Ani śladu, ani na górze, ani w dole. Jedynie śmieci.

Na kordach było drzewo z odpiłowanym pniem na wysokości ok 40 cm ale skrzynki nie byłotylko pełno śmieci wokół

Miejsce kiedyś na pewno urokliwe, teraz to już mała dżungla. Ale się udało. Na szczęście kordy są w punkt

znaleziona

No i jest.

Zarośnięte miejsce biwakowe i namiotów teraz nie da się rozłożyć..poszło dość sprawnie.Wraz z Serengeti

Dzięki za skrzynkę, razem z Bambą :)

Miejsce ciche, spokojne, nad wodą.................

TFTC!

Bardzo fajne miejsce i ciekawa okolica. Zrobiłem sobie i zalecam kolejnym odwiedzającym dłuższą wycieczkę aż do pomnika pomordowanym. Musze poszperać trochę i uzupełnić braki wiedzy na temat tego miejsca.

Logbook w fatalnym stanie rozleciał mi się w rękach. Pozostawiłem nowy i wymieniłem zewnętrzny worek. Stary logbook zabrałem i przechowam. TFTC!

Po polance nie został już prawie żaden ślad. Las szybko zabiera co jego. Zastanawia mnie tylko, czemu nie zarasta jakoś normalnie, najpierw młodymi drzewami i wysoką trawą, tylko jakimiś pnączami, które oblepiają człowieka.

TFTC

Potrzebny serwis!

Logbook mokry rozpadający się.

Miejsce urokliwe, szczególnie gdy słońce zaczęło już zachodzić. Kesz idealny na rowerowy wypad. :)

Bardzo ładny widok roztacza się z tego miejsca położonego na skarpie, a szczególnie gdy w tle migocze zachodzące słońce.Niestety z samej polany niewiele zostało po ostatnich silnych wiatrach.

Podpowiedź wprowadza w błąd, a spojler nic nie mówi.

Skrzynka znaleziona podczas świątecznego zwiedzania Torunia i okolic, razem z Olgą (konstancik). TFTC!!

świąteczny spacer z Wallsonem, dziekujemy za kesza! logbook się rozpada

Trochę sobie keszynka poczekała na biwaku na kolejnego znalazcę. Obawiam się, że ostatni serwis zabił logbook. To, co udało mi się wyjąć ze strunówki jest w bardzo kiepskim stanie. W bezpośredniej okolicy loko trwa wycinka zakrojona na dość szeroką skalę. Dziękuję i pozdrawiam.

Skrzynka ponownie gotowa do szukania!

Dzięki za kesza.

Oddane do serwisu w ręce właściciela. : D

Skarpeta. <3

Moja pierwsza skrzynka. Znaleziona podczas samotnej wyprawy rowerowej. Niestety mimo porządnego zabezpieczenia skrzynka moknie. Podsuszyłem na słońcu logbook oraz odwodniłem trochę samo miejsce ukrycia.

Dokonaliśmy obiecanego wpisu w logbook.

Wcześcniej się wpisaliśmy bo hasło było ... Teraz wpis do logbooka na miejscu.

Znaleziona; godz 15:50

Miejsca sentymentalne- nie mam nic przeciwko, ale "maskowanie" kesza to jakieś nieporozumienie

Jak dla mnie to powinna być zaznaczona odległość i czas jaki jest potrzebny aby zaliczyk kesza i hasło.

MISJA Chełmża i okolice. Znaleziona rodzinnie w gronie Jed Team i SlaMar78.

Misja Chełmża i okolice.

(09:51:20/fwgb) TFTC!

"Kolejne, jubileuszowe, doroczne spotkanie toruńskie czy coś" – dzień drugi. MISJA CHEŁMŻA i okolice – wspólne keszowanie razem z Alex22, Arishia, Aga, Jed team.

 Jak dla mnie masakra! Skrzynka ukryta w leśnych krzakach. Po co? Nie wiem! Miejsce sentymentalne jedynie dla założyciela.

Dodatkowo hasło i w dodatku, aby je odgadnąć trzeba rzekomo pojechać na cmentarz w Chełmrzy, ale na który - są tam przynajmniej dwa. Co prawda w rezultacie nie trzeba, wystarczy pogłówkować.

Chaszczowaliśmy dość długo. Okazało się, że skrzynka leży gdzieś tam walnięta pod drzewem, w ogóle niezamaskowana. TFTC!

Pozdrawiamy 

J.O.N.F.

Wyśmienite maskowanie

Wspólnie z J.O.N.F. i lukaszz09

Droga dojazdowa troche przeraziła nasz biedny samochodzik, ale dał rade.

Poważnie - byliśmy tam kilka godzin temu, zabrakło 40m i odwagi. W sumie to test na inteligencję a nie keszMimo wszystko obiecuję, że pojedziemy tam w najbliższym czasie i zostawimy ślad w logoboku bo miejsce jest warte odwiedzenia w blasku słońca.

14:45 - wpis. Fakt - skarpeta powala z nóg, wyglądem jedynie. Za to dobrze maskuje odkrytego kesza. Postarałem się lepiej zamaskować, ale spodziewam się, że deszcz i tak wszystko zmyje. Wokół trochę śmieci - czyżby to biwakowicze? Kolejna sprawa to hasło. Warto zajrzeć na cmentarz w Chełmży i poznać z kim mamy do czynienia, ale można by doprecyzować pisownię, bo obawiam się kłopotów... Dzięki za kesza i pozdrawiam

Edit: weszło hasło za pierwszym razem, ale na grobowcu jest nieco inny napis.

Bleee, w skarpecie?Znaleziona, ale hasła nie mam, więc tylko komentarz.

Fajny pomysł ukrycia, ale napewno nie jest to skrzynka tradycyjna. Po hasło trzeba udać się 8 km. Nie każdy bawi się w googlowanie, akurt ja tam pojechałem, bo miejsce było mi po drodze.

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd.

Krzakory dały sie we znak:) Tak jak inni chodziłem tam gdzie nie miałem

Bardzo fajne miejsce. może kiedyś wybierzemy sie tam na biwak. OUT: Gruszka IN: GK Wesoly pryzmat.

Dokładnie, prawie Drive IN. Niezły patent ze skarpetąOut GK.

Znaleziona z Oscar9999 i januszW.

30 minut przedzieralismy sie przez zarosla, a mozna bylo w 2 minuty od drogi dojsc

IN: figurka  OUT: rozgwiazda

 

Znaleziona z legokid i januszW. Było już późno i ciemno, a my niestety podchodziliśmy do skrzynki od niewłaściwej strony i dość długo musieliśmy przedzierać się przez gęste zarośla. Ale ostatecznie znaleźliśmy- głównie dzięki dokładnym namiarom. Skrzynka w bardzo dobrym stanie, ale dołożyliśmy jeszcze jeden worek, bo ten który zastaliśmy, był już lekko naderwany. IN - żołnierzyk OUT - szklana kulka.

11:47 Znaleziona w towarzystwie Szyma86. Była widoczna z bliska, przykryliśmy liśćmi. Na straży stały dwie żaby. In: Kret. Out: nic.

Foto:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2137d33120fcb18f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5abbbeb76782996.html

Poszło szybko . Skarb 2x większy niż dziura więc przysypaliśmy czym tylko się dało .

No ale nadal widać .

(A pomiar poprawny bo nam pokazało ...741   ...527  )

Skrytka znaleziona dość szybko. Kolejny mój FTF Fajne, spokojne miejsce. Można bezpiecznie przejrzeć keszyk, bez obawy dekonspiracji przez wędkarzy, których sporo nad jeziorem Grodno. Dość mokre "opakowanie" ale pojemnik i zawartość sucha. Bardzo dobre namiary.
Out: buteleczka :)  - opróżnię za zdrowie Założyciela
In: tradycyjnie już parę gadżetów z Miasta Zakochanych, kompas i żółty ludzik.