Dziękuję, znalazłem.

Obrazki do tego wpisu:

Pobór wody

Obecna przy reaktywacji. Nowe kordy bliżej parku. Maskowanie typowe :-)

Reaktywacja w nowym miejscu - teraz to microPET od strony parku. Poprawiono kordy

Niestety i i ja niczego nie dostrzegłem. DNF.

Bardzo dziękuję za ciekawego kesza.

Wizyta rekonesansowa na cukrowni z mężem, teren na prawdę spory, w sumie ten keszyk w wiosennej aurze musi być dość pochłaniajacy czasu i energii..  dzis dostęp swobodny. Dziekuję za skrzyneczkę#1150

Spontaniczne zbieranie cukierków czy tam buraków z gurą.

Jak się rozpędziliśmy to przeszliśmy i musieliśmy wracać do tego wodopoju ;)

#4630

Ładowanie węgli czyli cukrów czyli w sumie spalanie węgli z Mekshą

O tej porze roku to nic zielonego nie ma. Kesz trochę na wierzchu, ale kto tam przypadkowo zejdzie? Chyba pijak jakiś ;) 

Znalezione z pstryku na szybkim kacowym wypadzie :)

Kesz w pokrzywach się schował ale trzeba było zacisnąć zęby i podjąć. Dzieki! 

Z racji pory roku podejście oraz samo miejsce ukrycia bardzo lajtowe  :)

Wszystko opierało się na tej wodzie, dobrze że Ślęża miała jej pod dostatkiem :-)  Lecimy dalej. Dzięki za pokazanie miejsca i dokładny opis. Podczas wizyty na Bielanach podchodzimy do ścieżki z ImasterI. TFTC

Drzewko zmarniało, keszyk daje radę,dzięki :)

nawet sprawnie poszło, dziękuję

Szybko i sprawnie, dzięki :) 

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC

Próba nowego roweru Michała i w związku z tym szybkie rowerowe  keszowanie na pozostałej jeszcze części ścieżki. Tu bezproblemowe znalezienie. TFTC

Ładna rzeczka, kaczki i keszyk.

Dziękuję.

Tu poszło nad wyraz sprawnie. Dzięki.

Dzieki za kesza 

Jedyne drzewko w okolicy to i nie było się nad czym zastanawiać. Drewniak wymieniony za drewniaka.

Znaleziona z Weroniką i Adamem. Spoiler to już raczej nieaktualny. Dobrze że wybrałem tą pore roku na podjęcie bo w te chaszcze to raczej mi by się nie chciało gramolić.

#1415

Obrazki do tego wpisu:

Drzewo jest tylko zielonego brak

Ach te miejsca ukrycia keszy z tej ścieżki...

Zdobyta z Czarodziejem podczas ostatniego dnia wędrówki po Dolnym Śląsku. Dzięki!

Keszyna szybko się poddała. W niedalekiej odległości robotnicy prowadzą prace wzdłuż całej drogi. W tym przypadku prawdopodobnie powstanie jakiś mostek. Dziękuję.

Już się bałem, że trzeba będzie zjechać na parter, ale na szczęście nie. Pobliskiego kesza odpuszczam do czasu zniknięcia barszczu - kiedyś już musiałem dość długo brać antybiotyki z okazji takiego poparzenia i wolę uniknąć powtórki z rozrywki. Dziękuję za skrzyneczkę.

⌚16:08 Jak zawsze zaległy log:

Podbój Kleciny vol2 - teraz po pracy, a nie przed.
Tu mieściła się główna baza budowlańców. Mostek na bielany mi budują to nie będę psioczył - przejechałem sobie między półfabrykatami i już byłem na kordach.
Mam nadzieję, że będzie dobrze odkładany - nikt nie chciałby by odpłynął.
Ścieżka wzdłóż Ślęzy zarośnięta, ale przejezdna (przynajmniej w tamtym czasie)

Dzięki wielkie za kesza!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Już nie mogę się doczekać zakończenia robót, powstanie rowerowego mostu łączącego park z tym osiedlem to bombastyczny pomysł. Wreszcie!

Po kesza jechaliśmy z xludem dokoła. Dokoła pozamykanych osiedli, przez błociska, wyboiska, krzaczyska i wszystkie inne czaderskie keszoskróty ahahahah. :)

Szybki ślizg i kesz namierzony, dzięki 

FTF

Do kesza miałem dwa podejścia. Za pierwszym razem właściciel z psem obecny na miejscu. Za drugim poszło już sprawnie. Teren cukrowni znika, a sam grunt przygotowywany już pod deweloperkę. Dzięki.