontowe, całe szczęście kesz tak schowany że całkowicie byłem osłonięty przed wzrokiem robotników. Oprócz kościoła warto zwrócić na grobowiec na jego tyłach. 

TFTC

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona na kolejnym podboju Wielkopolski z Aki., Hoszko, Marlej, Natik.

Znaleziona z Marlej, Gackkiem, Hoszko i Natikiem podczas jesiennej ekspansji na Wielkopolskę :)

TFC

STF

Tu też nie zasypialiśmy gruszek w popiele, lepiej nie wałęsać się w dziwnych miejscach, gdy okolica widoczna jak na dłoni. ;-)

Dziękujemy. :-)

FTF chwila zastanowienia i jednak jedziemy, trzeba zakończyć GŚ. Teraz teren pusty, można buszować po okolicy :)

Niestety odpuściliśmy, pogrzeb jakiś czy co?