Loguje jako dwu systemową. Znaleziona w GC.

Po porannej rozgrzewce przy świątecznych keszach zwiedzamy Stalową Wolę. Keszyk na miejscu. Dzięki 

Na kordach tylko jeden płaski pieniek.

Dziękuję.

Uwaga na mrówki.  Dzięki. 

Keszyk chyba się stracił.  Zostawiliśmy nowy pojemnik na kordach pod pieńkiem. 

Wydaje mi się że jest dwusystemowa więc loguję :)

Kesz w nowym miejscu.

Nic nie błlo więc nowy pojemnik  w tym samym miejscu.

Pictures for this log entry:

To drzewo

cosik mnie się wydaje że kesza wcięło

Ładna konstrukcja. Dzięki

I znów rów i sporo wody, a do tego pokrzywy. Dobrze, że było zimno i miałam długie spodnie. Spojler idealnie pokazuje miejsce, ale jak już udało mi się nieco okrężną drogą dojść do niego (szukałam odpowiedniego miejsca od pokonania rowu) to... szukałam pod innym drzewem. Sąsiadujące ma sporo schowkówPonownie zajrzałam do opisu i zorientowałam się, że muszę się podnieść z ziemi :P

TFTC!

Dzięki za skrytkę. Można poćwiczyć przy okazji skoki. 

Pojemnik  byl pod drzewem  zasypany  wiorami z drzewa ,otwarty.Pewnie robota mugola.

Miejsce ukrycia widoczne z drogi jest charakterystyczne i nieprzypadkowe, jednak kesza tam nie znalezliśmy.POCZEKAM NA RELACJIE KOLEJNYCH OSOB.

Pojemnika z logbookiem nie było, choć maskowanie zostało odnalezione.

Specerem po kesze rowerowe ;)

Znaleziony bez problemu. Dzięki.

Maskowaniw widoczne z leśnej drogi. Dziękuję i pozdrawiam.

Maskowanie widoczne z drogi więc nie było problemu z szybkim odnalezieniem skrzyneczki. TFTC.

Podjechalem i naprawiłem pojemnik inne maskowanie jest teraz  ,logbook  podsuszę i dorzucę

Samochód zostawiony do przeglądu w serwisie Peugeota w Jamnicy, więc w tym czasie warto pokeszować, zwłaszcza że pojawiły się nowe skrzynki gorzeba w okolicy.
Przede mną trochę kilometrów spacerkiem, więc plecak na plecy, kanapka, woda (pogoda super) i wio na keszowanko.
Zaczynam od tej skrzynki.
Maskowanie super, ale w środku mokro. Z pojemnika wylałem wodę. Pochłaniacz wilgoci i logbook przemoknięte do cna. Rozłożyłem logbook na słońcu i przez 1,5 się suszył zanim wróciłem z innych skrzynek, ale przydałby się serwis, bo to jednak na krótką metę. Pochłaniacz wilgoci nie wysechł całkowicie. Obawiam się, że niedługo znowu może być mokro.
Dzięki za kesza.

Rowerowa, bardzo miła wycieczka tylko te chmary komarów no i trzeba przeskoczyć rów z wodą co nie jest łatwe po ostatnich opadach.. A narzekali rolnicy jeszcze niedawno, że susza będzie.. jaka susza?? Dzięki!

Z drżeniem czy nie odholują mi auta przy głownej drodze.
TFTC