Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries Wiadukt na czynnej linii kolejowej    {{found}} 3x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Gallery  

3659682 2021-05-07 16:45 RudyKot (user activity1887) - Found it

Z tą trudnością terenu to przesada.
Do mostku dojechaliśmy autem, pozostało tylko zejść na dół.
I tu rozczarowanie - w pojemniku potop, a logbook i strunówka wsadzone osobno luzem.
W związku z takimi okolicznościami wpis niemożliwy.
Do pojemnika dołożyłem szczelnego mikrusa z logbookiem serwisowym.
Dziękuję za skrzynkę.
RudyKot
Pictures for this log entry:
Potop i dołożony logbook serwisowy.
Potop i dołożony logbook serwisowy.

3448228 2020-08-08 15:55 Jacek.T (user activity3512) - Found it

{FTF}  Skrzynka znaleziona. Opis później

Właściwie to plany na sobotę miałem inne, ale piątkowy upał skutecznie zniechęcił mnie do podróży rowerem. I wtedy przypomniałem sobie o szlaku Regi, co prawda kajaku w Polanowie nie mam, ale może spróbować z lądu? Rzut oka na mapę i chyba większość (nie licząc 5/5) powinna być dostępna z lądu. Samemu jechać mi się nie chciało, dzwonię do Andrzeja, a on, jak się okazało, chętnie skorzystał z propozycji wyjazdu. I tak, we dwóch, pieszo zrobiliśmy większość szlaku, w tym nawet dwa 5/5, Jelenie rogi były jednak, jak na razie, poza naszym zasięgiem.

Trzecia złapana skrzynka, masa chaszczy po drodze i skrzynka znaleziona. Osobiście dałbym większą trudność.

Dziękuję za założenie skrzynki i motywacje do pieszego zdobywania kajakowego szlaku.

Serdecznie pozdrawiam Założyciela.

Jacek

Recently modified on 2020-08-09 21:33:38 by user Jacek.T - totally modified 1 time.

3448681 2020-08-08 15:54 recommendation abigeo (user activity6456) - Found it

Bardzo dziękuję za keszyka!
Znaleziony razem z Jackiem w trakcie pieszego poznawania uroków Regi…

Ten kesz kosztował mnie dzisiaj najwięcej.
Przedzieranie się przez pokrzywy wyższe ode mnie, pokonywanie w obie strony stromego nasypu kolejowego i na koniec walka z kłującymi ogromnymi krzaczorami broniącymi dostępu do kesza, Do tej pory czuję zadrapania i oparzenia na ramionach (na szczęście miałem długie spodnie). To właśnie tutaj najdotkliwiej odczułem nieadekwatny poziom trudności terenu. A również i dla kajakarzy wydostanie się na dość wysoki i stromy brzeg, porośnięty krzaczorami nie będzie trywialnym zadaniem.
Jednak moje wspomnienia z przygody - pierwsza klasa!:)FP